Dwa kocie KARZEŁKI znalazły najlepsze na świecie DT :)

pozdrawiam

Hohoho! Świąteczne pozdrowienia ślemy!

Czekamy na wieści co nowego u kociszonków? :kotek:

Irenka z familia pewnie jeszcze świętują

Witam Was cieplo i dolaczam sie do czekajacych. Ale to nic. Pipi napisze, jak bedzie miala chwile czasu.

SecretFire pisze:Witam Was cieplo i dolaczam sie do czekajacych. Ale to nic. Pipi napisze, jak bedzie miala chwile czasu.

dziś napisała na dogo więc skopiuje wypowiedź Irenki:"
Kochani, buda została złożona już następnego dnia. Mamy teraz "trochę"roboty przy drzewie na opał i nie wyrabiam się na zakrętach. Zdjęcia muszę obrobić, a to trzeba posiedzieć trochę.
Mnie z drzewem w tym roku znowu w jojo zrobili, bo czekam na drugą dostawę od października. To co jest już się kończy i robota przy cięciu "zapasów" typu stary płot, jakieś dechy, wreszcie bale, które leżały na lepsze czasy. Mam nadzieję, że dzis w końcu przywioza, my zrobimy co trzeba i usiądę spokojnie do komputera.
Zdjęcia są i to b. duzo i będa obiecuję.
Mam jeszcze trochę "innego" zajęcia, no i tak się nie składa ciągle, przepraszam.

O Brunię pytały dwie osoby, ale tylko wypytywały. Jedna Pani zapytała, czy kotka, czy kot i czy ma paszport, bo pani jest w gościnie u rodziny i po świętach wyjeżdża i zabrałaby ją do Niemiec, bo jest podobna do jej kota. Pani dzwoniła ze Szczecina."

Witajcie Kochani. Przepraszam, że ja tu tak mało bywam, ale na prawdę trochę z czasem kiepsko. Mam zdziebko dodatkowych zajęc niż zwykle.
U karzełków bez zmian, to znaczy dobrze jest. Tinusia trochę urosła, ale teraz chyba stoi znowu w miejscu. Tolcia wczoraj złapała malutką myszkę, ale nie umiała jej zamordować, tylko pod łóżko uciekła i nie chciała oddać. Wydarłam jednak z paszczęki i zaniosłam na strych. Dziś stary nosił myszce jeść i siedzi sobie w sianku - żyje, ale nie ucieka, więc jest chyba przyduszona troszeczkę. Ja już nie wiem - tyle kotów w domu, a myszki bezczelnie i tak przychodzą.
Przywitanko, kochane cioteczki

Tolcia Obrazek

w budce siedzi Obrazek

Tinusia

Łoboziu, ale cudne! :1luvu:

A ta kicia z Wiejskiej jak ma na imię, Irenko?

Ale dorosleja. Coraz to ladniejsze sie robia maluchy. Za brak czasu nic nie mozesz Pipi, wiec sie nie martw, my mamy czas na czekanie :-)

ojej ale one wyładniały!!!
śliczne sąąąą

oby się maleństwa zdrowo dalej rozwijały :ok:

Wypiękniały dziewczynki

, a Tinusia nawet zaokrągliła się nieco :ok:

.

cudne wieści

Małe ślicznotki :1luvu:

Ślicznotki :1luvu:

Dobrze, że jedzą dużo , może jakoś to będzie , niech się cieszą życiem co mogą.
A co do myszek, to one pewnie wiedzą, że koty w Waszym domu wychowywane są w miłości do wszelkiego stworzenia i dlatego podchodzą na wyciągnięcie pazurka :lol:

eee tam, myszkę pewno jakaś starsza ciotka przyniosła i dała się smerfom pobawić :1luvu:

Dwa kocie KARZEŁKI znalazły najlepsze na świecie DT :)

Kto przegląda forum