[Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

[gagga]

ok. poniosło mnie... ale nie mogę na to patrzeć co wypisuje Erin i aż serce mnie boli i też mam swoje granice wytrzymałości. Nie będę się już wypowiadać bo jak widać to i tak nie ma sensu. Lepiej się zająć czymś pożytecznym.

[Sonia93]

Uważam,że wywlekanie na forum prywatnych spraw typu...z kim kto ? jest z kłócony i jaką ma opinie w pracy, czy ile kotów posiada? Jest wielką przesadą

ok. poniosło mnie... ale nie mogę na to patrzeć co wypisuje Erin i aż serce mnie boli i też mam swoje granice wytrzymałości. Nie będę się już wypowiadać bo jak widać to i tak nie ma sensu. Lepiej się zająć czymś pożytecznym.

Też tak myślę

[fasolus]

Erinuś, kochana a ty tutaj się przeniosłaś A ja od rana szukam ciebie po całym forum.Wracaj do domku skarbie

[Sonia93]

Erinuś, kochana a ty tutaj się przeniosłaś A ja od rana szukam ciebie po całym forum.Wracaj do domku skarbie

fasolus nudzisz sie latasz, po forach jak opętana i zaśmiecasz wątki bzdurami ...ile Ty masz lat?

[fasolus]

Erinuś, kochana a ty tutaj się przeniosłaś A ja od rana szukam ciebie po całym forum.Wracaj do domku skarbie

fasolus nudzisz sie latasz, po forach jak opętana i zaśmiecasz wątki bzdurami ...ile Ty masz lat?

Erina też lata po forach i zaśmieca wątki bzurnymi i innymi takimi.Ma na to monopol?

[J.D.]

Nie chcę wdawać się w dyskusje bo za stara na to jestem i tak na prawdę mało mnie obchodzą starcia na linii Erin-Kotkowo;jednak nie dziwcie sie,że dziewczyna wskakuje na wątek z pretensjami jeśli śledzicie ja po innych wątkach i na nich próbujecie ja dyskredytować

Wow jakie zwroty
Jestem pod wrażeniem.
Cześć dziewczyny.Przeszukuje forum w poszukiwaniu działań Erin.
Może któraś podeśle jakiś link.

odpowiedż założycielki wątku była grzeczna i kulturalna"

witam serdecznie. Jednak to nie jest wątek o kotach Erin. To jest druga część wątku o kotach z Krosna. Poznaj ich historię. Jest ich niewiele, ale jak widać kociaków przybywa z dnia na dzień i pomoc im jest potrzebna. Na tym wątku panuje miła atmosfera, nikt się nie awanturuje i nie broni swoich racji i bardzo bym chciała, żeby tak zostało.
Jeśli chcesz zostań, wspomóż radą i doświadczeniem .

mimo to dalej próbowano -tylko nie bardzo wiem co-chyba rozpocząć pyskówkę:

Witam na wątku o kotach z Krosna . Cieszę się, że dbacie tu o pozytywną atmosferę. Więc i prosiłabym o stosowanie tych samych zasad na innych wątkach.

Ludzie kochani czy wy na prawdę uważacie,że jesteście bez winy?że to Erin wpada na wątek bez powodu i zaczyna awanturę?Przecież to jawna próba wywołania wojny na kolejnym wątku-tylko tam nie trafiłyście na "pyskacza";dajcie spokój,jak dzieci

Zaznaczam: nie znam Erin,nikogo nie bronię chociaż pewne sprawy i działania potępiam,nie chcę dyskusji-to tylko czysty przypadek,że trafiłam na detektywistyczne działania osób bliskich fundacji;eh,szkoda gadać miau staje się paskudne...

