SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 15, 2012 15:01 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - Lulu pilnie szuka domku str. 53

CatAngel pisze:
Plotkara pisze:Przykro mi z powodu kotka.

Jak szłam na tramwaj to do schroniska jechali ludzie oddać psa..

A jakiego psa?Bo dzisiaj znów u mnie latała Alpina(duża potężna coś z Hasky ma) i dzwoniłam do dziewczyn żeby ją zabrali do schronu.


Oj nie wiem, oni mieli go z tyłu a przez okna im nie zaglądałam. Ale chyba mniejszy, bo dużego bym zauważyła.

Plotkara

 
Posty: 240
Od: Pon gru 05, 2011 18:22
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 16, 2012 14:39 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - Lulu pilnie szuka domku str. 53

Kasiu jakby sie udało zlapać dziką kotkę to umowiłam sterylke na wtorek

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie wrz 16, 2012 16:28 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - Lulu pilnie szuka domku str. 53

Dzisiaj do domu pojechały dwa kociaki z kwarantanny : )

Plotkara

 
Posty: 240
Od: Pon gru 05, 2011 18:22
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 16, 2012 20:41 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - Lulu pilnie szuka domku str. 53

Mara S pisze:Kolejna prośba o uwagę na przybywające do schronu koty:
"W dniu wczorajszym, tj. 11 września 2012 przy ulicy Szczecińskiej (Pogoń) zaginęła szaro-bura kotka. Bardzo drobna koteczka i szczuplutka z chudziutkim ogonkiem. Nazywa się Zuzia i w warunkach domowych reagowała na swoje imię. Nie jest zbyt ufna.... Gdyby się gdzieś przybłąkała taka szaro-bura drobinka, to bardzo proszę, dajcie znać.... Kotka wymaga karmy specjalistycznej z powodu chorej trzustki, boję się o nią strasznie.
mój numer telefonu: 795-629-086 "


To już nieaktualne - po 5 dniach kotka została odnaleziona

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 16, 2012 20:51 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - Lulu pilnie szuka domku str. 53

A ja dzisiaj mialam telefon o Biga. Babka go wypatrzyła na ogloszeniach i zadzwoniła popytać bo bardzo duzo podobieństw jest z jej kotem który jej zginoł własnie w przyblizonym czsie.
tylko że babka jest z Czechowic Dziedzic. Ale duzo się zgazałao- zamilowanie do rybek i był wychodzący i bumaszczenia takie jak big tylko że był niekastrowany.
babce nie daje spokoju co si\e stało ztym kotem, ale nawet jak by to był jej to mówi że nie da rady wziasc bo juz od dawna ma nowe zwierzaki.
ale czy to możliwe żeby on z Czechowic do sosnowca trafil 8O . jego ktoś oddał do schronu bo ponoć na klatce znalazł z tego co pamiętam
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 16, 2012 20:54 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - Lulu pilnie szuka domku str. 53

Moim zdaniem wszystko jest możliwe ale też wiele jest kotów podobnych...

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 17, 2012 10:34 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - Lulu pilnie szuka domku str. 53

Właśnie dostałam informacje, że biblioteka miejska w Sosnowcu z chęcią zorganizuje zbiórkę na rzecz schroniska. Akcja jest w trakcie przygotowania i wkrótce będzie realizowana : )

Plotkara

 
Posty: 240
Od: Pon gru 05, 2011 18:22
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 17, 2012 11:02 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - Lulu pilnie szuka domku str. 53

Filomen pisze:Kasiu jakby sie udało zlapać dziką kotkę to umowiłam sterylke na wtorek


Ok, bedziemy w kontakcie :-).

