K-ów, życie toczy się dalej ....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 09, 2010 23:37 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Mały połamany Skunksik (wybaczcie, że tak go nazywam, ale to ja go wącham :) słabo dzisiaj jadł, niestety, a jutro już głodówka ... Nie wiem czy to brak apetytu czy trochę grymasy, bo 4 kabanosiki Winstona pochłonął w momencie, Gourmeta trochę liznął i poskubał fastfooda na K. Za to zapach surowych serduszek bardzo go interesował, ale surowizny po wczorajszym rozwolnieniu nie chciałam mu dawac. Wypróżnienia zaczynają sie stabilizować po Nifuroxasydzie. Wody pić nie chce w ogóle, mleka nie proponuję, dostanie kroplówkę z Ringera jeszcze. Po wieczornej kapieli ułożony na termoforku i okryty rozmruczał się jak traktor :)
Tak dla ścisłości - o której ma przyjechać Dzidka?

karaluch

 
Posty: 272
Od: Sob lut 11, 2006 20:03

Post » Śro lut 10, 2010 0:02 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

karaluch pisze:Mały połamany Skunksik (wybaczcie, że tak go nazywam, ale to ja go wącham :) słabo dzisiaj jadł, niestety, a jutro już głodówka ... Nie wiem czy to brak apetytu czy trochę grymasy, bo 4 kabanosiki Winstona pochłonął w momencie, Gourmeta trochę liznął i poskubał fastfooda na K. Za to zapach surowych serduszek bardzo go interesował, ale surowizny po wczorajszym rozwolnieniu nie chciałam mu dawac. Wypróżnienia zaczynają sie stabilizować po Nifuroxasydzie. Wody pić nie chce w ogóle, mleka nie proponuję, dostanie kroplówkę z Ringera jeszcze. Po wieczornej kapieli ułożony na termoforku i okryty rozmruczał się jak traktor :)
Tak dla ścisłości - o której ma przyjechać Dzidka?


myślę, że jak wrócimy z Ogochą, może da się wykorzystać. Czyli wieczorem

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 10, 2010 0:03 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

kosma_shiva pisze:
Cammi pisze:
kosma_shiva pisze:Rozmawiałam z kolegą, informatykiem z pracy.

Podsunął mi dwa pomysły.
Jako, że cała Polska oszalała na punkcie facebook'a, powinniśmy stworzyś tam swoje konto, powklejać jakieś zdjęcia, opic\sy, wrzucać jakieś hasła/ slogany na głównejstronie, link http://www.afn.pl.. itp.

portal społecznościowy
wykop.pl (Wykop to najciekawsze informacje z Internetu. Znajdziesz tu najważniejsze wydarzenia z pierwszych stron gazet, warte uwagi historie opisane na blogach, niesamowite filmiki czy zniewalające zdjęcia)

można dodawać znaleziska. też wklejać linki, ogłaszać akcje.
Ponoc bardzo modne i rozpowszechnione wśód młodzierzy.
można umieszczać


Po za fejsbugiem jest jeszcze goldenline, linkedin i secondlife. Oczywiście nasza klasa.
jako, że ja też jestem "informatykiem z pracy" to uważam, ze to jest przereklamowane.
A jak ma trafic do mlodziezy to już zupełnie nie ten target. Ja bym celowała do innej grupy - nieco bardziej stabilnej i decyzyjnej.
Tutaj się o modę na zwierzątko możemy otrzeć a nie o świadome decyzje.
Po za tym to ma sens gdy siedzi się w sieci i buduje grupę znajomych, zarządza tym, zaprasza, aktualizuje na co dzień informacje o ziwerzakach - ma ktoś tyle czasu?
A efekt może być jak z kroliczkiem.
Facet umieścil zdjęcie zwierzaka z informacją że konkretnego dnia zamierza go zjeść i jest mu bardzo smutno i przykro z tego powodu. No chyba, że uzbiera się kwota X. No i ludzie dla ratowania zwierza wplacili niezłą kasę.
Piękna, społecznosciowa akcja - a ilu "znajomych' się znalazło, debatowała i płakało nad losem króliczka...


masz absolutną rację, domów bym raczej wśród młodzierzy nie szukała. Ale na takich portalach siedzą też dorośli.

Młodzież też ma czasem trochę grosza albo czasu.
W GK obserwowałam, że nawet dziewczyny - a la Galerianki, wzruszały się zdjęciami czy historią i zamiast na kolejne kilka minut w solarium, oddawały pieniążka do puszki. To samo mięśniaki-karki.
Może znalazłaby sie jakaś osóbka chętna do pomocy mimo młodego wieku.

Młodzi mają też czas, mogliby jakoś inaczej pomagać...
Możemy też straszyć, ze jeśli nie uzbiera się jakaś kwota to zjemy kota :mrgreen:



Np. ta z białymi włosami i białymi tipsami, co szukała białego kota :roll:

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 10, 2010 5:59 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Powtarzam za Tweety: Dzisiaj proszę wypuścić Olę i synków z klatek, klatki umyć, odkazić i zamknąć :) I jeszcze jakby udało się posprzątać pod klatkami, to byłoby super - chociaż wiem, że do odsunięcia klatki przy schodach trzeba męskiej ręki - więc może Leone we czwartek?

Kikur spał dziś luzem i w związku z tym nie pruje paszczy, wczoraj ugryzł Roberta przy zastrzyku z witaminą B (dzisiaj podejdę do wetki). Dałam mu nifuroksazyd, bo ma rozwolnienie i to powalające smrodem, właśnie gotuję mu kurczaka z ryżem.

Lutra, czy on był odrobaczany?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lut 10, 2010 7:49 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

miszelina pisze:

Lutra, czy on był odrobaczany?


Tak, tak twierdziła Pani Helena, miała go odrobaczać na wierzbowej.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro lut 10, 2010 7:56 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

W książeczce Kikura nie ma wpisu o odrobaczeniu. :(

Baaaardzo smakował mu gotowany kurczak, zjadł całą porcję i popił średniogęstym convem (prawie cała rozrobiona łyżka 8O ), woda mu nie podchodzi.
Łepek troszkę lepiej, już nie tak całkiem na bok :ok:

Znowu mam w kieszeni klucz od śmietnika, :oops: podrzucę wieczorem.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lut 10, 2010 8:01 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Książeczki zostały założone dopiero przy szczepieniu. Pani H. nie miała... :(
Z tego, co pamiętam, to tam (w tym przedpokoju, one (3 kikury) nie miały miseczki z wodą, więc może on w ogóle nie wie...
Lego wygrzewa się na kaloryferze.X
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro lut 10, 2010 8:33 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

w dzisiejszym Metrze jest Lusia
Brak informacji o miescie
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 10, 2010 8:45 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Ponieważ dzisiaj wcześnym popołudniem musze złożyć zamówienie na kocie jedzenie pozwalam sobie zaśmiecić wątek ostateczną listą zamawijącycch

CZY WSZYSTKO SIĘ ZGADZA???? A MOŻE RACZEJ NICH KRZYCZY TEN KOMU SIE NIE ZGADZA :)


1. Tweety - 80 Felixów (bez pomidorów i pieczarek) + 20 Bozit (smaki mieszane dowolne)

2. milu 10 Bozit + 4 Felixy (Bozita w galarecie bez śledzia, FELIX cielęcina i wątróbka z pieczarkami w galarecie
FELIX indyk i kura w galarecie z pomidorami )

3. karaluch 30 Bozit (smaki dowolne, ale bez ryb, owoców morza i renifera)

4. lutra
5 Bozit, 5 felixów (smaki mam na prw)

5. anna09 15 Bozit, 3 smaki po 5 każdy (BOZITA CAT KAWAŁKI SIEKANY INDYK 370 g dla kota BOZITA CAT KAWAłKI W GALARETCE WĄTRóBKA Z KURCZAKA 370gr BOZITA CAT Z KAWAŁKI SIEKANYM KURCZAKIEM 370 g dla kota)

6. kosma_shiva 20 Animond (po 5 z każdego smaku)
Obrazek

FUNDACJA STAWIAMY NA ŁAPY - NASZ WĄTEK NA FB https://www.facebook.com/stawiamynalapy/

katgral

 
Posty: 3407
Od: Pt gru 29, 2006 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 10, 2010 8:51 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

BarbAnn pisze:w dzisiejszym Metrze jest Lusia
Brak informacji o miescie



zeby nie bylo, w moim ogloszeniu jest wpisane miasto
http://www.cafeanimal.pl/zwierzaki/Lusia,34239
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 10, 2010 8:52 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

ObrazekObrazekObrazekObrazek
a naszemu Baloo coś sie pokręciło łasi sie do kotów ociera o nie
a człowieka traktuje jako maszynkę do podawania żarełka
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Śro lut 10, 2010 8:54 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Co z Baghirą?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 10, 2010 9:03 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Baghira ma dom, przygarnęła ją Pani, która chciała przygarnąć Fridę, która okazała się być jeszcze niedojrzała do bezpośrednich kontaktów z człowiekiem.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro lut 10, 2010 9:03 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Tweety pisze:możecie zacząć trzymać kciuki, jutro o 21-szej Ecik ma pierwszą operację

Jutro do domu zawozimy z Ogochą Spajdera, tutaj też kciuki się przydadzą. I dzwonił dzisiaj pan po Misia, ma oglądać go w sobotę.
Jutro Dzidka przeprowadza się do swojego brata do Karalucha a Olę i synków trzeba by wypuścić z klatek. Lusię można zaszczepić.
Jest potrzeba przywiezienia 3 kotów z Wieliczki i zawiezienia ich na Kocimską, da ktoś radę? Niepotrzebnie generują koszty.

Lutra, odpisałaś panu od Bercika?

Edit_f, mam zapytanie o Fredzię, może potrzymam Państwa w kolejce?


proszę potrzymać Państwa w kolejce.. w piątek będzie odpowiedź od Pani z brytyjczykiem, która Fredzię poznała jutro.. w sobotę okaże się, czy dzieciaki w Jaworznie nie byłyby zbyt uciążliwe dla Fredzi.. w sprawie Bytomia i zawózki kociaka jeszcze się odezwę.. zaplanuję trasę..

w czwartek mogłabym zabrać kociaki z arwetu.. proszę powiedzieć: jakie kociaki i co z nimi zrobić na kocimskiej..
w czwartek zabrałabym też żwierek dla Etiopi i zawiozła jej do domu..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Śro lut 10, 2010 9:07 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

edit_f dzisiaj o 17 z tyłu hotelu retro. mam jeden transporter, weź prosze jakiś jeden od siebie. dzisiaj łapanie w ręce. jak się nie uda to w piatek z klatką. Dziękuję :1luvu:
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, HerbertPrade, puszatek i 122 gości