Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 12, 2017 7:18 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Jakie piekne zielonosci! :1luvu:

Z Fryderyka to moze dywany trzeba robic ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88125
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt maja 12, 2017 7:50 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Dywan z konwalii cudo.To są moje ulubione kwiaty.
Posadziłam je przy grobie Muzy. Jak byłam w niedzielę to zobaczyłam jeden kwiatek.Ale ja mam około 20 szt.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2315
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pt maja 12, 2017 11:49 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

To prawda ,ze tu zieloniutko :)
Tyle,że nadal jest zimno ,a noc była znowu wyjątkowo chłodna ,a nawet wręcz lodowata jak na maj.
To wszytko wpływa na rozwój roslin.Ten maj powinien byc bardziej bujny mimo wszystko o tej porze.
Słońce juz jest ale to nie wszytko.
U mnie jbyła duza awaria pradu w okolicy. Dopiero włączyli zasilanie . Nie wykluczone ,z e bobry znowu cos narozrabiały bo od strony Bugu słychac odgłosy pił.
Juz mi sie zdarzało widziec o świcie wiszace na przewodach elektrycznych pomiedzy słupami ścięte drzewo nd drogą. Taki urok tej krainy :?

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Pt maja 12, 2017 12:09 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Ale piękną paczkę dostałaś! Pewni oczy Ci zalśniły niczym przy otwieraniu skrzyni ze skarbem :) Piękny gest Pani Krysi :)

Wyzwanie mam dla Ciebie :D Sfotografuj dla nas niezapominajki z bliska, żebyśmy mogły cieszyć oczy ich widokiem jeszcze bardziej :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt maja 12, 2017 18:29 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

klaudiafj pisze:Ale piękną paczkę dostałaś! Pewni oczy Ci zalśniły niczym przy otwieraniu skrzyni ze skarbem :) Piękny gest Pani Krysi :)

Wyzwanie mam dla Ciebie :D Sfotografuj dla nas niezapominajki z bliska, żebyśmy mogły cieszyć oczy ich widokiem jeszcze bardziej :D

Spróbuję.Tylko może jutro bo mi akumulatorki padły w aparacie :)
Dokładnie-skarb :) :)

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Pt maja 12, 2017 19:32 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Za płotem-starorzecze. Za chwile Fryderyk wbiegnie do bagienka...
Obrazek
Obrazek
Gdy byłam z psami na spacerku Tusia podbiegła ze swoja zdobyczą.To była całkiem świeża ,mysia denatka
Obrazek
Obrazek
Dagmarka
Obrazek
Wiosenny Imbirek
Obrazek

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Pt maja 12, 2017 19:38 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

O rany :strach: mysz w dziobie 8O Pierwszy raz takie coś widzę! Kiedyś widziałam tylko jak kot bawił się martwą myszą Ooo a jak kot zjada taką mysz? gryzie i rozrywa? Ja moim muszę nawet pasztet pognieść widelcem :ryk: Mysz to najzdrowsze menu dla kota :D Moja Marysia też pewnie nie jedną zjadła, ale na pewno jadła ptaki, bo dostaje szału jak przynoszę jej świeże piórko - ona dostaje wręcz szajby jak tylko poczuje ptaszka.

Ta rzeka jest pod Twoim płotem? Pięknie tam masz! Ale na pewno komary jedzą żywcem :)

Chyba bym zajechała aparat w takim miejscu :mrgreen:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt maja 12, 2017 19:40 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Ale super zdjęcia! A co to za kukurydze? Kociołek, mniam, pewnie w nim pyszności gotujesz!
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt maja 12, 2017 20:42 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

klaudiafj pisze: Kociołek, mniam, pewnie w nim pyszności gotujesz!

Stawiam, ze raczej kwiatki w nim wisza.
A zdjecia rzeczywiscie super.

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Sob maja 13, 2017 0:08 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

YBenni pisze:
klaudiafj pisze: Kociołek, mniam, pewnie w nim pyszności gotujesz!