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto wrz 18, 2012 18:40 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - Lulu pilnie szuka domku str. 53

Dziś do nowego domu pojechała Kitka.Pani zadzwoniła do mnie kilka dni temu w spr adopcji ,a że była otwarta na koty kalekie zaproponowałam jej KItkę która czeka na amputację tylnej łapki.Pani przemyślała i podjęła decyzję o jej adopcji.
Mała dziś pojechała do nowego domu gdzie będzie czekała na zabieg i po zabiegu zostanie tam na stałę :D Bardzo się cieszę ona tak długo siedziała w tym boksie :ok:

Do adopcji pojechała też jakaś brązowo-czarna kotka ,ale nie mam pojęcia jaka :roll: Niby dwa koty przyszly z jednego domu pod koniec sierpnia ,ale chyba coś ,gdzies mi umknęło :roll:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto wrz 18, 2012 20:27 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - Lulu pilnie szuka domku str. 53

mar_tika pisze:Dziś do nowego domu pojechała Kitka.Pani zadzwoniła do mnie kilka dni temu w spr adopcji ,a że była otwarta na koty kalekie zaproponowałam jej KItkę która czeka na amputację tylnej łapki.Pani przemyślała i podjęła decyzję o jej adopcji.
Mała dziś pojechała do nowego domu gdzie będzie czekała na zabieg i po zabiegu zostanie tam na stałę :D Bardzo się cieszę ona tak długo siedziała w tym boksie :ok:

Do adopcji pojechała też jakaś brązowo-czarna kotka ,ale nie mam pojęcia jaka :roll: Niby dwa koty przyszly z jednego domu pod koniec sierpnia ,ale chyba coś ,gdzies mi umknęło :roll:


Taka trochę szylkretowa? Bo takie kotki były aż trzy. Właśnie czarno-brązowe, ale każda innej wielkości ; D

Plotkara

 
Posty: 240
Od: Pon gru 05, 2011 18:22
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 19, 2012 10:18 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - Lulu pilnie szuka domku str. 53

Plotkara pisze:
mar_tika pisze:Dziś do nowego domu pojechała Kitka.Pani zadzwoniła do mnie kilka dni temu w spr adopcji ,a że była otwarta na koty kalekie zaproponowałam jej KItkę która czeka na amputację tylnej łapki.Pani przemyślała i podjęła decyzję o jej adopcji.
Mała dziś pojechała do nowego domu gdzie będzie czekała na zabieg i po zabiegu zostanie tam na stałę :D Bardzo się cieszę ona tak długo siedziała w tym boksie :ok:

Do adopcji pojechała też jakaś brązowo-czarna kotka ,ale nie mam pojęcia jaka :roll: Niby dwa koty przyszly z jednego domu pod koniec sierpnia ,ale chyba coś ,gdzies mi umknęło :roll:


Taka trochę szylkretowa? Bo takie kotki były aż trzy. Właśnie czarno-brązowe, ale każda innej wielkości ; D


Wczoraj na adopcjach widzialam 2 szylki - tą, która długo siedziała w boksie nr 1 i walczyła z grzybica (super miziak :-)) i druga - taką mała, która przyszła do schronu jakies 1,5 miesiąca temu razem z małym buraskiem, który juz znalazł dom.

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 19, 2012 10:42 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - Lulu pilnie szuka domku str. 53

ultra75 pisze:
Plotkara pisze:
mar_tika pisze:Dziś do nowego domu pojechała Kitka.Pani zadzwoniła do mnie kilka dni temu w spr adopcji ,a że była otwarta na koty kalekie zaproponowałam jej KItkę która czeka na amputację tylnej łapki.Pani przemyślała i podjęła decyzję o jej adopcji.
Mała dziś pojechała do nowego domu gdzie będzie czekała na zabieg i po zabiegu zostanie tam na stałę :D Bardzo się cieszę ona tak długo siedziała w tym boksie :ok:

Do adopcji pojechała też jakaś brązowo-czarna kotka ,ale nie mam pojęcia jaka :roll: Niby dwa koty przyszly z jednego domu pod koniec sierpnia ,ale chyba coś ,gdzies mi umknęło :roll:


Taka trochę szylkretowa? Bo takie kotki były aż trzy. Właśnie czarno-brązowe, ale każda innej wielkości ; D


Wczoraj na adopcjach widzialam 2 szylki - tą, która długo siedziała w boksie nr 1 i walczyła z grzybica (super miziak :-)) i druga - taką mała, która przyszła do schronu jakies 1,5 miesiąca temu razem z małym buraskiem, który juz znalazł dom.


