Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 09, 2010 9:12 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

hopne zimnym porankiem :roll:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Nie maja 09, 2010 10:34 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

U nas tak zimno wczoraj było, ze musieliśmy przepalic z Mezem. Kurcze tyle mamy rzeczy do zrobienia.Zwłaszcza na dzialce.Jak będzie taka pogoda to nie wiem ....Sara się podziębiła. Kicha. Musze dać jej lek w jedzeniu. Najbardziej martwi mnie Rekinek. Znów zle z ta pogryziona łapka. A tak ładnie juz na nia stawał a nawet biegał. Wczoraj sie przerazilam. Nie wiem czy nie jakieś zakazenie i się nie zaczeło paprac i dlatego. Od dzisiaj podaję mu silny antybiotyk i zobaczymy.Cholera muszę go postawić na wszystkie łapy, bo nie ma jak uciekać w razie czego. Tak ladnie je, silny jest ale tylna lapka....ten pies cholerny musiał go niezle złapać i poszarpać.
Mam dwie sterylki do zrobienia. Jedna dość pilna.Nawet nie zauwazyłam ,kiedy z dnia na dzień Blusia brzucha dostała. Karmie tam o zmroku, ona zwykle czeka na uboczu. Kilka dni temu przyjrzalam sie dokładnie i niestety....a to jeszcze dziecko prawie.Jutro nie dam rady. Maz ma padniety akumulator. Musimy poczekać na kase w poniedziałek, kupic i dopiero coś mozna dalej robić.Na Tęczy zaczeła się jazda.Koty narazie dość spokojne. Chyba sie przyzwyczaiły, po tym co było w ubieglym roku. Niestety nie widuje ostatniej zaciażonej na Tęczy. I to od kilKu dni. Miała nie duży brzuszek.Stelcia z Bogusiem poszła w Tango. Dodatkowo kosili trawniki ,wiec moze sie wystraszyły. Od kilku dni nie widuję Misiaczka.Do tej pory nie pojawił się ani Dyzio, ani Gacuś ani Kumpel Dorci.Od trzech dni nie widzę tez Ogonka.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 09, 2010 11:00 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

No tak, na dobre zrobiło się ciepło, to roboty ruszyły :? Wszystko na raz, i te prace na Tęczy, i pora roku kociakowa znów. Iza, na spokojnie z tym sterylkami, bo znowu się będziesz nosem podpierać. Tylko te, które są niezbędne.
Kciuki za Sarę i Rekinka.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Nie maja 09, 2010 11:21 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Masz rację Ola. Zarzynać sie w tym roku nie będe. To wykluczone. Cała zimę chorowałam i ledwo funkcjonowałam, bo ubiegłego roku latem nawet jak nie było jak odpoczać i trochę sil na zimę nabrać. Obiecałam sobie ze nigdy wiecej. Nie takim kosztem....
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 09, 2010 11:25 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Sara sobie poradzi. Ona dobrze i szybko toleruje lek. Martwię się Rekinkiem, zeby jakiś syf się z tego nie zrobił. Od dziś będziemy działać ostro. Nie zaden Synergal tylko podam mu mocny przeciwzapalny antybiotyk.Mam nadzieję że pomoże.W tym tygodniu jak ruszymy na dzialkę, biore się za poszukiwania Negritki. Rozpytam Ludzi. Czy widzieli, slyszeli. Może znalezli a moze sie przybłąkała...
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 09, 2010 11:29 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Wczoraj Frania wróciła na stary teren. Teraz pojawia sie pytanie....W miejscu gdzie ja ostatnio widziałam, teraz zrobił się sajgon. Wszystkie deski przesunięte, a w tym miejscu jest nasypywana powierzchnia do ustawienia maszyny do mielenia drzewa. Mam nadzieję ze pod sterta tych desek, nie było kociaków Frani.Wczoraj ja oglądałam. Ma lekko zapadnięte boki. Sprawia wrazenie karmiacej kotki.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 09, 2010 11:35 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

O matko... Te deski usuwali ręcznie? Nie wiesz może? Bo jeśli tak, to by coś może zauważyli? A może ona je przeniosła, jeśli są. :roll:
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Nie maja 09, 2010 12:03 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Zeby ręcznie Olu....Spychaczem.Jeśli tam były to kotka nie miała szans żeby zdażyć je przeniesć. :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 09, 2010 12:07 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Jak spychaczem to faktycznie... boję się myśleć. Oby nie..
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Nie maja 09, 2010 12:22 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

a ja bede dobrej mysli
wiem ,ze Frania jest bardzo madra kotka.
na czas uciekla przed powodzia wiec mysle, ze i na czas zdolala ukryc maluchy w innym miejscu.
( ja nawet nie chce myslec ,ze bylo inaczej :? )

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Nie maja 09, 2010 12:50 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Wiora Wszyscy mamy taką nadzieję .Kilka dni temu zobaczyłam Franię w innym rejonie. To zupełnie nie jej teren i obecnie najbardziej zagrożony. Tylko to daje mi do myślenia.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 09, 2010 17:00 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Nie zaglądałam trochę na forum i znowu coś przegapiłam. Kiedy pies zaatakował Rekinka?
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Nie maja 09, 2010 21:25 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

ania c pisze:Nie zaglądałam trochę na forum i znowu coś przegapiłam. Kiedy pies zaatakował Rekinka?


W marcu Aniu c.Było wtedy zimno i śnieg jeszcze leżał. Jeszcze był z nami Czaruś, wiec moze nie zwróciłaś uwagi.Pies musiał złapać Rekinka dość mocno, bo łapka bardzo go wtedy bolała. :| Była cała spuchnięta. Nie miał siły chodzic. Kładł się na boczek i leżał. :|
Wtedy dostał lek przez kilka dni. Postawiło go to dosć dobrze na nogi , bo juz biegał i prawie normalnie stawał na ta łapkę. Nie wiem co sie stało. Albo znów coś go złapało. Albo może jakas bójka z innym kotem.Ostatnia najgorsza mozliwosć, to że cos sie babrze, bo zle sie goi.Tyle ze to dziwne, bo juz było naprawdę dobrze. Dostał lek. Zobaczę jak będzie jutro.

Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 09, 2010 21:45 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Trzymam kciuki za Rekinka. Żeby lepiej było...
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pon maja 10, 2010 8:26 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Witam dziewczyny.
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 190 gości