Stawiam, ze raczej kwiatki w nim wisza.
A zdjecia rzeczywiscie super.

Strzał w dziesiatke Bożenko !
To sa stare żeliwne sagany które wisza na tarasie, a w nich w sezonie sadzone są surfinie ,

Kukurydza jest jak najbardziej naturalna i wielokolorowa. To jest taka odmiana.Na jednej kolbie potrafi być kilkanaście kolorów różnych ziaren.Od fioletu,bordo czeriweni ,zólci do niemal niebieskich ziarenek.


Tak ,to rozlewisko jest za płotem,Dagmarka stoi przy zejsciu ze skarpy.Potem już tylko jakies 15 m łąki ,drzew i jest woda
Komary bywaja tu plaga ale nie jest tak co roku. Woda niestety jest z Brzegu bagnista .To jest zamierajace koryto dawnego Bugu. Ryby są :)
Uregulowano rzekę dawno temu kierujac jej koryto kawałek dalej.Ok 100m dalej w tle zdjęcia jest wał przeciwpowodziowy .Za nim rzeka .Własciwy Bug .
W tym miejscu jest bardzo szeroki.Kończy swój bieg łaczac się z Narwią,

Mam dzisiaj istna dyskoteke zpradem .Kolejny raz wyłaczenie . Cos sie psuje w okolicy :(
Ostatnio edytowano Sob maja 13, 2017 0:24 przez Bunio& Daga, łącznie edytowano 1 raz

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Sob maja 13, 2017 0:21 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

klaudiafj pisze:O rany :strach: mysz w dziobie 8O Pierwszy raz takie coś widzę! Kiedyś widziałam tylko jak kot bawił się martwą myszą Ooo a jak kot zjada taką mysz? gryzie i rozrywa? Ja moim muszę nawet pasztet pognieść widelcem :ryk: Mysz to najzdrowsze menu dla kota :D Moja Marysia też pewnie nie jedną zjadła, ale na pewno jadła ptaki, bo dostaje szału jak przynoszę jej świeże piórko - ona dostaje wręcz szajby jak tylko poczuje ptaszka.

Ta rzeka jest pod Twoim płotem? Pięknie tam masz! Ale na pewno komary jedzą żywcem :)

Chyba bym zajechała aparat w takim miejscu :mrgreen:


Zjada po kawałku gryzać. Niestety-natura, Niezwykle rzadko przynosza ptaki. Bywa ,ż e ganiam za nimi wyrywajac je z paszczy.
Czasem się uda ,uratować nieszczesnika.
Nie śmiejcie sie ale ja na nie krzycze za ptaki i naprawdę niezwykle to przypadki kiedy je je przynoszą :(
Wiem ,wiem jak wyglada zabawa z piórami, To jest w naturze.Instynkt łowcy,I pokaz polowania. Kot warczy i gryzie . :roll:
Moje koty są najedzone ale poluja bo instynkt im to podpowiada.
Nie wiem czy wszystkie, Najwiecej łupów przynosi Tusisa bo idealnie zlewa się z tłem, Potem Rudy ,Bywam ,ze mam mysz na tarasie lub wkuchni.Gorzej jak przynosza pól ,zywa i sie bawią .Czasem im ucieknie i jest kłopot w domu :(
Którejs zimy mysz uciekłą w kat za lodówke ktorej nie mogłam ruszyc i biegała mi zimą .Rozmnozyła się a koty uznały ,myszy za domowników :roll: :roll: :roll:
Obłed.

Szpaki zamieszkały w budakch na drzewie przy domu , Kolejne pokolenie
Słowiki tez juz słychac ale nieśmiało, Dzisiaj widziałam wilgę. Jest przepiekna Żłólta ,jak egzotyczny ptak.Nie było czym zrobic fotki niestety.

