Groszek FeLV+ Szuka radosnego domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 28, 2011 23:09 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

nie martw się proszę. Ja chcę tylko by się nie obawiał samochodu i dźwięków zza szyb. Transporterek wtedy to sama przyjemność :D , zero stresu.
normalnie jeździmy w transporterze bo to bezpieczniej.
Ostatnio edytowano Pt kwi 29, 2011 19:01 przez asia2, łącznie edytowano 1 raz

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw kwi 28, 2011 23:54 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

bulba pisze:Asieńko, cudowne masz te koteczki :1luvu: :1luvu: :1luvu: Takie biedniusie, chorusie, ale takie kochane :1luvu:
Aniołku koci :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Oooo!!!,dobrze napisane :piwa:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt kwi 29, 2011 19:07 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

od razu się wytłumacze co do podpisu :oops:
córka wkleiła mi podpis z moją bandą. Nie wiem czy to dobry pomysł. Taka niespodzianka dla mnie :roll:

Groszeczek rano miał lekko wyższą temperaturę niż zwykle ale nie gorączkę.
Dostaje cały czas antybiotyk. U kota "normalnie chorego", pewnie przerwałoby się już kurację antybiotykiem by organizm sam sobie poradził. Tu jednak ryzykować strach.
Pociągniemy i poczekamy aż glutki całkiem zrobią się przeźroczyste.
Jest dobrze i tak trzymać.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt kwi 29, 2011 20:23 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

Grosiu kochany, to ja potrzymam tradycyjnie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 29, 2011 20:40 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

ło :!: i już Grosiu zamiast bandy :D :ryk:
jak Ktoś widział , to wie o co chodzi i jaka jestem zadowolona teraz domyślać się może :D :D
Chyba hasło muszę zmienić do forum :D :D :D

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt kwi 29, 2011 20:41 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

a za kciuki nieustające WIELKIE BUZIE :1luvu:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt kwi 29, 2011 20:43 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

a Grosiu ma dobry apetyt?
bo u Januszka kiepsko z apetytem najbardziej
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 29, 2011 20:43 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: żeby ta temperatura nie rosła.

Ilekroć wchodzę na ten wątek podziwiam Grosia. Jak tak pomyślę ile ludzi by się poddało, skarżyło, marudziło. A Groch to prawdziwy bohater. Fajny naprawdę fajny kot. :love:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt kwi 29, 2011 20:46 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

Nie no, super masz podpis. Pan Groch wygląda jak jakiś ważny spiker z telewizorni z dawnych czasów, może Jan Suzin :mrgreen: ?
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 29, 2011 20:56 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

Moha pisze:Nie no, super masz podpis. Pan Groch wygląda jak jakiś ważny spiker z telewizorni z dawnych czasów, może Jan Suzin :mrgreen: ?

O tak, właśnie, Jan Suzin :mrgreen: Nie jakieś tam obecnie nam panujące wymoczki :wink:
Grochu rulez :ok: :ok: :ok: :mrgreen:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 29, 2011 21:05 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

ruru pisze:a Grosiu ma dobry apetyt?
bo u Januszka kiepsko z apetytem najbardziej


Grochu apetyt ma bardzo dobry i zawsze taki mial. To kwestia osobnicza chyba.
Jedynie podczas najgorszego samopoczucia, gdy miał zatkany nosek na maxa i gorączkę nie jadł sam.

A jak Januszek czuł się lepiej, bez objawów był , to miał apetyt?
Może spróbowac podać mu karmę wysoko zachęcającą, taką dla anorektycznych kotów, na sprawdzian. Oczywiście , jeżeli brak apetytu nie jest wynikiem choroby.
Koty , bywa, ze potrafią z jakiś przyczyn psychicznych, bardzo szybko zniechęcić się do jedzenia w ogóle. Odmawiać go. Wtedy taka karma jest jak znalazł.

Co Wy z tym Suzinem :ryk:
Błagam :ryk:
Fakt, ze teraz to wymoczki w tv :D

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob kwi 30, 2011 20:40 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

Pan Prezes :1luvu: :1luvu: :1luvu: na tej fotce
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie maja 01, 2011 18:28 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

Myszolandia ! jaki Ty masz piękny wątek dla swojej sagi.
I dzięki za umieszczenie Groszka :1luvu:

Pan Prezes ( ale taki miły i pro ludzki prezes :D ) ma się super, bez gorączki i z apetytem.

Dziś na spacerze był krótko bo kurcze zimno się zrobiło. Ale i tak zadowolony i pełen energii wrócił do domu.

bardzo bym chciala żeby juz zdrowy był i do domku pojechał (jeśli czeka na niego bo teraz nie wiem tego) i nie był taki sam.

Troszkę jest odizolowany . Inaczej nie dam rady. I tak wchodzę do niego bardzo często, gadamy, przytulamy się i bawimy. Ale to mało. Wiem.

Zdrowiej Grochu :1luvu:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Nie maja 01, 2011 20:03 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

Dziekujemy Asiu :1luvu: :oops: :oops: :oops: bardzo miło mi to czytać :oops: :oops: :oops:
W wolnej chwili zapraszamy,każdy jest u nas mile widziany
Nie w każdy dzień jestem bardzo aktywna,bo czasem moje małe dwa jajka nie dadzą za bardzo luzu,ale i tak staramy się być na bieżąco

A Groszysława to jak tylko najpierw zobaczyłam banerek,potem się wczytałam w wątek z wielką radochą wkleiłam

Ale mi się pychol cieszy na takie wieści o Naszym Prezesie
Ale mi sie marzy kiedy wpiszesz,że już całkiem po choróbsku jest
Chyba się opiję wtedy naprawdę
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon maja 02, 2011 13:04 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

Myszolandia pisze:Ale mi sie marzy kiedy wpiszesz,że już całkiem po choróbsku jest
Chyba się opiję wtedy naprawdę


powiedz , jak będziesz opijała , to dołaczę :kotek: :kotek: :ryk:

:D Który to już dzień bez gorączki :?: :D :D

Katarek też jakby mniej ropny. Samopoczucie cudowne.
Moje też z wyżej podanych powodów :D :D

Weterynarz , jak zagląda w oczy Grochowi przed zastrzykiem, to mówi, że taką złość do siebie w nich znajduje że aż mu się ręce trzęsą :mrgreen:

Groniu rzeczywiście wygląda jak mały zabójca. Nie boi się tylko jest wkurzony, że znowu... te kucie i Ci ludzie ...
Rozkłada się wygodnie w transporterze, szeroko rozstawia swoje i tak szerokie :D ramionka , marszczy brwi :mrgreen: i się patrzy na weta.

Bardzo się cieszę, że chłopaczek ma już tyle siły, że bawi się, biega z piłką i mocuje z myszką na wędce. Wszystko robi tak szybko i z takim zaangażowaniem jakby obawiał się że zaraz sobie pójdę.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości