Jak z kociaka zrobić miziaka - Gucio w DS, Kay rezydentem:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 23, 2009 23:10 Re: "Jak z kociaka zrobić miziaka" - bajka o Guciu i Kayu:)

Cameo pisze:Ala zaczeła się drzeć i dała mu w pysk :ryk: ten ryk postawił nas wszystkich na nogi :ryk:

Ala wycięta :mrgreen: więc nie była zainteresowana :mrgreen:

mądra dziewczynka jak to Ala :wink:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw wrz 24, 2009 5:32 Re: "Jak z kociaka zrobić miziaka" - bajka o Guciu i Kayu:)

Cameo pisze:No i jeszcze jedna ciekawostka. Kay wstał z fotela i chciał do mnie podejść (a konkretnie do twarzy - baranek...?) wolałam nie ryzykować, buzię to ja chce jeszcze mieć 8) w całości :P

:lol:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw wrz 24, 2009 5:47 Re: "Jak z kociaka zrobić miziaka" - bajka o Guciu i Kayu:)

O kurcze-wielkie kciuki za domek dla Kaya!!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw wrz 24, 2009 11:39 Re: Jak z kociaka zrobić... Gucio miziak, Kaya nikt nie chce...

iskra666 pisze:
Cameo pisze: Gucio spał na parapecie, Kay na fotelu (jak zwykle) :ryk: Ira. wygłaskała wszystkie futerka (nawet Kaya, który był w siódmym niebie 8O :lol: )


Ira potwierdź bo nie wierzę 8O


Potwierdzam 8) Kay jest cudooooooooooooooooooowny i taki mięciutki,puchaty :1luvu: i widać że UFA tylko CAMEO.......................... 8) :1luvu: :love: :ok: :D ;) :) 8) :1luvu: :love: :ok: :D ;) :) A Gucio to niezły gałgan, nam się nie pozwolił dotknąć, ale kiedy CAMEO siedziała na podłodze i sypała suche do miseczki,to PIERWSZY przyleciał i zaczoł się ocierać................................................... :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: potem dołączyła do niego panna NIKI................... :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Koty wogóle nie boją się CAMEO, wszystkie (z wyjątkiem Kaya) przychodzą się do niej MIZIAĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! super widok, wiem że się powtarzam ale........... OBY WIĘCEJ TAKICH LUDZI JAK CAMEO !!!!!!

TRZYMAMY KCIUKI ZA DOMEK, ŻEBY TO BYŁ TEN DOMEK............. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Moje kocie serduszko :) :) :) :) :) :)

Ira.

 
Posty: 621
Od: Śro sie 05, 2009 9:34
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 24, 2009 11:58 Re: "Jak z kociaka zrobić miziaka" - bajka o Guciu i Kayu:)

Cameo pisze:Jest pierwsze zapytanie o Kaya z allegro 8O to jakiś sen czy jak? 8O :ryk:

Zanosi się na to, że doczekamy się szczęśliwego zakończenia bajki o Kayu :D
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw wrz 24, 2009 22:53 Re: "Jak z kociaka zrobić miziaka" - bajka o Guciu i Kayu:)

Jestem dobrej myśli - a z drugiej strony mam obawy. Jeśli nie będzie atakował, będzie pozwalał się głaskać, i.t.p. to... :1luvu: Na dzień dzisiejszy wygląda to tak. Sam się pcha w łapy na fotelu 8) tzw. pochodzi of cors 8) mruczy, wywala brzucha i.t.p. Je w moim towarzystwie, je z ręki, chodzi po pokojach...

Gucia mam już dość 8) jego i Niki. Te koty mnie kiedyś zabarankują na śmierć 8)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt wrz 25, 2009 8:20 Re: "Jak z kociaka zrobić miziaka" - bajka o Guciu i Kayu:)

Śmierć z zabarnakowania.. :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Pt wrz 25, 2009 11:15 Re: "Jak z kociaka zrobić miziaka" - bajka o Guciu i Kayu:)

dzikus pisze:Śmierć z zabarnakowania.. :ryk: :ryk: :ryk:

:ryk: :ryk: dobre :mrgreen:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt wrz 25, 2009 12:32 Re: "Jak z kociaka zrobić miziaka" - bajka o Guciu i Kayu:)

Wiadomo może już coś nowego?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt wrz 25, 2009 14:53 Re: "Jak z kociaka zrobić miziaka" - bajka o Guciu i Kayu:)

Prosimy o głos dla Milanówka !

Bannerek akcji :D

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hqdmt][img]http://img196.imageshack.us/img196/3381/aaats.jpg[/img][/url]

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt wrz 25, 2009 16:08 Re: "Jak z kociaka zrobić miziaka" - bajka o Guciu i Kayu:)

Kamilko-cieszę sie bardzo,że Kay wzbudził zainteresowanie!,a może to właśnie ten domek????Z Kaya wychodzi powoli miziak,co prawda na razie tylko w stosunku do Ciebie,ale w porównaniu z tym co było to naprawdę cud!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob wrz 26, 2009 20:59 Re: "Jak z kociaka zrobić miziaka" - bajka o Guciu i Kayu:)

Osoba zainteresowana Kayem nie odp... nie cierpię jak ktoś robi "nadzieję", tym bardziej że to było pytanie o KAYA, dzikiego Kaya :wink: no nic, wczoraj zrobiłam mu masę ogłoszeń - dzisiaj zrobię resztę :) Kay jest fantastycznym kotem, co prawda tylko "przydybany" gdzieś na fotelu czy w kąciku daje się głaskać (w innym przypadku, ucieka) ale... jest strasznie miziastym, mruczącym, ugniatającym kociakiem, wciąż jeszcze trochę syczącym, ale na szczęście zapomniał do czego ma pazury 8) podgryza też trochę przy głaskaniu, ale nie w obronie, tak tylko dla zabawy, dla niego to delikatne gryznięcie, ale dla mnie trochę nieprzyjemne, Kay ma ostre zęby i nie chcecie wiedzieć, jak mocno ich używa kiedy jest wkurzony :twisted:

Jestem też w stałym kontakcie mailowym z domkiem Gucia, ale dobrze trafi, skubany:) strasznie go pokochałam :crying: musi trafić jak najlepiej, no po prostu musi :P

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob wrz 26, 2009 21:26 Re: "Jak z kociaka zrobić miziaka" - bajka o Guciu i Kayu:)

Za Kay'owy domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: i za Gucio'wy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Moje kocie serduszko :) :) :) :) :) :)

Ira.

 
Posty: 621
Od: Śro sie 05, 2009 9:34
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob wrz 26, 2009 22:43 Re: "Jak z kociaka zrobić miziaka" - bajka o Guciu i Kayu:)

:lol: :lol: a Gucia chciano wypuscic na wolnosc......pamietam jak z nim było..
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob wrz 26, 2009 23:14 Re: "Jak z kociaka zrobić miziaka" - bajka o Guciu i Kayu:)

To wina Pati :lol: dzięki niej mam Gucia. Pamiętam że pisałam do niej, w sprawie kociaka którego chciałam zabrać na DT, a Pati podesłała mi wątek Gucia i tak... :D w ten sposób trafił do mnie :D

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 1209 gości