Poznań Główny PKP| Zapraszamy na dworcowe dyżury

[Jarka]

Na PKP dzisiaj na łączce 6 kotów: 3 czarne (w tym Języczka), biała, krówka (tradycyjnie próbowała mi wejść do torby ) i białobury zielonooki. Jadły aż miło. W graciarni nie tylko mokre, ale i suche wyjedzone do okruszka!

[Bagienka]

Przepraszam, że się wcinam, ale widzę wątek poznański i chciałabym prosić o pomoc.
Poszukuję osoby z Poznania, która zgodzi się pójść na wizytę PA dla kici z tego wątku: viewtopic.php?f=13&t=148751&p=9532849#p9532849

[Jarka]

Przepraszam, że się wcinam, ale widzę wątek poznański i chciałabym prosić o pomoc.
Poszukuję osoby z Poznania, która zgodzi się pójść na wizytę PA dla kici z tego wątku: viewtopic.php?f=13&t=148751&p=9532849#p9532849

Przepiękna kota. A gdzie ten dom?

[itaka]

Wizyta musi być w tym tygodniu. Jak pójdzie ok to ja ją będę wiozła prawdopodobnie w piątek

[Bagienka]

Wizyta musi być w tym tygodniu. Jak pójdzie ok to ja ją będę wiozła prawdopodobnie w piątek

No właśnie nie wiem czy Moher pojedzie, chyba do końca stycznia nie da rady...
Szkoda, bo taka okazja na transport ucieka.
Ale wizytę zamawiam, na kiedyś

[Hollis]

Wczoraj na Składowej tylko 4 koty, bo pogoda na moim dyżurze nie dopisała Miseczki z mokrą karmą były puste, ubyło też sporo suchej karmy w nowym miejscu karmienia (dosypałam). W nowym miejscu dwa młodziaki mi mignęły - krówka i czarnuszek, w starym miejscu jakiś pingwinek i ciekawie wyglądająca dorosła krówka - miała żółtawe futerko, różowy nosek i...niebieskie oczy. Ręki sobie nie dam uciąć, że faktycznie niebieskie, ale jednak dłuższą chwilę patrzyliśmy sobie z bezpiecznej odległości w oczy, bo kot zastygł na mój widok.

[kasia_5000]

Grafik 14 - 20.01.2013

PKP
pn. - Ola
wt. -
śr. - kasia_5000
czw. -
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. -
ndz. -

Składowa
pn. - Kasia P.
wt. -
śr. - kasia_5000
czw. -
pt. - kasia_5000
sob. -
ndz. -


Szukam chętnej osoby do nakarmienia kotów w weekend.
Niestety na PKP też na razie mamy wakat

[Hollis]

Grafik 14 - 20.01.2013

PKP
pn. - Ola
wt. -
śr. - kasia_5000
czw. -
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. -
ndz. -

Składowa
pn. - Kasia P.
wt. -
śr. - kasia_5000
czw. -
pt. - kasia_5000
sob. -
ndz. - Hollis


Szukam chętnej osoby do nakarmienia kotów w weekend.
Niestety na PKP też na razie mamy wakat

I PKP też wezmę, jeśli się do weekendu nie znajdzie chętna osoba.

[itaka]

Ja mogę w sobotę (mam nadzieje, że mnie mąż z domu nie wyrzuci )

[kasia_5000]

Dzięki Dziewczyny!

Dzisiaj na Składowej tylko trzy koty, na pkp szóstka - niestety nie było Języczki, chociaż chodziłam i wołałam
Karma mokra zamarza piorunem, dzisiaj zostawiłam na PKP i na Składowej tylko po 2 puszki 400g, za to wsypałam więcej suchej (tzn. na łączce było jej dość sporo, wiec w pozostałych miejscach tylko dosypałam)

[MartaK]

W poniedziałek z adopcji wrócił Filip Przed świętami pisałam tutaj, że znalazł super dom, że 15 grudnia się przeprowadza. No i dokładnie po miesiącu z niego wrócił. Nie chcę się rozpisywać o przyczynach, bo to już nic nie zmieni, ale wniosek jest taki, że kiedy w domu pojawia się pierwsze dziecko, to niektóre mamy upatrują zagrożeń dla niego, nie zawsze tam, gdzie one rzeczywiście się kryją.

Filip po powrocie jest smutas i ewidentnie nie rozumie, co znowu robi w piwniczce

A z innych wieści: miałam telefon ze szpitala, że jest dla nas odłożonych 6 budkowych pudeł. Złapały mrozy, kotów potrzebujących ciepłego lokum nam nie brakuje, te pudła baaardzo nam się teraz przydadzą. Tylko jak zwykle i do znudzenia - nie mamy czym ich przewieźć Czy komuś może jest po drodze na Garbary i później na Pod Lipami? Oddam za benzynę! Pisss

[marinella]

W poniedziałek z adopcji wrócił Filip Przed świętami pisałam tutaj, że znalazł super dom, że 15 grudnia się przeprowadza. No i dokładnie po miesiącu z niego wrócił. Nie chcę się rozpisywać o przyczynach, bo to już nic nie zmieni, ale wniosek jest taki, że kiedy w domu pojawia się pierwsze dziecko, to niektóre mamy upatrują zagrożeń dla niego, nie zawsze tam, gdzie one rzeczywiście się kryją. :

dla mnie wniosek jest ciut inny
takie mamy wymieniają zabawki

przykre
z transportem jesli nic się nie znajdzie moze dam rade pomóc na poczatku przyszlego tygodnia
ale dziecię mi się rozkłada wiec traktujcie mnie jako plan awaryjny

[MartaK]

Nieprecyzyjnie się wyraziłam - kiedy Filip zamieszkał w nowym domu, dziecko już było na świecie. Filip miał wypełnić miejsce po kocie, który odszedł w listopadzie. W domu jest jeszcze jednak kotka. Nowi opiekunowie zaczęli się obawiać, że Filip, któremu zdarzyło się ich zadrapać w jakiejś stresującej sytuacji, może być dla dziecka zagrożeniem. Przykro mi bardzo, bo to naprawdę fajni ludzie i wiem, że zapewniliby mu bardzo dobrą opiekę.

Dziękuję za ofertę pomocy. Pudła można odebrać właściwie o dowolnej porze, nawet późnym wieczorem, także w sobotę jeśli komuś tak by pasowało.

Kocie dupki marzną, a budki się grzeją w szpitalu - no tak nie może być

[paula_kropcia]

Nieprecyzyjnie się wyraziłam - kiedy Filip zamieszkał w nowym domu, dziecko już było na świecie. Filip miał wypełnić miejsce po kocie, który odszedł w listopadzie. W domu jest jeszcze jednak kotka. Nowi opiekunowie zaczęli się obawiać, że Filip, któremu zdarzyło się ich zadrapać w jakiejś stresującej sytuacji, może być dla dziecka zagrożeniem. Przykro mi bardzo, bo to naprawdę fajni ludzie i wiem, że zapewniliby mu bardzo dobrą opiekę.

Dziękuję za ofertę pomocy. Pudła można odebrać właściwie o dowolnej porze, nawet późnym wieczorem, także w sobotę jeśli komuś tak by pasowało.

Kocie dupki marzną, a budki się grzeją w szpitalu - no tak nie może być

Ze szpitala na Garbarach tego onkologicznego czy gdzieś indziej są te budki?

[MartaK]

W onkologicznym.