Otw-Fidelek [*] Rudy [*] Wieści,wieści :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 26, 2011 22:42 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy już u Iwonki66 na DT!Dzięki!

Coś się dzieje i to niedobrego z Rudzikiem podejrzewam mocno uszy i to co w nich
może mieć.W poniedziałek skończył sie O....cos tam na świeżba ,z poniedziałku na
wtorek siedział w klatce z której się uwolnił a nos ucierpiał mocno ,strup jak byk .
Dziś jest czwartek kupiłam ten O..... ,obserwowałam jego zachowanie w stosunku
do mnie jak i innych kotów ,był agresywny i zaczepny nie tak do zabawy .
Jojczył strasznie kręcił się w kuwetowym apartamencie ale wyszło poprawnych
kształtów i konsystencji ,jojczył dalej chodząc do kuwety siusiu nie zrobił .
Zapuściłam maść tak jak poprzednio ,strasznie się denerwował ,roztarłam uszka ,potrzepał
łepetyną i pogniewany na świat Rudy udał się na piętro.
Poszłam za nim położył się i trzepał ogonem jak trzepaczką ,oczy jak pięć złotych
taki wściekły ,próby pogłaskania pana kończyły się podgryzaniem nie mocnym ale
jednak ,wcześniej tego nie robił .Rudy nie potrafi strzelić łapą z pazurami ,skopać
dłoni tylnimi łapkami ,ugryść do krwi w akcie samoobrony przed nieznanym ,jest taki
bezbronny tylko struny głosowe są jedynym jego zwierciadłem .
Czy uszy i to co w uszach może powodować takie inne zachowanie ?,dzień wcześniej
bawił sie z whiskasmi wspólnie biegał za laserkiem i papierkami a dziś inny kot ,czy O.....
łagodzi stany bólowe ,pomijając innwazję świeżba?
Jutro raczej jadę do weta ,miał być szczepiony ,teraz nie wiem :(
Spaprany Rudzik ,oj spaprany :(

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt maja 27, 2011 5:06 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy już u Iwonki66 na DT!Dzięki!

A moze to przewody moczowe? To wchodzenie i wychodzenie z kuwety i niemożność załatwienia się moze być powodem jego zdenerwowania.Zatkał się? jak zcłek z chorym pęcherzem.Zapytaj weta czy ew No-spy nie mozna mu podac w takim przypadku.Na rozluźnienie.
On ma coś w uchu i może mu dokucza bardziej.Niech wet sprawdzi czy nie urosło.Świerzb po odstawieniu Oridelmylu nie powinien zaatakować w tak szybko.Mogł w to ucho urazić sie i dlatego takie nerwy.
on biedny jak widac jest mocno.A kocie życie spaprało mu się troszkę.Iza nie chodziła z nim do weta jak widać.Albo wet do doopy.
Iwonko,jeśli wet stwierdzi,ze można zaszczepic to szczep. Obmaca go po pęcherzyku to się okaże (chyba) czy coś am bolesnego.A uszy to nie powód.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 27, 2011 5:19 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy już u Iwonki66 na DT!Dzięki!

Piękny, kochany pokrzdzony kotuś.
Ale cieszę się, że jest w dobrych rękach. On już tyle przeżył, ale Wy dajecie mu szansę na powrót do zdrowia i najkociego szczęścia.
:1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt maja 27, 2011 21:51 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy już u Iwonki66 na DT!Dzięki!

Dziś Rudy ma lepszy dzień złość odpłyneła ,se :mrgreen:
Byłam dziś niecnym obserwatorem ,podglądaczem 8) jak Rudy siusia :oops:
poprostu wlazł do kuwety bez żadnego skrobania ,wąchania ,kucnął i szczał ,
ale jak długo ,szczał i szczał ,oczy spokojne ,ogon w miejscu żadnego nerwa ,
oznak bólu ,w sumie nie wiem jakie zachowanie może być przy pęcherzu ze struwitami ?

Maść znowu zapuszczona .
Chłopak je wątróbkę gotowaną z indyka :D

Z powodu lenistwa nie byłam z kotem na szczepieniu :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob maja 28, 2011 5:40 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy już u Iwonki66 na DT!Dzięki!

Ty podgladaczu ,ty niecny podglądaczu :mrgreen:
To nie są problemy z pęcherzem.Takie jest moje skromne zdanie.Może i było an początku bo bolesność jakaś się pojawiła.A może chłopak przetrzymywał mocz z jakiś sobie znanych powodów.
Lenistwo jest w pełni zrozumiałym wytłumaczeniem :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob maja 28, 2011 5:45 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy już u Iwonki66 na DT!Dzięki!

U mnie Brykiet za chiny nie chce załatwiać się w kuwety "szczyli" jak jest razem z nimi w kociarni;muszę go wypuszczać do "jego" kuwety" :roll:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Sob maja 28, 2011 6:39 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy już u Iwonki66 na DT!Dzięki!

