Maluszki urodzone na węglu. Lila[']Mateńka['] Lesiu[']-FIP:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 23, 2010 11:19 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lilunia, Lesiu Fip ???

Kasiu sprawdź proszę wyniki krwi Lili i Lesia pod kątem anemii zakaźnej (obserwuje się erytrocyty pod mikroskopem). To jest pierwsza rzecz jaką się diagnozuje podczas podejrzeń o FIP. Anemię zakaźną się leczy tylko trzeba to zrobić dość szybko zanim choroba się rozwinie. Jeśli chcesz mogę Ci podać numer do mojego weta który bardzo dużo wie o FIPie i anemii zakaźnej, może się Twoja wetka będzie chciała skonsultować.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 23, 2010 11:29 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lilunia, Lesiu Fip ???

Zakocona pisze:W czerwcu pochowałam kilkuletnia kotkę . Miała FIP, ale nie miała gorączki, tylko brak apetytu, a pod koniec wysięk do jamy brzusznej i fatalne wyniki moczu, przy pięknych wynikach krwi.

Lila nie ma już takiego apetytu jak miała kiedyś. Moczu nie miała badanego, ale właśnie zesikała się na poduszkę w kanapie i ten mocz jest bardzo żółty, wręcz intensywny żółty.

Lesiowi łzawi prawe oczko i mu z noska leci, kurcze no, tyle czasu dostawał antybiotyk, immunodol witaminki.
Liluni chyba świszczy w gardle, przy osłuchiwaniu przez nas stetoskopem.

Gibutkowa, zapytam o to wetki, ale Pacałowska to bardzo dobra wetka i jej ufam.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lip 23, 2010 11:40 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lilunia, Lesiu Fip ???

kasia86 pisze:
Zakocona pisze:W czerwcu pochowałam kilkuletnia kotkę . Miała FIP, ale nie miała gorączki, tylko brak apetytu, a pod koniec wysięk do jamy brzusznej i fatalne wyniki moczu, przy pięknych wynikach krwi.

Lila nie ma już takiego apetytu jak miała kiedyś. Moczu nie miała badanego, ale właśnie zesikała się na poduszkę w kanapie i ten mocz jest bardzo żółty, wręcz intensywny żółty.

Lesiowi łzawi prawe oczko i mu z noska leci, kurcze no, tyle czasu dostawał antybiotyk, immunodol witaminki.
Liluni chyba świszczy w gardle, przy osłuchiwaniu przez nas stetoskopem.

Gibutkowa, zapytam o to wetki, ale Pacałowska to bardzo dobra wetka i jej ufam.

Ja wcale nie twierdzę że nie jest dobrą wetką - chodzi mi o to że FIP jest bardzo mało znaną chorobą, ciężką do zdiagnozowania i trzeba się w tym "specjalizować" żeby umieć po pierwsze zdiagnozować a po drugie... zastosować czasem eksperymentalne terapie o których też trzeba wiedzieć. Tak jak do chirurga się idzie z połamańcem albo do okulisty z kotkiem niedowidzącym. Choć przy podejrzeniu FIPa to o wiele trudniej jest niż przy oczach czy złamaniach. To jest straszna choroba... Jej badania są dofinansowane przez fundusz walki z FIP (jest takie stowarzyszenie z Anglii) ale jak dotąd leku skutecznego nie wynaleziono :( Poza tą szczepionką która jest mocno dyskusyjna... Nienawidzę tego choróbska :evil:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 23, 2010 11:41 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lilunia, Lesiu Fip ???

A co do płynu - to niekoniecznie musi być w brzusiu - może tez się gromadzić w płucach :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 23, 2010 12:14 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lilunia, Lesiu Fip ???

Biedne malenstwo... Niech już bedzie dobrze, no!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lip 23, 2010 12:46 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lilunia, Lesiu Fip ???

