Karma zawsze karma bo idzie jak woda , bo karmie koty w mieście i w ośrodku pisałam gdzieś

nie mam sumienia ich zostawić bo zawsze czekaja dziś koło szpitala nie było mojego miziaka po raz drugi to nie podobne do niego mam nadzieje że mu się nic nie stało

taki kochany .Pisałam do burmistrza o karme na koty bo się zmieniły niby przepisy i o sterylki , dziś mi odpisał że ma czas do 31 marca z programem a pomoc na koty jak starczy funduszy to już wiem ze nie starczy .Jutro mój list o karme i tą odpowiedź od niego przefaksuje do Animalsu zobaczymy tak nie może być dalej

.A Tina ja bym chciała żeby ona nie była sama w domu żeby miała kogoś do towarzystwa , ona tu się bawi z kotami kradnie mi śniadanie a tam nagle sama bez kotów a pani w pracy , napisałam do Adama ma się zapytać czy pani by nie chciała dwóch kotów .Bo mi się wydaje ze koty powinny być co najmniej dwa ktoś idzie do pracy , wyjeżdża to koty się razem bawią , myja się itd a tak sam siedzi jak kaleka .Zobaczymy co pani odpowie i mam nadzieje ze ona wie że kot drapie skacze , ja mam tapczany poszarpane , firanki napoczęte z tym trzeba się liczyć , zobaczymy...Dzwoniłam do weta miał trzy operacje , jadę do niego jutro z małym i zobacze jak tamten ....