Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

Wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia i radości w nadchodzącym Nowym Roku 2012
Oby wszystkie bezdomne koty znalazły taką przystań jak Juleńka :1luvu:

Przyłączam się! Szczęśliwego Nowego Roku dla Juleczki i Bianka (może się kiedyś dogadają?) oraz dla wszystkich życzliwych im dużych.

moje ciotki Kochane ! dziekujemy za pamięć... Julcia ma dobrze, bywa na kolanach mojej Mamy... Bianco wtym czasie śpi na drapaku bonawet patrzeć ws trone Julcie mu niewolno... no ale jest nieźle.

I oby tak dalej :ok:

A co ze zdrowiem Julci, poprawiło się po zmianie karmy :?:

niestety nie znmy alergenu, cos ja uczula, podawanie sterydów nie ma sensu, zmiana karmy nie spowodowała speltakularnej poprawy...
nie wiem np. czy to nie od alusalu? zjada całą tbl dziennie, nie podajemy juz famotydyny, więc bęc podstawa to alusal i probiotyk. nie podajemy juz sterydu czyli nie jada juz tuńczyka, zobaczymy za jakis czas czy odstawienie tuńczyka coś dało... no

http://www.dogomania.pl/threads/220736- ... 5%84/page2
Można prosić o głosik na Fundacja Ochrony Zwierząt Animal Security z Poznania, debiutujemy! =]
DZIĘKUJEMY!!!

saggi pisze:http://www.dogomania.pl/threads/220736-KrakVet-wybieramy-kandydata-na-stycze%C5%84/page2
Można prosić o głosik na Fundacja Ochrony Zwierząt Animal Security z Poznania, debiutujemy! =]
DZIĘKUJEMY!!!

przperaszam Saggi.. ale ja tu się obecnie wydaję... viewtopic.php?f=1&t=136130&start=0

Julka szykuje sie do kolejnych badań krwi. Jej ogólny stan jest niezły, jedziemy na alusalu i probiotyku, zmiana karmy na hills k/d chyba jednak poprawiła sprawy skórne... w sumie szkoda, że royala renal nie moze jeść bo jej lepiej smakował. trzymajta kciukasy za wyniki.tradycyjnie zrobimy morfologie, mocznik, kreatynine, żelazo, fosfor , potas, wapń. Julcia turla sie przez zycie całkiem sprawnie, bywa na kolankach mojej Mateńki,parapety z kocykami zalicza... potrafi domagać się jedzonka... Mama moja na wysokości zadanie staje... alusal 3 razy dziennie... probiotyk raz. to jest gimnastyka jednak. no.

dziękujemy za informacje :ok:

a jak układa się Julci z Biankiem :?:

... bez zmian... Julcia jest typowym kotem jednokotem... nienawiszi Bianeczka i szlus. utrzymuje sie konieczność rozdzielania ich na noc... Matka moja Danuta kładzie sie spać i wtedy miejsce w łozu jest dla Bianka, kiedy próbowałazostawić Julcie w pokoju to dochodziło do jatek,Julcia wskakiwała na łózko i tłukła niewinnego, a wiadomo jak jest... przyokazji galopada po mojej mamie... w ciagu dnia, kiedy poscielschowana, Danka na kanapie usadowiona na kanapietojest ok, julcia czasem pierwszana kolana wskoczy,A jak nie uda się to nie napadabiankanakolanach Danki.. no taki układ. Nie ciepri Julcia na nocne odosobnienie idzie chętnie sama,ma swójpokój gdzie w nocy najwięcej karmy zjada suchej, ma spokój. Dana chodzi spac późno a wstaje wceśnie:)

cioteczki kochane!
julcia po kolejnych badaniach! minęły już 3 miesiące od poprzdnich... i mamy dobrą sytuację jesli chodzi o nereczki no naprawdę! mocznik koło setki, kreatynina koło 4 i to jest na poziomie sprzed 3miesiecy i to jest dobrze! spadło żelazko niestety ale morfologia jest ok czyli jakość krwi nie poszła w dół! ale żelazko trzeba znów suplementować. obecne zalecenia to obniżenie alusalu do 3 x dziennie po 1/8 tbl, 1 kaps probiotyku no i żelazko - chela fer forte - pół kaps dziennie, żelazko wymusza podawnie tuńczyka, ale to malutko wystarczy zeby dolać tam zawiesinke żelazkową. cały czas jest problem ze zmanami skórnymi, teraz utrzymuja sie nałuku od uszka i w uchu .... brzydko się sączą, nie podajemy już sterydów, karma hills podawana od miesiąca i niezbyt lubiana idzie w odstawkę bo nie pomogła ta zmiana zywienia...

Dobre wieści o stanie zdrowia Juleńki :1luvu:

szkoda tylko , że zmiana karmy nie pomogła.
Niech się dziewczyna trzyma zdrowo dalej :ok:

Dobra opieka potrafi zdziałać cuda. Jak dobrze, że Julcia doszła do siebie!

Rzadko tu bywam, ale dużo wiem o Juleńce od biamili. Juleńka to dowód na to ile może zdziałać dobry, troskliwy dom we współpracy z dobrym wetem.
Juleńko, cały czas kciuki :ok:

Jak dobrze, że Juleczka trafiła do takiego cierpliwego domku :ok:

Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

Kto przegląda forum