[Białystok4]kociaki w hurcie i w detalu...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 06, 2009 21:46

Dzięki Basico :) jakby co to mam Agi urządzenie/dyfuzor? do feliwaya, który Ci uprowadziłam. Czyściłam sumiennie i zapomniałam jej oddać lub zapomniała wziąć, sama nie wiem. Jakbyś potrzebowała to podrzucę.

MałgorzatoJ, daj znać jak koteczka.

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Pon lip 06, 2009 21:47

Aga rozumiem... Oby nikt go więcej nie skrzywdził, nakarmiony będzie a może doczeka swojej szansy jesienią... To naprawdę kochany, mądry kić. Tylko tak jak większość małych i dużych kociastych na tym forum skrzywdzony przez człowieka.
Tak, rzeczywiście teraz akurat sezon kociulkowy, trzeba ratować maluchy.
Gdyby było jeszcze trzeba trzymaczy na mruczenie to może ja z córką?

lara70

 
Posty: 32
Od: Śro cze 10, 2009 20:59
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lip 06, 2009 21:48

Zapomniałam dyfuzora z premedytacją 8)
Wam się bardziej przyda, gdyż był czas że mój Słonik olał go z premedytacją kilkakrotnie :D

Lara - miejsca w sklepie sporo. W sumie każdy kociolub może przybyć i popatrzeć "na żywo" na inne jednostki kociolubne. Zobaczymy we środę czwartek ile dzieciaków pojedzie i ile łapek do trzymania się przyda :)
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 07, 2009 7:51

Dzwonił wczoraj do mnie gość, dzisiaj wraca do domu do Olecka. Chce młodego kociego chłopaka do domu wychodzącego, w domu mieszka pies. Problem w tym, że para miała już kota ale zginął pod samochodem. I pani chce kolejnego. Oglądał kotkowo i wpadł mu w oko mój czarny król Mel ale on nie pojedzie. Podobał mu też się jakiś cyt. "rudawy burasek" 8O ale jakoś nie mogę go tam zlokalizować. Może więc do kogoś dzwonić jeszcze.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 07, 2009 8:07

Dziewczyny pytanie mam: Czy kocie dwa z Ignatek kogłyby się wystawić na mruczeniu?
o te
Mo-ty-lek pisze:mam niusa ;)
2 kociątka chłopczyk i dziewczynka
odrobaczone
Obrazek Obrazek mają ok 9 tygodni


bo ich właścicielka w końcu do mnie oddzwoniła :P a wcześniej się nie odzywała bo obiecała dzieciom, że jeszcze trochę one z domu zostaną. Na allegro brak odzewu :(
nr do tej pani 609148085
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 07, 2009 9:32

Szałwia - Tygrysia ma sie jako tako, trochę je , ostatnio byłam z nią u doktor na Scaleniowej, otworzyl sie jej w pyszczku jakiś guzek..., trochę krwawilo wiec doktor ścięła go nieco. Dziękuję Ci za krople, z tym, że ta kicia jest bardzo oporna jesli chodzi o leki, ciężko się cywilizuje, dużuy problem ,żeby ją wogóle wziąć na ręce - a podanie leku to koszmar , bo gryzie. Obecnie na gojenie pyszczka dostaje zastrzyki przeciwzapalne ale nie sterydy. Danie zastrzku w domu to kolejny koszmar, bo kicia przez 6 lat tak dostosowała się do warunków zewnętrznych ,że ma skórę jak " grubą podeszwę". :( , a z kolei złapanie jej aby zanieść do veta kolejny stres dla niej i dla mnie , niestety ciężko mi idzie z tą kicią.... Jedno tylko w tym dobre, ze w koncu nie atakuje mojej rezydentki kiciuni. :D

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Wto lip 07, 2009 10:24

MOtylku- mogą, tylko koniecznie muszą być odrobaczone (to wymóg sklepu)
A z naszego punktu widzenia cudnie byłoby gdyby były zaszczepione - wiesz, zgromadzenie kiciów, jak który nosi w sobie jakiś syf to przynajmniej inne się nie zarażą. Aby nie były osłabione po szczepieniu to dobrze byłoby dziś, max jutro je kłujnąć.

Może państwo mają jakąś klatkę? Jak są dzieci to może po króliku, chomiku lub innym stworze? W klatce by się ładnie toto prezentowało, lepiej niż w transporterze a nasze klatki raczej zajęte...

