KOCIA Chatka

[Mara S]

Najpierw lacrimal a potem gentamycyna

a niezależnie od rzęsistków wydaje mi się, że u Łezka musi być coś jeszcze "nie tak" skoro tak z nim kiepsko

[Cookie1706]

A więc tak:
Patrycja był w Chatce razem z mężem i dzieciaczkiem, bardzo mili ludzie, świadomy dom, kociak będzie u nich szczęśliwy Zaproponowałam im Zdziwko ale Patrycja zobaczył Adelke i serce mocniej jej zabiło. Czekamy z adopcja do poniedziałku, wtedy Adelka bedzie juz po wizycie u weta (ostatnie leki bierze jutro rano, tak wynika z karty) i bedzie wiadomo co z nia dalej a Patrycja w tym czasie zakupi do domu potrzebne rzeczy
Szary wolierowiec z białymi skarpetkami (nie pamiętam imienia, przepraszam) miał bardzo brzydkie oczka i często kichał Zamknęłam go w boksie na kwarantannie, podałam mu do oczek krople i immunodol, jutro G&M (Catangelsi) przyjadą do mnie na dyżur i obejrzą kociaka
Na zdrowej kociarni kupy w kuwetach bardzo ładne
U Misiaczka oczka już całkiem, całkiem, gorzej z Orzeszkiem, miał brzydka ropę, przemyłam i podałam krople.
Dexter strasznie broni sie przed podawaniem leków Równiez miał w oczkach brzydką ropę, to samo u Erniego. Boks strasznie go przytłacza (Dextera). Oj biedne te nasze kociaki...
Zostały dwie saszetki świetlika.
Adelka ma już piekne oczka, niestety kupa brzydka ale nie jest to sraczka, taka pół na pół raczej
Melchior to najgrzeczniejszy pacjent Immunodol połyka bez problemu, to samo jezeli chodzi o oczka i inne zabiegi lecznicze. Kuweta czysta, tzn bez kupy.
Wincent to tez taki kochany kociak (mój mąż śmieje się, że ma małą głowę ) Pedzelkowanie języczka zniósł bez problemu ale potem zamknał pysia i koniec, tabletkę musiałam podac na siłę. Kuweta czysta.
U Mariki oczka duzo lepsze ale jak wzięłam ja na ręce zeby podać leki dziwnie miałczała, jakby coś ją bolało nie wiem, bawiła się normalnie, może już ma dosyć tych wszystkich kropli...
U Szrekuni również bez kupy w kuwecie.
Na Wiesia i Łezka się nie doczekałam Martwi mnie ten kociak, było już tak dobrze...

[Cookie1706]

PAPIEREK w swoim domku u Karoliny (zdjęcie wrzuciłam na fb) http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater
W niedziele widziałam się z Karlą, mówiła, ze kocurek strasznie urósł

[Kasiekkasiek]

PAPIEREK w swoim domku u Karoliny (zdjęcie wrzuciłam na fb) http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater
W niedziele widziałam się z Karlą, mówiła, ze kocurek strasznie urósł

Nawet ma nowego kolegę

[Iwona11]

Papierek - wydawało się, że kociak ma małe szanse na przeżycie a jeszcze mniejsze na adopcję, a jednak ...cuda się zdarzają.
Z panią Elą umówiłam się na 10.30 w sobotę, pojadę po nią i przywiozę do Chatki.

[Iwona11]

PAPIEREK w swoim domku u Karoliny (zdjęcie wrzuciłam na fb) http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater
W niedziele widziałam się z Karlą, mówiła, ze kocurek strasznie urósł

Nawet ma nowego kolegę

A jak ten kolega pozuje do zdjęcia Papierek też bardzo fotogeniczny

[Mara S]

Marlena a myślisz, że wezmą Adelkę z kupą pół-na -pół?

[Cookie1706]

PAPIEREK w swoim domku u Karoliny (zdjęcie wrzuciłam na fb) http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater
W niedziele widziałam się z Karlą, mówiła, ze kocurek strasznie urósł

Nawet ma nowego kolegę

A jak ten kolega pozuje do zdjęcia Papierek też bardzo fotogeniczny

A Ty masz Iwonko Fb? Dlaczego jeszcze nie mam Cię w znajomych?
Papierek i psiak są cudowni A jak Karla wyjechała do pracy za granicę to jej tata dzwonił do mnie żeby dopytac czy wszystko dobrze robi

[Cookie1706]

Marlena a myślisz, że wezmą Adelkę z kupą pół-na -pół?