I jest jeszcze trzeci kociak szylkretowy, taki większy ; D

Plotkara

 
Posty: 240
Od: Pon gru 05, 2011 18:22
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 19, 2012 15:18 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - Lulu pilnie szuka domku str. 53

Plotkara pisze:
ultra75 pisze:
Plotkara pisze:
mar_tika pisze:Dziś do nowego domu pojechała Kitka.Pani zadzwoniła do mnie kilka dni temu w spr adopcji ,a że była otwarta na koty kalekie zaproponowałam jej KItkę która czeka na amputację tylnej łapki.Pani przemyślała i podjęła decyzję o jej adopcji.
Mała dziś pojechała do nowego domu gdzie będzie czekała na zabieg i po zabiegu zostanie tam na stałę :D Bardzo się cieszę ona tak długo siedziała w tym boksie :ok:

Do adopcji pojechała też jakaś brązowo-czarna kotka ,ale nie mam pojęcia jaka :roll: Niby dwa koty przyszly z jednego domu pod koniec sierpnia ,ale chyba coś ,gdzies mi umknęło :roll:


Taka trochę szylkretowa? Bo takie kotki były aż trzy. Właśnie czarno-brązowe, ale każda innej wielkości ; D


Wczoraj na adopcjach widzialam 2 szylki - tą, która długo siedziała w boksie nr 1 i walczyła z grzybica (super miziak :-)) i druga - taką mała, która przyszła do schronu jakies 1,5 miesiąca temu razem z małym buraskiem, który juz znalazł dom.


I jest jeszcze trzeci kociak szylkretowy, taki większy ; D


No własnie jej wczoraj nie widziałam, wiec pewnie ona pojechała do domu :-).

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 19, 2012 15:35 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - Lulu pilnie szuka domku str. 53

ultra75 pisze:
Plotkara pisze:
ultra75 pisze:
Plotkara pisze:
mar_tika pisze:Dziś do nowego domu pojechała Kitka.Pani zadzwoniła do mnie kilka dni temu w spr adopcji ,a że była otwarta na koty kalekie zaproponowałam jej KItkę która czeka na amputację tylnej łapki.Pani przemyślała i podjęła decyzję o jej adopcji.
Mała dziś pojechała do nowego domu gdzie będzie czekała na zabieg i po zabiegu zostanie tam na stałę :D Bardzo się cieszę ona tak długo siedziała w tym boksie :ok:

Do adopcji pojechała też jakaś brązowo-czarna kotka ,ale nie mam pojęcia jaka :roll: Niby dwa koty przyszly z jednego domu pod koniec sierpnia ,ale chyba coś ,gdzies mi umknęło :roll:


Taka trochę szylkretowa? Bo takie kotki były aż trzy. Właśnie czarno-brązowe, ale każda innej wielkości ; D


Wczoraj na adopcjach widzialam 2 szylki - tą, która długo siedziała w boksie nr 1 i walczyła z grzybica (super miziak :-)) i druga - taką mała, która przyszła do schronu jakies 1,5 miesiąca temu razem z małym buraskiem, który juz znalazł dom.




I jest jeszcze trzeci kociak szylkretowy, taki większy ; D


No własnie jej wczoraj nie widziałam, wiec pewnie ona pojechała do domu :-).


To dobrze, bo ona też taka myziasta jest, ale aż tak się do człowieka nie garnie jak jej kolorowe siostry ; p

Plotkara

 
Posty: 240
Od: Pon gru 05, 2011 18:22
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 19, 2012 19:09 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC - Lulu pilnie szuka domku str. 53

Dorosły rudzielec trafił do schroniska.Wrzuciłam go na stronę.Kot typowo domowy,bardzo wystaraszony:(

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, zuzia115 i 700 gości