» Pon lut 14, 2011 21:51
Re: SKARBONKA KAN - zapraszamy! ZOSTAŃ KOCIM ANIOŁEM!!
Przyłączam się także do życzeń Hanulki w Dniu Św. Walentego
Wiem ,że to nie pora o tym pisać , ale mamy kłopoty / oprócz tych tradycyjnych z lokalem/ i to jak zwykle bywa finansowe. Wszystko zbiegło się w jednym czasie - początek roku , badania krwi na wirusówki kilkunastu kociaków , niektórych dwukrotnie , bieżące i powtórne szczepienia, w styczniu jeszcze zakup karmy i żwirku ok. 1000,00zł / dla KAN i dla karmicielek /. Pozostały jeszcze długi z ub. roku , ponieważ płaciliśmy faktury za bieżące usługi. W 2010 roku wydaliśmy na usługi weterynaryjne ponad 22,000zł , na karmę i żwirek ponad 19.000zł , leki / z apteki /- 800,00zł . Dochodzą do tego wydatki na węgiel , światło i czynsz. Jak wiecie ostatnio było kilka ciężkich przypadków -Borysek, Lesio , Zuzia , Kubuś, Stasio.
Leczenie Kubusia od 17-go listopada :
- kroplówki 2x dziennie plus leki podskórne przez 6 tygodni po 40,00zł - 1600,00zł
- krople , maści do oczu / Gentamycyna , Tobrex, Solcoseryl, Atecortin, Naklof, Lacrimal/ - ok. 200,00zł
- badania laboratoryjne podstawowe u weta 2 x - 120,00zł
- badania laboratoryjne w Laboklinie 2x - 240,00zł
- Convalescent - 30 saszetek po 8,00zł - 240,00zł
- Essentiale Forte , Nystatyna w zawiesinie / 2 op./ , odrobaczenie , odpchlenie , Biocan M , Oridermyl , Interferon -
koszt lekko licząc 300,00zł
- karmienie Kubusia już po convie / wołowina , kurczak , indyk , ryba , paszteciki , mleczka , jogurty / na mój koszt.
Razem - 2700,00zł
Na leczenie Kubusia wpłynęło - 1720,00zł Bardzo , bardzo dziękuję za to ,że już tyle pomogliście i nieśmiało
prosimy jeszcze o pomoc.
W tym czasie wysterylizowałam jeszcze kilkadziesiąt kotów bezdomnych , nie przebywających w KAN.