Byłyśmy z Małą w schronie,tak bardzo chciałyśmy,aby nie było żadnego nowego kota,ale są niestety:
-3 podrostki czarne,bardzo ładne.
-3-miesięczna tricolorka,którą Mika zabrała do siebie
-przerażona dorosła czarna kotka
-bury,starszy kocurek,ma złamaną łapkę w śródstopiu

co z Nim będzie?
Agula jest chuda,ale wyszła z najgorszego,ładnie je,została z jednym dzieckiem,drugie dzisiaj odeszło

[*]To jest nieprawdopodobne-jak włożyłam miskę z mięskiem do klatki,maluszek,który odszedł,przyczołgał się i zjadł z ręki bo sam nie miał już siły,pół serduszka,chwilę później stracił przytomność i zasnął
W dużej klatce było 5 podrostków,zostały 3 ponieważ 2 z nich zabrała Ewaa6 z TŻ
One są takie biedne wychudzone,mają aktualnie małe szanse na adopcję,ponieważ kto zechce srającego kościotrupka
Wszystkie jedzą i z pewnością chcą żyć,ale te co zostały jak długo jeszcze wytrzymają?Wszyscy wiemy,że luźne kupy są do zatrzymania,że odpowiednia dieta może zdziałać cuda,ale nie w schronisku niestety
Maluszki[*] została po Was pusta klatka
Na kociarni brakuje mi Szejka

Akacji
Wszyscy pojedli,oprócz Stokrotek,które nie wychodzą z pawlacza i przy nas nic nie zjadły
Brzózka,Kalinka,Klemensik są chude,ale jedzą.