Myslę, że tak

[Dorota Wojciechowska]

Marlena - kup nie było bo ja wychodziłam o 15:30 i jeszcze wybrałam ostatni urobek
Ale po powrocie do domu padłam ze zmęczenia i teraz dopiero jako tako się zbieram

Ogólnie jezeli chodzi o kupki to jest zdecydowanie lepiej , w boksach nie było jakiś sraczkowych, więc oby tak dalej.

Co do Adelki - to skąd są ci państwo Bo Adelka w sobotę jedzie na kolejny zastrzyk- te nowe są co 3 dni i dawane u weta bo domięsniowe, jeżeli by byli z okolic to mogli by przejać kontynuację leczenia, ale czy ich kot jest szczepiony, żeby przypadkiem czegoś ze zbiorowości kociej nie załapał. Adelka bardzo potrzebuje domku i napewno szybciej by doszła do siebie.

Co do oczek to:
Miskowi udało mi się dzisiaj posmarować oba oczka
Orzeszek faktycznie ma bardzo zielono ropne te oczka i niestety nie lubi jak mu się koło nich majstruje.
Tak samo ropne ma Dexterek ma zielonoropne oczka.

Co do mniejszej i robaków. chyba nikt nie był z nią - nie wiem czy wet da tabletkę bez widzenia kota- przedewszystkim potrzebna jest waga kota.

Może ktoś to przejmie.
Ten tydzień jeździmy dzięki uprzejmości Wiesia z kociakami, ale branie kolejnych transporterów i wszystkich kotów przez jedna osobę to jest awykonalne.
Ja ostatnio urwałam się rano z pracy na chwilkę a byłam 1,5 godziny. Sam Wiesiu nie da rady.
Jak mniejsza ma robaki to można by to załatwić - nie czekając na duży rzut do weta.
Bo ten duzy rzut juz to juz duże obciazenie.

Dzisiaj poprosiłam o sprzedanie na fakturę 2 kg intensinalu i 400 g tego dla Josefa i duży prokolin i orydermil.
Bez podstawowych rzeczy jak jedzenie nie mamy co mysleć o dobrym zdrowiu kotów.

Myślcie proszę skąd pozyskać pieniazki.
Tak samo z jedzeniem suchym - juz się kończy, musimy coś zamówić - skąd kaska - może się zrzucimy

[Dorota Wojciechowska]

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 10.09.-16.09.2012 r.

10.09. pon. rano Beatka wie. Mara
11.09.wt. rano Kasia wie. Mara
12.09. śr. rano Kasia wie. Beatka
13.09. czw.rano Dorota wie. Cookie1706
14.09. piat rano Gosia, Marcin wie. Cookie1706
15.09. sob. Iwona wie. brak
16.09. niedz. rano Dorota wie.brak

[Dorota Wojciechowska]

Jutro rano (o 9-tej) zadzwonię do weta o dyspozycje co do Łezka. wiesiu go odebrał przed 20-ta ale info dopiero jutro.

Gosia podaj mi na pw twój nr to zadzwonię do ciebie na dyżur.

[Mara S]

Mnie się wydaje, że niemal każdy wet bez problemu da tabletkę na robale zaocznie- trzeba tylko kota zważyć.

Skad mogę dostać puszkę zbiórkową?

Rozumiem, że bidusia z zepsutą łąpką dziś nie było?

[Cookie1706]

Mnie się wydaje, że niemal każdy wet bez problemu da tabletkę na robale zaocznie- trzeba tylko kota zważyć.

Na pewno da, ja tak kupuje jak jadę na wieś, wtedy hurtowo wszystkie odrobaczam

Marlena - kup nie było bo ja wychodziłam o 15:30 i jeszcze wybrałam ostatni urobek

No i wszystko jasne coś mi było za bardzo czysto
Dorota co do Adelki to jestem umówiona na telefon w weekend, jak będę wiedziała więcej co i jak z Adelką to wtedy Patrycja z mężem podejmą decyzję czy ona czy Zdziwko Także czekam na wieści od weta.

[Mara S]

Niech lepiej biorą Adelkę - Zdziwko ma moim zdaniem dość duże szanse na dom (o ile na starcie nie wlezie na kogoś wbijając mu pazury do krwi). Swoją drogą czy w KCh jest jakaś obcinaczka do pazurów?