***FELISOWE KOTKI*** - cz. 1

» Pon kwi 23, 2007 12:52

Ach, jakie zmiany przez weekend!

lidkam i aftek, gratuluję niebieskiego dwupaku

I bardzo się cieszę, że słodki miś Agacik się komuś spodobał

Anda, śliczne zdjęcia, ale dlaczego tylko Kleszcza?

Wybiorę jakieś najładniejsze i znów podmienię w pierwszym poście

Czy któryś z kotków pojechał już do własnego domu?

» Pon kwi 23, 2007 12:54

dorcia44 pisze:najpiekniejsze kocie jakie widziałam

Czy to o Morisku jest???

» Pon kwi 23, 2007 12:56

Kicorek pisze:Anda, śliczne zdjęcia, ale dlaczego tylko Kleszcza?
Wybiorę jakieś najładniejsze i znów podmienię w pierwszym poście

Kicorek zerknij na posty, wczesniej jest seria mojego ulubieńca Malkolma Ocelotka.
panienka wczoraj nie uciekła,a le było juz ciemno i nie chciałam robić niesprawiedliwych zdjęć. Lilunia jest równiez piekna, ma wielkie uszy i jest taka zgrabniutka - połowa Moriska.

» Pon kwi 23, 2007 13:01

A jest, rzeczywiście, za mało się cofnęłam. Sporo postów przez weekend przybyło

Śliczny, te cętki są zabójcze :love:

I jest kicia spod szpitala MSWiA, trochę uzupełniania mnie czeka

» Pon kwi 23, 2007 13:58

Kicorek pisze:Czy któryś z kotków pojechał już do własnego domu?

Tak. W sobotę zawiozłam Zakręconego i Bobsleja do Opatowa.

» Pon kwi 23, 2007 14:02

» Pon kwi 23, 2007 14:31

Są tez złe wiadomosci. Niestety...

Kajtunia przegrała walkę z kaliciwirozą. Ba, nawet jej nie podjęła...

Od początku choroby była zimna, sina...
Nie jadła gerberków ani convalescenca, wypluwała, uciekała od ciepłej butelki z wodą, a Gracja, jej matka, powąchała ją i odsuneła się z resztą kociaków w drugi kąt klatki...

Pozostałe kociaki jedzą jak smoki i bawią się nieustannie...

Dzisiaj zmarło najmniejsze i najpiękniejsze kociątko Agatki szpitalnej: malutki, chudziutki srebrny whiskasik. Było o połowę mniejszy od swoich braci...

» Pon kwi 23, 2007 14:36

Jaka szkoda :cry:

['] [']

» Pon kwi 23, 2007 17:47

Biedna maleńka Kajtusia :crying:

musiała byc bardzo słabiutka.
trzymam kciuki za gracjowe dzieciaczki. trzymajcie sie - superdomek czeka.

» Pon kwi 23, 2007 17:49

a teraz sesja Layki vel Lili, która jest malutka, mięciutka i pręgowana slicznie. ma duże uszyska i drobna buzię.
Narazie wzorując się na mamie ucieka w najdalsze kąty.