wlasnie bylam na miniobchodzie, nawet ocalaly te trzy ostatnie czytelne ogloszenia na ulicy w mojej okolicy .. tyle ze jedno bylo zaklejone nekrologiem

Zerwalam bez litosci, to i tak nie miejsce na takie ogloszenia.
Mysle o tych afiszach przed weekendem powinnam zawiezc do agencji,
i trzeba bedzie worek pieniedzy przygotowac ..
W rejonie zero tez ogloszenia jeszcze sa, ale juz takie jakies ... niezywe ...
Bede tam w sobote do niedzieli. Moze cos poodnawiam ...
wciaz brak mi Smoczka mimo ze mam TYLE kotow ..
nie wiem juz co robic a godzic sie z sytuacja jest bardzo ciezko
W sklepie zoo niedaleko znow kolejne dwa koty, ok 4 mies, dluzszy wlos, bialy on i krowka ona (PRZESLICZNE CUDO !) ... moj kartonowy domek sie przydaje, co mnie bardzo cieszy. Przyszly dzisiaj. Od poczatku akcji oceniaja, ze ten sklep wydal juz kilkanascie kotow, wszystkie na umowy. Nie byly z hodowli - imho - bo kazda partia inna (wiek, masc) widac, ze nawet nie zawsze sa to rodzenstwa. Moze i tym razem szybko sie znajda domy ...
pozdrawiam z totalnego sajgonu
zo