Czarne Diabły Tasmańskie VI - Król Julian w DS!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 31, 2013 19:46 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VI - goście, goście!

Pierwsze wrażenie zrobiła w wersji max, dlatego wylądowała u mnie :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie cze 02, 2013 20:26 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VI - goście, goście!

Wróciłam na chwilę :lol:
Niestety, Rudy nalał na łóżko :( , dobrze, że materac chroniony :ok: Żle, bo za chwilę znowu wyjeżdżam :?
Astra kupiła mojego Ojca obejmując go łapkami za szyję :oops:
Wczoraj wieczorem wszystkie koty rządkiem czekały na Rodziców. Mama nie mogla zrozumieć dlaczego. Sobota to dzień mięskowy, musiały sprawdzić w kalendarzu :twisted: I wyszedł zonk, bo mięsko przesunęłam na dzisiaj.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa


Post » Pon cze 03, 2013 5:42 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VI - goście, goście!

Rudy w nocy siknął na kolejne posłanko :( . Dostawiłam kuwetę w kuchni i alarmową na łóżku, zobaczymy co dalej ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon cze 03, 2013 8:40 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VI - goście, goście!

Co to się ulęgło w głowie rudego kotka :roll:
to takie a'la bunt ?,że nie lubi jak pańcia wyjeżdża ?,
czy może jeszcze co innego ?
obróżkę ciocia kupujemy ,wykąpiemy jak trzeba bedzie w feliweju :mrgreen: kropelki bacha też zorganizujemy ,ogarniemy
rude futerko :ok: :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon cze 03, 2013 10:10 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VI - goście, goście!

No właśnie też chciałam podsunąć obrożę. Rany, z takim wrażliwym kotem to faktycznie trudno żyć normalnie - ani wyjazd, ani powrót, ani zmiana trybu życia :roll:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon cze 03, 2013 15:58 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VI - goście, goście!

Apdejt - łóżko suche, kuweta alarmowa nie ruszona, Rudy komarował na kołdrze jak weszłam ... zobaczymy, co dalej a le chyba kotku potrzeba mamusi na stałe :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon cze 03, 2013 19:40 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VI - goście, goście!

alix76 pisze:Apdejt - łóżko suche, kuweta alarmowa nie ruszona, Rudy komarował na kołdrze jak weszłam ... zobaczymy, co dalej a le chyba kotku potrzeba mamusi na stałe :roll:

łapka w górę :ok:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pon cze 03, 2013 19:44 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VI - goście, goście!

thx :( - właśnie pierze się kołdra, prześcieradło i impregnowany podkład - zostawiłam zmierzwioną pościel po drzemce i sik ... byłam w pokoju :(

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon cze 03, 2013 19:45 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VI - goście, goście!

alix76 pisze:thx :( - właśnie pierze się kołdra, prześcieradło i impregnowany podkład - zostawiłam zmierzwioną pościel po drzemce i sik ... byłam w pokoju :(

uch, współczuję...

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Wto cze 04, 2013 20:52 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VI - życie codzienne DT

No dobra, gramy dalej. W nocy było zabawnie: hierarchia jest taka, że pod kołdrą śpi Zidane, na nogach wysoko Bandido a na brzegu rudy. Wstaję w nocy, na kołdrze zwłoki, głaszczę Rudego, czołgam się do łazienki i potykam o ... Rudego 8O . Ep? A, no Rudy na kołdrze nie ma śliniaczka (zdjął do spania :twisted: ) czyli to pewnie Astra. Już wczoraj w nocy nie miał, więc Astra minimum druga noc się gości na łóżku :lol:
Ale dają sobie zmiany, bo rano na kołdrze leżał Rudy, ze śliniaczkiem :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto cze 04, 2013 21:37 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VI - życie codzienne DT

Zamieniają się śliniaczkami? :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 05, 2013 8:27 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VI - życie codzienne DT

Nocka sucha :ok: , z rotacja na kołdrze. W kuwetach bentonit, łóżko zabezpieczone płachtą :1luvu: i kuwetą alarmową :wink: . Na łóżku Astra :mrgreen: Gramy dalej.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro cze 05, 2013 9:29 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VI - życie codzienne DT

Pewnie Cię to nie pocieszy, że łączę się w bólu. Lesiek mi protestuje przeciwko życiu, światu i nie wiem jeszcze czemu, na stojąco obsikując ściany przy blatach kuchennych. Oraz przyprawy, ekspres do kawy, pojemnik na kocie lekarstwa. W niedzielę po powrocie zastałam obsikaną nawet miskę z żarciem na blacie. :evil:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro cze 05, 2013 11:38 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VI - życie codzienne DT

Ja to już tylko przypomnę, że u mnie dobrze ponad rok w kuchni na parapecie stała kuweta Szelmy :twisted:
Bo Szelma też lała po blacie kuchennym i wszystkim, co na nim :roll: I na płytę gazową :roll: I dookoła :roll:
Kilka dni temu siedząc na kuchennym stole puściła pawia prościutko do świeżo wyjętej ze zmywarki miski :roll: Mojej miski, nie kociej :evil:
Kulokot wczoraj siurnął pod drzwiami do łazienki (jej zajętej łazienki przecież), ale już niech mu tam :roll:
To tak gwoli pocieszenia ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot], Zosia007 i 63 gości