K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 14, 2010 11:20 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Tweety pisze:Anna09, daj znać jak Bercik, bo wczoraj już miałam silnego stresa. Udało się kupić Calma?

Ja mam stresa cały czas. Dzwoniła Pani Marta, bo miała telefon od Pana Adama i jego opiekunki. Spanikowali, że Bercik wymiotował. A wymiotował, bo dali mu nie namoczoną suchą karmę (a kilka razy powtarzałam, że musi jeść namoczoną, a wręcz rozmoczoną - opiekunka powiedziała, że poprzedniemu kotu nie trzeba było moczyć, no ale Bercikowi trzeba!!!). Poza tym, chyba kupili mu Kitekata :roll: - przekręcili nazwę, ale Pani Marta domyśliła się, że o tę karmę chodzi. Dzisiaj czeka nas ponowne tłumaczenie, jak karmić Bercika. Mają też chyba problem z zaakceptowanie tego, że Bercik potrzebuje trochę czasu na aklimatyzację w nowym domu. Generalnie mam doła. Biedny Bercik :(

Calma odbieramy po drodze od Cammi, która ma tę karmę i nam użyczy :1luvu:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 14, 2010 11:35 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

W sprawie GK 27-28, to wpiszcie mnie jak wam pasuje, chetniej rano lub wieczorem niz w srodek dnia i napewno bede miala cos malego albo cos duzego, jesli maluchy sprzedam:)

Lisek zalatwia sie tylko do prysznica, macie jakies pomysly jak go przekonac do kuwety? Czy zamkniecie mu prysznica to dobry pomysl?
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 14, 2010 11:39 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

a! jade dzisiaj do Rossmana po puchy dla kociastych, chciały ktoś jakieś?

edit. zaraz wychodze jak cos to dzwonice/piszcie na komorke
Ostatnio edytowano Nie mar 14, 2010 12:21 przez Patka_, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 14, 2010 11:45 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Patka_ pisze:W sprawie GK 27-28, to wpiszcie mnie jak wam pasuje, chetniej rano lub wieczorem niz w srodek dnia i napewno bede miala cos malego albo cos duzego, jesli maluchy sprzedam:)

Lisek zalatwia sie tylko do prysznica, macie jakies pomysly jak go przekonac do kuwety? Czy zamkniecie mu prysznica to dobry pomysl?



A gdybyć wrzuciła trochę zabrudzonego piasku z innej kuwety ? Albo wstawić kuwetę pod prysznic ?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 14, 2010 11:46 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Akima pisze:
Patka_ pisze:W sprawie GK 27-28, to wpiszcie mnie jak wam pasuje, chetniej rano lub wieczorem niz w srodek dnia i napewno bede miala cos malego albo cos duzego, jesli maluchy sprzedam:)

Lisek zalatwia sie tylko do prysznica, macie jakies pomysly jak go przekonac do kuwety? Czy zamkniecie mu prysznica to dobry pomysl?



A gdybyć wrzuciła trochę zabrudzonego piasku z innej kuwety ? Albo wstawić kuwetę pod prysznic ?


Moge sprobowac wstawic kuwete, bo piasek jest zabrudzony i raz mu sie zdarzylo trafic nawet samemu z kupa
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 14, 2010 11:47 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Akima pisze:
Patka_ pisze:W sprawie GK 27-28, to wpiszcie mnie jak wam pasuje, chetniej rano lub wieczorem niz w srodek dnia i napewno bede miala cos malego albo cos duzego, jesli maluchy sprzedam:)

Lisek zalatwia sie tylko do prysznica, macie jakies pomysly jak go przekonac do kuwety? Czy zamkniecie mu prysznica to dobry pomysl?



A gdybyć wrzuciła trochę zabrudzonego piasku z innej kuwety ? Albo wstawić kuwetę pod prysznic ?


a może najpierw tam wstawić a jak się do niej zacznie załatwiać to zabrać a brodzik zamknąć?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 14, 2010 11:49 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Patka_ pisze:Moge sprobowac wstawic kuwete, bo piasek jest zabrudzony i raz mu sie zdarzylo trafic nawet samemu z kupa


sukces jeden ma :ok:
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 14, 2010 12:47 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

anna09 pisze:
Tweety pisze:Anna09, daj znać jak Bercik, bo wczoraj już miałam silnego stresa. Udało się kupić Calma?