[Sonia93]

Nie chcę wdawać się w dyskusje bo za stara na to jestem i tak na prawdę mało mnie obchodzą starcia na linii Erin-Kotkowo;jednak nie dziwcie sie,że dziewczyna wskakuje na wątek z pretensjami jeśli śledzicie ja po innych wątkach i na nich próbujecie ja dyskredytować

Wow jakie zwroty
Jestem pod wrażeniem.
Cześć dziewczyny.Przeszukuje forum w poszukiwaniu działań Erin.
Może któraś podeśle jakiś link.

odpowiedż założycielki wątku była grzeczna i kulturalna"

witam serdecznie. Jednak to nie jest wątek o kotach Erin. To jest druga część wątku o kotach z Krosna. Poznaj ich historię. Jest ich niewiele, ale jak widać kociaków przybywa z dnia na dzień i pomoc im jest potrzebna. Na tym wątku panuje miła atmosfera, nikt się nie awanturuje i nie broni swoich racji i bardzo bym chciała, żeby tak zostało.
Jeśli chcesz zostań, wspomóż radą i doświadczeniem .

mimo to dalej próbowano -tylko nie bardzo wiem co-chyba rozpocząć pyskówkę:

Witam na wątku o kotach z Krosna . Cieszę się, że dbacie tu o pozytywną atmosferę. Więc i prosiłabym o stosowanie tych samych zasad na innych wątkach.

Ludzie kochani czy wy na prawdę uważacie,że jesteście bez winy?że to Erin wpada na wątek bez powodu i zaczyna awanturę?Przecież to jawna próba wywołania wojny na kolejnym wątku-tylko tam nie trafiłyście na "pyskacza";dajcie spokój,jak dzieci
Zaznaczam: nie znam Erin,nikogo nie bronię chociaż pewne sprawy i działania potępiam,nie chcę dyskusji-to tylko czysty przypadek,że trafiłam na detektywistyczne działania osób bliskich fundacji;eh,szkoda gadać miau staje się paskudne...

Masz rację - takie pyskówki na forum to żenada

[1969ak]

Nie chcę wdawać się w dyskusje bo za stara na to jestem i tak na prawdę mało mnie obchodzą starcia na linii Erin-Kotkowo;jednak nie dziwcie sie,że dziewczyna wskakuje na wątek z pretensjami jeśli śledzicie ja po innych

Proszę, nie używaj liczby mnogiej.

Na tamtym wątku tak napisałam

J.D. oczywiście, że każdy ma prawo do własnego zdania.
Tyle, że w tamtym wątku padł zarzut o usypianiu zdrowych kotów. Niestety, nie został poparty konkretnym przykładem.
Jeżeli tak robimy, to wytłumacz mi dlaczego teraz walczymy o kotka, który ma obdartą skórę z łapki, o Kidę, Czarnulkę, w zeszłym roku o Uszatkę i o wiele, wiele innych
Edit - w tym

Czy Twoim zdaniem naprawdę jesteśmy takie złe, źle działamy, nikomu nie pomagamy? Mam wrażenie, że druga strona neguje wszystkie nasze działania na zasadzie Kotkowo to samo zło.

Edit - żeby było jasne, nie piszę o usypianiu ślepych miotów.

Poza tym

to tylko czysty przypadek,że trafiłam na detektywistyczne działania osób bliskich fundacji;

Proszę o konkrety. Czy te osoby, które to piszą są bezpośrednio związane z fundacją tzn. są wolontariuszami lub są DT? Jeżeli masz pewność, że tak, że to prawda, to poprosimy je o nie wypowiadanie się na temat tej pani. Przecież nie możemy odpowiadać za wszystkich, za wszystkie wypowiedzi na forum na temat Kotkowa.

[gagga]

Ok Erin przepraszam. Napisałam w nerwach, atmosfera ogólnego obrażania mnie nakręciła, nie powinnam oceniać. A przecież chodzi tylko o to, że kochamy koty i to powinno być najważniejsze na tym forum i w życiu. Amen

[1969ak]

Jakby ktoś potrzebował transportu:
- 6.06 Białystok - Lublin (wyjazd ok. 8.00)
- 6.06 Lublin - Łódź (krótki przystanek w Puławach)
- 7.06 Łódź - Białystok (przyjazd po 17.00)
to proszę o kontakt.

