[Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

[aga&2]

Mimo szczerych chęci TOZ nie jest w stanie dalej wspierać waszej działalności z pustym kontem.

???

Na pociechę dodam, iż w lecznicy na Scaleniowej zostało zakontraktowane 40 sponsorowanych zabiegów sterylizacji.

Znając zaciecie brygady łapiącej starczy do końca sierpnia. A potem przyjdzie się... sprzedawać za pieniądze

Ptaszki ćwierkają, a może raczej koty mruczą, że kotkowo będzie miało zagwarantowane środki na leczenie kotów bezdomnych. Więc nie powinno być źle

Niestety, owe koty to plotkarze przebrzydli Chociaż oczywiście bym się nie pogniewała, ale niestety nic mi o tym nie wiadomo

Jak ja nie cierpię swojego telefonu I tych przebrzydłych niebieskich To nawet jak kot nie wygląda
Wszyscy nagle taką miłością do kociego rodzaju zapałali że marzą o "biednym niebieskim" podając najróżniejsze mniej lub bardziej sensowne uzasadnienia (przeważnie mniej ) Jedna pani nawet chciałaby "mieć takie śliczne niebieskie kociaczki" po tej kici i kocurku jakby mogła dostać je razem
I o ile normalnie mój telefon powinien trzymać prawie tydzień to obecnie max 1 dzień a wczoraj po porannym ładowaniu padł już ok 11

[gagga]

aga&2 już nie 99 kociaków a 98

mała Tri z serii Gumisiów jest już z nami. Ma zastępczą mamę i starszą mruczącą siostrę.

[julieta]

Jak ja nie cierpię swojego telefonu I tych przebrzydłych niebieskich To nawet jak kot nie wygląda
Wszyscy nagle taką miłością do kociego rodzaju zapałali że marzą o "biednym niebieskim" podając najróżniejsze mniej lub bardziej sensowne uzasadnienia (przeważnie mniej )

Ekhm , ja też marzę. Ale dzwonić nie będę

[Szałwia]

Mimo szczerych chęci TOZ nie jest w stanie dalej wspierać waszej działalności z pustym kontem. Na pociechę dodam, iż w lecznicy na Scaleniowej zostało zakontraktowane 40 sponsorowanych zabiegów sterylizacji. Są to sterylizacje przeznaczone dla kotów bezdomnych i właścicielskich, ale dla osób w trudnej sytuacji finansowej. Myślę, że pociągniecie do końca roku, w końcu w zeszłym roku było kasy dwa razy mniej, no ale skarbonki dobrze zarabiały. W tym roku nie powinno gorzej ze skarbonkami kotowymi niż było z tozowymi. Ptaszki ćwierkają, a może raczej koty mruczą, że kotkowo będzie miało zagwarantowane środki na leczenie kotów bezdomnych. Więc nie powinno być źle Nareszcie bezdomne koty powypadkowe będą miały opiekę, w takie ręce, nie będzie żadnych obaw przy przekazywaniu zwierząt. Gratuluję Co prawda miał to być jeden z tematów mojej rozmowy z prezydentem, ale zawsze to jeden punkt z negocjacji wypada bez zbędnych rozmów. Dobrze się dzieje skoro koty białostockie otrzymają tak szeroko pojętą opiekę ze strony Urzędu Miejskiego i co ważne w pełni finansowaną, bo z pustą kieszenią to raczej ciężko pomagać. No teraz kolejnym krokiem powinno być utworzenie kotkowa jako materialnego, fizycznego miejsca a nie tylko rzeczywistości wirtualnej. Wreszcie nie bylibyśmy w tyle za innymi miastami wojewódzkimi

Hm... nie bardzo rozumiem o czym mruczą koty...
Jakie zagwarantowane środki?
Jaka opieka dla powypadkowych kotów?
Jaka szeroko pojęta opieka ze strony Urzędu Miejskiego w pełni finansowana?

Gratulacje pewnie fajne, tylko powodu do nich brak .

[Czarnulka21]

to co TOZ już całkowicie umywa ręce od pomocy bezdomnym kotom bo w Białymstoku jest Kotkowo

[jania]

A ja myślałam, że i PIESKI, i KOTKI, i WSZYSTKIE POTRZEBUJĄCE LUDZKIEJ OPIEKI i POMOCY CZWORONOGI są pod OPIEKĄ Towarzystwa Opieki nad ZWIERZĘTAMI...
Czyżbym się myliła?
Ja - członek TOZ-u...

[monia3a]

8O to co TOZ już całkowicie umywa ręce od pomocy bezdomnym kotom bo w Białymstoku jest Kotkowo

A gdzie to wyczytałaś ??