Ja mam stresa cały czas. Dzwoniła Pani Marta, bo miała telefon od Pana Adama i jego opiekunki. Spanikowali, że Bercik wymiotował. A wymiotował, bo dali mu nie namoczoną suchą karmę (a kilka razy powtarzałam, że musi jeść namoczoną, a wręcz rozmoczoną - opiekunka powiedziała, że poprzedniemu kotu nie trzeba było moczyć, no ale Bercikowi trzeba!!!). Poza tym, chyba kupili mu Kitekata :roll: - przekręcili nazwę, ale Pani Marta domyśliła się, że o tę karmę chodzi. Dzisiaj czeka nas ponowne tłumaczenie, jak karmić Bercika. Mają też chyba problem z zaakceptowanie tego, że Bercik potrzebuje trochę czasu na aklimatyzację w nowym domu. Generalnie mam doła. Biedny Bercik :(

Calma odbieramy po drodze od Cammi, która ma tę karmę i nam użyczy :1luvu:




Oj smutno i niedobrze :( czy to na pewno dobry dom dla Bercika??????

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 14, 2010 12:53 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Patka, myślę że faktycznie wsadzenie kuwety do brodzika to jedyne wyjscie, ale ja bym nie wsadzała tam brudnego zwirku, nie wszystkie koty załatwią sie do brudnej kuwety, czy choc z jedna kupą, moje nie!!!
Kurcze, Lisek na pewno coś manifestuje :( przecież dla kotów kuweta to instynkt, moje maluszki zawsze trafiają :)

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 14, 2010 13:17 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Co do dyżury w GK to się dostosuje.

Kto ma jutro dyżur w KV w Hucie ??
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Nie mar 14, 2010 14:15 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Halo, czy są jakieś koty do ogłaszania? :wink:
Kosma shiva proszę, prześlij zdjęcia do oglaszarek, bo zaginęły w czeluściach wątku.

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52

Post » Nie mar 14, 2010 14:15 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Gaga około 2 miesiące,spokojna koteczka z apetytem, korzystająca wzorowo z kuwety. Mruczy, lubi ludzi i inne koty. Bardzo towarzyska.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Borys, około 2 miesiące, lubi zabawę z człowiekiem i z innymi kotami, ładnie je i korzysta z kuwetki.

Jeśli wszystko będzie ok kociaki dziś zostaną zaszczepione.

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 14, 2010 14:25 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

kastapra pisze:Obrazek
Obrazek
Obrazek
Gaga około 2 miesiące,spokojna koteczka z apetytem, korzystająca wzorowo z kuwety. Mruczy, lubi ludzi i inne koty. Bardzo towarzyska.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Borys, około 2 miesiące, lubi zabawę z człowiekiem i z innymi kotami, ładnie je i korzysta z kuwetki.

Jeśli wszystko będzie ok kociaki dziś zostaną zaszczepione.

Karola, rozumiem, że jedziesz dzisiaj z nimi do KV, tak? a jeżeli tak to czy dzwoniła do Ciebie Karaluch?

jak to oczko Gagi? lepiej coś? bo bielmo/powiekę widać dalej

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 14, 2010 14:31 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Tweety pisze:
kastapra pisze:Obrazek
Obrazek
Obrazek
Gaga około 2 miesiące,spokojna koteczka z apetytem, korzystająca wzorowo z kuwety. Mruczy, lubi ludzi i inne koty. Bardzo towarzyska.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Borys, około 2 miesiące, lubi zabawę z człowiekiem i z innymi kotami, ładnie je i korzysta z kuwetki.

Jeśli wszystko będzie ok kociaki dziś zostaną zaszczepione.

Karola, rozumiem, że jedziesz dzisiaj z nimi do KV, tak? a jeżeli tak to czy dzwoniła do Ciebie Karaluch?

jak to oczko Gagi? lepiej coś? bo bielmo/powiekę widać dalej



Tak, jadę z Karaluch. Aga no widzisz jak to wygląda...Nic a nic lepiej, trzecia powieka nadal jest :(

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 14, 2010 14:40 Re: K-ów, Gasparku, żegnaj moja myszko :(( Ptyś dołączył :-((

Z okiem to najlepiej do Komendy. Po tym co się stało z Gasparem brakuje mi słów o KV

Zapytam bardziej doświadczonych łapaczy, czy sądzicie że na tą pogodę jest sens wogóle tam jechać ? Kotka dostaje jedzenie do budy. Myslicie ze jeśli pada to ona wyjdzie na zewnątrz na takie zimno i deszcz ?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura i 55 gości