[J.D.]

1969ak:
Ja skończyłam a osoby,ktore zacytowałam z wątku o kotach z Krosna, wiedzą o kogo chodzi;nie będe przedłużać bo to młyn na wodę dla pieniaczy a takich tu pełno ;nigdzie nie napisałam,że kotkowo nie pomaga kotom czy je krzywdzi cytaty nie dotyczą ciebie 1969ak więc czemu się unosisz? Mam podać czyje to słowa cytowałam? i proszę,nie zadawaj mi pytań bo nie chcę żadnej dyskusji;Dżizas ile w was jest jadu,złości,zgryzliwości,wściekłości i bóg wie jeszcze czego Poproście modów o osobny wątek pozwalający na wszystko bez grożby upomnienia czy bana...Robicie dużo dobrego ale takimi pyskówkami psujecie obraz fundacji bo ktoś kto czyta nie pyta o to kto jest wolontariuszem a kto nie....

[1969ak]

1969ak:
Ja skończyłam a osoby,ktore zacytowałam z wątku o kotach z Krosna, wiedzą o kogo chodzi;nie będe przedłużać bo to młyn na wodę dla pieniaczy a takich tu pełno ;nigdzie nie napisałam,że kotkowo nie pomaga kotom czy je krzywdzi cytaty nie dotyczą ciebie 1969ak więc czemu się unosisz? Mam podać czyje to słowa cytowałam? i proszę,nie zadawaj mi pytań bo nie chcę żadnej dyskusji;Dżizas ile w was jest jadu,złości,zgryzliwości,wściekłości i bóg wie jeszcze czego Poproście modów o osobny wątek pozwalający na wszystko bez grożby upomnienia czy bana...Robicie dużo dobrego ale takimi pyskówkami psujecie obraz fundacji bo ktoś kto czyta nie pyta o to kto jest wolontariuszem a kto nie....

Nie unoszę się. Po prostu serce mnie boli, że ktoś jakimiś bezsensownymi wpisami neguje wszystkie działania fundacji. Fundacji, której pomagam jak umiem i mogę. Fundacja to nie jest jakiś dziwny byt, to po prostu ludzie, którzy pomagają a zarzuca się im jakieś dziwne działania.

Sama prosiłam o zaprzestanie dyskusji i nie dostosowałam się do tego
Masz rację J.D. zakończmy to wszystko. Kto nie chce mieć nic wspólnego z Kotkowem niech nie pisze, nie prosi o pomoc. Niech działa na własną rękę. Przecież w im więcej nas, tym więcej pomocy futrzastym.

[lusesita]

wyjechałam tylko na weekend, a tu tyle się działo... szkoda tylko, że nie pozytywnego

Kida uskutecznia nauki odebrane u Uli i Adama i właśnie wariuje po całym mieszkaniu - rakietkowe tornado

[kassja]

wyjechałam tylko na weekend, a tu tyle się działo... szkoda tylko, że nie pozytywnego

Kida uskutecznia nauki odebrane u Uli i Adama i właśnie wariuje po całym mieszkaniu - rakietkowe tornado

Pozytywne rzeczy też się dzieją, np. brygada łapiąca (w różnych składach) cały czas w ruchu, w piątek 2 kotki, w sobotę 2 kotki, dziś tylko (!) jedna, ale jaka gruba, na jutro juz jesteśmy umówione w dwa miejsca.

[Ewa Speichler]

Żabcia jest wspaniała -chodzi przy nodze jak piesek- przy okazji podgryza moje kostki, je za trzech i odpoczywa.A szkody? - to nasiusiała na fotel i gania moje trzy zestresowane koty.Gdyby było tylko fuczenie na siebie nawzajem -byłby u mnie dla niej DT.