Aniu napisz mi prosze PW co potrzebujesz, choc troszke Ci pomoge, bo mi sie serce kroi, ze nie wiadomo co maluchom dolega. Chuchac i dmuchac widzocznie nie wystarczy... Bardzo mocno Cie usciskam.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt lip 23, 2010 13:15 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lilunia, Lesiu Fip ???

Cioteczki byłam właśnie u naszej wetki, bo Lilki oddech mnie przeraził. :(
Ciocia Agatka(wetka) ją osłuchała bardzo dokładnie i w płucach czyściutki oddech. Minimalny w oskrzelach, i w nosku rzężenie.
Gdy kichła to wyleciał jej zielony glutek (akurat na torbę i był bardzo widoczny).

Dostała antybiotyk Ceporex, Tolfedyne i Catosal. Na jutro i na niedzielę dostałam na wynos te leki i muszę podać.
Gorączkę miała 39,6 w lecznicy.
Lesiu ma dostawać Gentamicine 0,3 % do noska i oczka.

W tej lecznicy, Pani doktor i Pan doktor nie wyczuwają płynu w brzuszku.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lip 23, 2010 14:18 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lilunia, Lesiu Fip ???

Może to jakaś podła bakteria jest?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lip 23, 2010 14:22 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lilunia, Lesiu Fip ???

Aniu - to są bardzo dobre wieści (pomijając oczywiście fakt że kociaki są chore). Brak płynu w brzuszku i do tego glut - to świadczy o wirusie lub bakterii, o wiele bardziej niż o FIPie. :ok: Oby kociaki jak najszybciej wyzdrowiały!
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 23, 2010 14:38 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lilunia, Lesiu Fip ???

Tak powolutku zaczne miec nadzieje i trzymam dalej kciuki. Glowa do gory Aniu!

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt lip 23, 2010 18:02 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lilunia, Lesiu Fip ???

Gibutkowa pisze:A co do płynu - to niekoniecznie musi być w brzusiu - może tez się gromadzić w płucach :roll:



Podobnie jak w przypadku chłoniaka, kardiomiopatii, FelV lub jako ropień opłucnej, będący powikłaniem szczególnie po kaliciwirozie, rzadziej po herpesie.

Aniu, te gluty wskazywały raczej na któryś z wirusów (lub oba) kociokatarowych.
Zwłaszcza, że osłuchowo OK.
Tak było z Popiołkiem - koszmarnie silna calici, po 1,5 tygodnia ropa w płucach, duszności, brak apetytu.
I oczywiście jedna diagnoza :evil:
Kończę, bo mnie zaraz qrw...ca strzeli :twisted:


Za maluszki :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt lip 23, 2010 19:52 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lilunia, Lesiu Fip ???

Aniu zmień tytuł. Tak na szczęście.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lip 23, 2010 22:39 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lilunia, Lesiu Fip ???

villemo5 pisze:Aniu zmień tytuł. Tak na szczęście.

Popieram :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 24, 2010 9:25 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lilunia, Lesiu Fip ???

Gibutkowa pisze:Aniu - to są bardzo dobre wieści (pomijając oczywiście fakt że kociaki są chore). Brak płynu w brzuszku i do tego glut - to świadczy o wirusie lub bakterii, o wiele bardziej niż o FIPie. :ok: Oby kociaki jak najszybciej wyzdrowiały!


Gdy byłam u wetki Pacałowskiej to ona wyczuła płyn w brzuszku. Następnie pojechałam zaraz do naszej lecznicy i wet i wetka tego płynu nie wyczuwali.

Lila czuje się źle. Nie ma apetytu i dzisiaj już ją karmię strzykawką. Taka jest wiotka jak ją biorę.... :cry:

Gorączkę miała 39 a Lesiu 39,4.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lip 24, 2010 9:30 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lilunia, Lesiu Fip ???

Aniu trzymaj się...
Moge tylko wirtualnie przytulić :(

Liluniu kochana... Zdrowiej kocinko.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], lucjan123, WilmProhas i 27 gości