Jakbyś mi podesłała więcej zdjęć to bym w końcu wrzuciła je do kotkowa :wink:

Wczoraj skombinowałam Sissi kotka :roll:
Pani która kiedyś adoptowała Orzeszka od p.Danusi wyciągnęła to sobie spod samochodu. Malutkie, zaflukane, wygłodzone. Pani ma ponoć remont i "nie może" Mały ma obniżoną temperaturę, mam nadzieję, że dojdzie do siebie...

Małgorzata J- chylę czoła przed Twoją cierpliwością. Myślę, że wiele osób już dawno machnęło by na nią ręką...
Co nie zmienia faktu, że "nie miała baba kłopotu to sobie wzięła kota" :wink:
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 07, 2009 10:28

aga sprawdź pocztę pliss:)

madziak

 
Posty: 22
Od: Nie paź 26, 2008 20:34
Lokalizacja: Białytok

Post » Wto lip 07, 2009 10:49

aga&2 pisze
Pani która kiedyś adoptowała Orzeszka od p.Danusi wyciągnęła to sobie spod samochodu. Malutkie, zaflukane, wygłodzone. Pani ma ponoć remont i "nie może" Mały ma obniżoną temperaturę, mam nadzieję, że dojdzie do siebie...


Ta Pani dzowniła do mnie w niedzielę .Objechałam ją trochę i poinstuowałam co robić z kotkiem ale ona "nie może".Więc dałam nr.tel do Ciebie aga&2 8) Nie dziękuj!!

Chciałam zapytać czy Pieczareczek,który jest u mnie jest odrobaczony??
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 07, 2009 11:10

Dorotak -wiem, ze zawsze moge na Was liczyć :) Pani by i tak wygrzebała nr do mnie lub do p.Danusi, nie musisz czuć się winna :wink:

Pieczareczek odrobaczony 2 razy w odstępie kilku dni Pyrantelum. ale myślę, że skoro z jokerka jeszcze coś wyłazi to można by go jeszcze z raz...
Chłopaki chciałyby pojechać na Mruczenie? Jeśli tak to może spróbować je zaszczepić? Trochę małe toto, ale lepiej dmuchać... wiadomo.
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 07, 2009 11:19

Dzisiaj podjatę do cioteczki i może zaszczepimy.
I oczywiście wybieramy się na Mruczenie od 11-13.30
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 07, 2009 14:17

Dziś do Mysi z serii głupolków pojedzie towarzystwo :D p.Ania z Wasilkowa wczoraj znalazła małego bąbla drącego się na klatce schodowej i zabrała do domu, zadzwoniła i dała się namówić na potrzymanie kicia ale dziś rano zadzwoniła i poprosiła o pomoc gdyż kot rezydent osikał jej meble i obawia się, że dalej będzie sikał ze stresu.

Później zadzwoniła Pani i stwierdziła, że znalazła kotkę z trzema kociakami, kotka i kociak mog zostać ale dwa wręcz kazała zabrać :? kotkę wysterylizuje, zakończyło się na tym, że podeśle fotki :P

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lip 07, 2009 15:27

czesc dziewczyny ..
znalazłam dziś straszną biedę ...
miejsce pewnie jest wam znane róg sienkiewicza i ryskiej .... z daleka z auta go zobaczyłam i poszłam sobie popatrzec .." mysle jakies cudko sobie sie bawi"......

jak przez płot zobaczyłam same muchy na pysku az mnie dreszcz przeszedł... weszłam tam przez sklepik warzywny po lekkiej konwersacji i go zabrałam .. od razu do lekarza ... no i czekamy co dalej .. za kilka dni bedzie wiadomo - potem wkleję zdjecia
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Wto lip 07, 2009 15:40

Melduję, że plakacik o mruczeniu wisi w sklepie zoologicznym przy ul. Malmeda. Pani bardzo miła i chętna do współpracy.

A tak swoją drogą, to nie przypuszczałam, że powieszenie ogłoszenia o zbożnym przedsięwzięciu może wywoływać taki sprzeciw ludzi. Tyle sklepów obkolędowałam. HORROR!!!

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Wto lip 07, 2009 16:07

Mały plakat wisi przy sklepie "Bojary"
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Magda_lena, natka123 i 101 gości