
Z Fryderyka to moze dywany trzeba robic

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
klaudiafj pisze:Ale piękną paczkę dostałaś! Pewni oczy Ci zalśniły niczym przy otwieraniu skrzyni ze skarbemPiękny gest Pani Krysi
Wyzwanie mam dla CiebieSfotografuj dla nas niezapominajki z bliska, żebyśmy mogły cieszyć oczy ich widokiem jeszcze bardziej
klaudiafj pisze: Kociołek, mniam, pewnie w nim pyszności gotujesz!
YBenni pisze:klaudiafj pisze: Kociołek, mniam, pewnie w nim pyszności gotujesz!
Stawiam, ze raczej kwiatki w nim wisza.
A zdjecia rzeczywiscie super.
klaudiafj pisze:O ranymysz w dziobie
Pierwszy raz takie coś widzę! Kiedyś widziałam tylko jak kot bawił się martwą myszą Ooo a jak kot zjada taką mysz? gryzie i rozrywa? Ja moim muszę nawet pasztet pognieść widelcem
Mysz to najzdrowsze menu dla kota
Moja Marysia też pewnie nie jedną zjadła, ale na pewno jadła ptaki, bo dostaje szału jak przynoszę jej świeże piórko - ona dostaje wręcz szajby jak tylko poczuje ptaszka.
Ta rzeka jest pod Twoim płotem? Pięknie tam masz! Ale na pewno komary jedzą żywcem![]()
Chyba bym zajechała aparat w takim miejscu
waanka pisze:Moja Babcia miała koty wychodzące, które regularnie przynosiły myszy i ptaki, i zjadały je na naszych oczach. Z piórami, dziobami; zostawiały tylko ogony mysie...Taką półżywą zamęczoną mysz kotka przynosiła do zabawy dla kociąt, potem tez ją zjadały. Ale to jest tak jak Bunio&Daga pisze- natura, instynkt łowcy, naprawdę głodne nie chodziły; moja Siostra tez ma koty wychodzące i codziennie dostaje "prezenty", niestety ubolewa nad tym, ze z okolicy wyprowadziły się kosy i inne śpiewające ptaki. Kilka razy odratowała jakąś ofiarę, raz musiała odsuwać szafę, bo wsadziły tam jakiś "łup"; generalnie nie nudzi się z swoimi łobuzami
![]()
Zdjęcia piękne; mieszkasz w jednym z najpiękniejszych miejsc Polski.
dorcia44 pisze:aż mnie skręca z zazdrości![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: DTuMacieja, Google [Bot], kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 16 gości