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Sob maja 13, 2017 7:38 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Moja Babcia miała koty wychodzące, które regularnie przynosiły myszy i ptaki, i zjadały je na naszych oczach. Z piórami, dziobami; zostawiały tylko ogony mysie... :) Taką półżywą zamęczoną mysz kotka przynosiła do zabawy dla kociąt, potem tez ją zjadały. Ale to jest tak jak Bunio&Daga pisze- natura, instynkt łowcy, naprawdę głodne nie chodziły; moja Siostra tez ma koty wychodzące i codziennie dostaje "prezenty", niestety ubolewa nad tym, ze z okolicy wyprowadziły się kosy i inne śpiewające ptaki. Kilka razy odratowała jakąś ofiarę, raz musiała odsuwać szafę, bo wsadziły tam jakiś "łup"; generalnie nie nudzi się z swoimi łobuzami :kotek:
Zdjęcia piękne; mieszkasz w jednym z najpiękniejszych miejsc Polski.

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 13, 2017 15:14 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

waanka pisze:Moja Babcia miała koty wychodzące, które regularnie przynosiły myszy i ptaki, i zjadały je na naszych oczach. Z piórami, dziobami; zostawiały tylko ogony mysie... :) Taką półżywą zamęczoną mysz kotka przynosiła do zabawy dla kociąt, potem tez ją zjadały. Ale to jest tak jak Bunio&Daga pisze- natura, instynkt łowcy, naprawdę głodne nie chodziły; moja Siostra tez ma koty wychodzące i codziennie dostaje "prezenty", niestety ubolewa nad tym, ze z okolicy wyprowadziły się kosy i inne śpiewające ptaki. Kilka razy odratowała jakąś ofiarę, raz musiała odsuwać szafę, bo wsadziły tam jakiś "łup"; generalnie nie nudzi się z swoimi łobuzami :kotek:
Zdjęcia piękne; mieszkasz w jednym z najpiękniejszych miejsc Polski.

Dziekuje. Miejsce istotnie łądne , Nie zawsze tez te widoki sa idealne. Ludzie potrafia śmiecić ,itd a okolica zarasta domami wypierajac przyrodę.

Co do kocich prezentów to jak byłam w szpitalu to koty przynosiły mi łupy do domu ,Szybciutko na górę do sypialni a tam niekoniecznie te myszy zjadały. :roll:
Potem był niezły fetorek i odsuwanie mebli by się dostac wskosy dachowe by to usunąc :roll: Pod szafa potarafiłam znależc zasuszona żabę którą udało mu sie.e kotom przemycić. Zycie zkotami polujacymi jak widac bywa niełatwe :wink: :mrgreen:
Szpakom na drzewie obok domu udaje sie przetrwac od lat.Sikorki wytrzymały bardzo długo ale Tusie spędzałam kilka razy z budki.
Jest też w świerku gniazdo gołebi grzywaczy.Tutaj chyba wiekszymi drapieżnikami sa sójki i sroki .Pod gniazdem bocianim mieszkaja jakieś podobne do wróbelków ptaszki.to drugi poziom bocianiego gniazda.

A to kilka wspomnień z poprzednich lat.Zdjęcia robione latem

Surfinie w saganach latem. Pisałam o nich poprzednio.
Obrazek

Obrazek
Bociany w ogrodzie .Kolejne zdjecia to młode z poprzednich lęgów.Poniżej gałab grzywacz . Rzeka Bug latem na wysokości miejsca gdzie mieszkam.
Obrazek
Szpak w budce obok domu
Obrazek
Wóż wogrodzie .Ale on wróznych latach jest w innych nasadzeniach. W tym roku będą funkie ,bodziszki i paprocie,
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Sob maja 13, 2017 16:16 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

aż mnie skręca z zazdrości :oops: :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 13, 2017 17:09 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

dorcia44 pisze:aż mnie skręca z zazdrości :oops: :wink:

Oj tak - mnie tez skręciło :oops: :D
Ten wóz! Zabrakło mi oddechu, i kot z bocianem i pisklaki :1luvu:
Poczułam się z powodu tych zachwytów jak dziewczynka :love:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DTuMacieja, Google [Bot], kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 16 gości