3 lata temu jak się przeprowadziliśmy kot Maurycy miał problem z pęcherzem - zatrzymał mocz - wysoka gorączka... drgawki
Ja wcale a wcale się nie znam na kocich chorobach, dlatego bynajmniej nie chcę się mądrzyć :oops:
W każdym razie po dokładnych badaniach USG, swtierdzono - pełny pęcherz - dostał cały szereg antybiotyków, śrdków przwecbólowych, kroplówki.... Nie stwierdzono z jakiego powodu pojawiły się takie objawy...
Tego samego dnia kot się wysiusiał... i wszystko wróciło do normy.
Hipoteza: zatrzymanie moczu na tle nerwowym. Kot bardzo, bardzo przeżył przeprowadzkę i...

Nie wiem czy hipoteza jest prawidłowa, ale od tego czasu (odpukać) nic takiego się nie powtórzyło...
Nie wiem jak myślicie, czy stres mógłby być przyczyną takich objawów u Rudaska?
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Sob maja 28, 2011 6:52 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy już u Iwonki66 na DT!Dzięki!

Iwonka, tak oficjalnie przyznajesz się do podglądactwa? :wink:
Biedny ten Rudzik, zaniedbany, niechciany. W sumie to dobrze, że opiekunka go oddała...
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob maja 28, 2011 10:41 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy już u Iwonki66 na DT!Dzięki!

Iwona66, a może on ma po prostu charakter taki? Już mi się dwa razy zdarzyło mieć koty o takim "dziwnym" charakterze. Na przykład jedna kotka była miła, prosiła o głaski, po czym potrafiła niespodziewanie bardzo mocno ugryźć. Przyznam się, choć nie wiem, czy na miau nie oberwę, że tym dwóm kotom szukałam domu wychodzącego, żeby energię mogły na dworze wyładować.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14770
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob maja 28, 2011 12:15 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy już u Iwonki66 na DT!Dzięki!

mimbla64 pisze:Iwona66, a może on ma po prostu charakter taki? Już mi się dwa razy zdarzyło mieć koty o takim "dziwnym" charakterze. Na przykład jedna kotka była miła, prosiła o głaski, po czym potrafiła niespodziewanie bardzo mocno ugryźć. Przyznam się, choć nie wiem, czy na miau nie oberwę, że tym dwóm kotom szukałam domu wychodzącego, żeby energię mogły na dworze wyładować.

Podprzedni tymczasowicz tak wlaśnie miał ,ale doszłam z czego to się brało ,był poprostu
niedojedzony na karmie nerkowej ,chłop głodny to zły :mrgreen:

Rudy tak niema ,bardziej to zwalam na kocią niepewność co dalej ,a może rude tak mają :?:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob maja 28, 2011 12:19 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy już u Iwonki66 na DT!Dzięki!

a może rude tak mają

moje rude właśnie tak mają 8) nie znasz dnia ani gadziny :twisted:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Sob maja 28, 2011 12:23 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy już u Iwonki66 na DT!Dzięki!

J.D. pisze:
a może rude tak mają

moje rude właśnie tak mają 8) nie znasz dnia ani gadziny :twisted:

mój osobisty Rudzik jest typem wielkim acz bardzo nieśmiałym.

Jednak Market przeczy wszelkim opiniom o rudzielcach.Ale może to wyjątek potwierdzający regułą.
Same ze stresu albo ganiamy za dużo albo trzymamy za długo. Stres może być przyczyną zatrzymania moczu.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon maja 30, 2011 22:08 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy już u Iwonki66 na DT!Dzięki!

Wszystko w najlepszym pożądeczku z Rudym ,zachowanie fajne nie jojczy
załatwia sie do kuwet w 1oo % nic obok :mrgreen:
Musimy wreszcie się ogarnąć i zbadać ponownie krew ,to w pierwszej kolejności
póżniej szczepimy ale w natłoku finansowych zapotrzebowań przeniesiemy się leciutko
po pierwszym czerwca ,chyba taka obsuwa zostanie mi wybaczona :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro cze 01, 2011 22:16 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy już u Iwonki66 na DT!Dzięki!

Muszę naskarżyć na Rudego :x ,wiem że ciepło i jeść sie niechce ale żeby tak
nic nie chcieć ,cztery puszki otworzyłam różnych firm łącznie z whiskasem
a on nie ,bo nie ,gupek jeden :mrgreen:
Żywi się czymś napewno bo w kuwecie cztery poważne urobki ,no chyba że któreś
ma taką szybką przemianę ale wątpię :mrgreen:
Może to też suchożerca a wczoraj w desperacji wysypałm i zwyłą bytową purinę ,
dziś miska pusta ,ale biorę pod uwagę Agatkę ,ta to degustuje chrupki jak młynek :mrgreen:
Będziemy badać dogłebnie uszy ,bo coś się musi tam dziać skoro po zaprzestaniu
zapuszczania maści kot zachowuje się dziwnie ,sprawdziłam już dwa razy efekt ten sam :(
a tak być nie powinno .
W przyszły wtorek badamy się kompleksowo ,a u weta będzie wet z Książęcej może coś
wspólnie mądrego wyszperają u Rudego :?:
Tylko zastanawia minie czemu u mnie nie leje ,jeśli w poprzednim domu pani często
wyjeżdziała a ja z koleji jestem w domku kocim raz dziennie max godzinę ,półtorej ,
więc co nie tęskni = nie leje :?: towarzystwo kotów wystarcza :?:
można osiwieć :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw cze 02, 2011 5:11 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy już u Iwonki66 na DT!Dzięki!

Może to o to chodziło? Brak kociego towarzysza?
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 254 gości