mrr pisze:Grrr, bardzo dziękuję za dokładny opis z multimediami. Niezły wykład by z tego był. Ślicznotka.
Faktycznie, troszkę się rozpisałam.


Kociaki kochają wszystkie nasze zabawki. Są takie pełne zapału.


Z tego co wiem (jestem TDT dla kociaków, kontakt adopcyjny jest do ich DT, czyli do Stachurki), nikt niestety nie dzwoni.









Szkoda tego konkursu, ale co zrobić. Trzeba stawać do następnych, przeć do przodu. W końcu się uda. Czekanie z założonymi rękami i bierność przecież nic nie dadzą. Walczmy więc! Wierzę, że wspólnymi siłami damy radę. A Bezdomność niech lepiej się drży ze strachu!









