Dwie kocice tricolorki! / Ktos skrzywdzil Tri :( s 69

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 07, 2004 8:58

adoptować na odległość czy bezpośrednio????

bo się gwałtownie zainteresowałam!

:D :D
Obrazek

Szelmaa

 
Posty: 15821
Od: Pon maja 24, 2004 10:59
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Śro lip 07, 2004 9:01

Na odległość

maga77

 
Posty: 4862
Od: Czw kwi 15, 2004 9:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 07, 2004 9:06

dobre i to :wink:

:ok:

choć na chwilę mi serce stanęło :oops:
Obrazek

Szelmaa

 
Posty: 15821
Od: Pon maja 24, 2004 10:59
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Śro lip 07, 2004 9:16

maga77 pisze:Na odległość


tak calkowicie i pelnoplatnie czy tak ziarnko do ziarnka (tzn mniejsze kwoty na "kupke" wraz z innymi forumowiczami)?
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro lip 07, 2004 9:39

Nie wiem jakie to miałyby być kwoty, żeby było pełnopłatnie. Ile może kosztować utrzymanie takiej kocicy miesięcznie (nie wmówię o dodatkowych wydatkach, jak weterynarz idt, które zdarzają się przecież raz na jakiś czas) ?
Myślę, że najlepiej, żeby Lidiya zdecydowała, czy to co jestem w stanie jej wysłać wystarczy na pełnopłatną opiekę nad jedną kocicą.

maga77

 
Posty: 4862
Od: Czw kwi 15, 2004 9:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 08, 2004 6:45

Jak sie miewaja "nasze" damy ??
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie lip 11, 2004 10:01

Poslalam troszke pieniazkow :-) I czekam na wiesci o krolewnach :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88440
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lip 11, 2004 10:36

Jest na razie dobrze :)
Z sasiadami od tego agresywnego kota umawiam sie raz albo 2 razy na dobre, ze zamykaja go na kilka godzin. Wtedy dziewczynki maja otwarte okienko i wygrzewaja sie na slonku albo spokojnie zwiedzaja krzaczki :)
Gdy wchdze do piwnicy i slyszka klucz w drzwiach przybiegaja :) No dobra czasem musze starsza zaczecac jedzeniem :lol: 8)
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lip 11, 2004 10:50

:D :ok:

smilla

 
Posty: 2837
Od: Sob lut 14, 2004 19:52
Lokalizacja: trójmiasto

Post » Nie lip 11, 2004 17:52

no to super
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro lip 14, 2004 13:13

Pamietacie jak sie martwilam ????
Poki co okazxuje sie, ze nie bylo o co :) I mam nadzieje, ze juz nic zlego sie nie wydarzy.
Jestem umowiona z wlascicielami tego agresywnego kota na okreslone godziny. Np o 12 oni go zamykaja, a ja wypuszam. Tak samo wiczorem.

Kocice nie oddalaja sie NIGDZIE! Zawsze sa tak blisko okienka, ze slysza wyraznie gdy wkladam klucz w drzwi i zanim wejde one juz ocieraja sie o sibie przy drzwiach. Cudnie mnie witaja!

Gdy sprzatam w piwnicy, a one juz wyszly co chwilka zagladaja przez okienko czy jeszcze jestem :) Jezeli jestem dluzej co chwila wskakuja i dopominja sie o mizianki :D
Jezeli jest zimno, albo mocno wieje hrabianki w ogole nie kwapia sie do wyjscia :lol: Biedne musialy byc gdy nie mialy kilka lat zadnego schronienia.....

Chyba jest im dobrze co?:)
Poza tym ze moj rytm dnia jest podporzdakowany tylko kotom :wink: to jest pieknie :)
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 14, 2004 15:37

Lidiya jestes WIELKA :ok:

Ania Kulikowska

 
Posty: 371
Od: Pt gru 05, 2003 19:15
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lip 14, 2004 18:43

super lidka!!!

po 28.07 znow sie odezwe pomocowo dla pan !!
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro lip 14, 2004 18:46

Liduszko - cudownie :-)
Kochane sliczne krolewny :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88440
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lip 14, 2004 18:49

lidiya pisze:Chyba jest im dobrze co?:)
Poza tym ze moj rytm dnia jest podporzdakowany tylko kotom :wink: to jest pieknie :)


Pewnie że tak :lol: Są szczęśliwe, bo mają własny, ciepły kąt, jedzonko i mizianki. :D Cieszę się że tak dobrze to wszystko się ułozyło :ok:

smilla

 
Posty: 2837
Od: Sob lut 14, 2004 19:52
Lokalizacja: trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 84 gości