TOZ dalej będzie pomagał kotom, psom i również żółwiom ( mamy pod opieką jednego, chce ktoś ?? ) bocianom i wielu innym zwierzętom, ponieważ nie jesteśmy ukierunkowani pomocy jednemu gatunkowi ale wszystko w miarę naszych skromnych możliwości. W tej chwili nastawiamy się szczególnie na interwencje.

[Czarnulka21]

Gdzie?

Mimo szczerych chęci TOZ nie jest w stanie dalej wspierać waszej działalności .....

[Basica]

Gdzie?

Mimo szczerych chęci TOZ nie jest w stanie dalej wspierać waszej działalności .....

z tego co mi wiadomo, a wiadomo mi, to wszystkie sterylizacje kotów w Białymstoku sponsorował TOZ, ale pieniążki te już sie kończą, wyczerpaliśmy limit finansowy na rok obecny i nie mamy możliwości dalszego opłacania sterylizacji kotów, bo normalnie nie mamy na to pieniędzy, nikt z lekarzy nie pracuje charytatywnie i nie będzie ciął za darmo, dlatego też TOZ już nie może finansowo wspomagać sterylizacji kotów... czy teraz napisane zostało zrozumiale dla wszystkich?

Janiu...nie potrzebnie sie oburzasz, jak cos się złego dzieje wszyscy od razu rzucacie sie z zębami na TOZ jak piranie, dlaczego nie zastanowić sie skąd ten biedny TOZ ma nabrać pieniędzy na swoją działalność.

[Szałwia]

wszyscy od razu rzucacie sie z zębami na TOZ jak piranie

Kilka pytań jest rzucaniem się z zębami? chyba przesada...

[monia3a]

Gdzie?

Mimo szczerych chęci TOZ nie jest w stanie dalej wspierać waszej działalności .....

Przeczytaj to ze zrozumieniem jeszcze raz i napisz co zrozumiałaś.

Z tych słów nie wyczytałam, że TOZ przestaje pomagać kotom, jeśli Ty tak doczytałaś to cóż...

[jania]

Zdawało mi się, że STERYLIZACJE kotów FINANSUJE Urząd Miejski.
Czyżbym była w błędzie?

Kochani,
potrzebne jest WSPÓŁDZIAŁANIE, WSPÓŁPRACA,
wszak tyle jest jeszcze do zrobienia, dopóki żyjemy...

Chwała TYM, którzy potrafią służyć "braciom naszym najmniejszym"!

[Szałwia]

Tak... współdziałanie i współpraca, ale i dialog. Odpuśćmy sobie więc sformułowania forumowego slangu.

[Czarnulka21]

Basico nikt nie rzuca się na biedny TOZ , tylko raczej ten post janny019 był swego rodzaju zepchnięciem wszystkich spraw kocich na Kotkowo, a Kotkowo to co niby studnia bez dnia. Wydaje mi się, że TOZ powinien raczej wykazywać chęć współpracy, a nie wypisaną radością, gratulować, tylko czego ? "... Ptaszki ćwierkają, a może raczej koty mruczą, że kotkowo będzie miało zagwarantowane środki na leczenie kotów bezdomnych. Więc nie powinno być źle Nareszcie bezdomne koty powypadkowe będą miały opiekę, w takie ręce, nie będzie żadnych obaw przy przekazywaniu zwierząt. Gratuluję "

A czemu miała służyć ta wypowiedź "...Co prawda miał to być jeden z tematów mojej rozmowy z prezydentem, ale zawsze to jeden punkt z negocjacji wypada bez zbędnych rozmów.... "
Dla mnie jest to jednoznaczne z tym, że prezes TOZ-u nawet nie podejmie rozmów z prezydentem o dalsze finansowanie sterylek kotów bezdomnych.

Może trochę więcej konkretów na temat zadanych pytań ?

[Basica]

Basico nikt nie rzuca się na biedny TOZ , tylko raczej ten post janny019 był swego rodzaju zepchnięciem wszystkich spraw kocich na Kotkowo, a Kotkowo to co niby studnia bez dnia. Wydaje mi się, że TOZ powinien raczej wykazywać chęć współpracy

widzisz Czarnulko o pieniądze od miasta na sterylizacje kotów występował TOZ i to TOZ dostał tę dotację, a z pieniędzy tych korzystały wszystkie koty, bowiem wszystkie są nasze, pieniądze się już kończą .... i nie wiem o co jest ta cała awantura? czy któraś z przedmówczyń ma może ochotę zasponsorować kilka choć sterylizacji? naprawdę nie mam nic przeciwko temu, ale dopóki to TOZ opłaca te zabiegi pozwólcie, że to ja jako skarbnik bedę rozliczała a nie forum "miau"