MiauKot(66+2):Center, Miaukotek i Kacper w domach! :D-98.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 29, 2010 13:59 Re: MiauKot: Rudy Piernik, maluchy, Piotruś....

Problem z Wolandem jest taki, że w tym szale atakuje inne zwierzęta a mnie kiedy próbuje go chwycić. Gdy już nie ma w zasięgu wzroku innych zwierząt, nie jest wystraszony, to mogę z nim robić co chcę, on mnie barankuje i przewraca się na plecki. Myślę, że na ten stan składają się dwa czynniki - zapach i coś co go wystrasza. Sam zapach budzi w nim lęk, stres, poczucie zagrożenia a przypadkowy hałas i spadające na kota rzeczy chyba kojarzą mu się od razu z atakiem "intruza" i potem myśli, że któreś ze zwierząt go zaatakowało. Jego furia to nie tylko zwykłe pac pac łapką. On całym cielskiem z pazurami i zębami rzuca się w pogoń na upatrzoną "ofiarą". Zazwyczaj pada na Ivetkę, ewentualnie Kaira. Inne koty chowają się gdzie popadnie a Ivetka nie pozwala sobie na takie zachowanie wobec niej, jest zadziorna i uparta, zawsze musi oddać. Kair natomiast jest ciekawski do granic możliwości i zawsze koniecznie musi sprawdzić co się dzieje. Tym razem zareagowałam natychmiast, wiedziałam co jest grane więc krew się nie polała. W ogóle ten przypadek jest jakiś łagodniejszy bo dziś Woland jest spokojniejszy. Ostatnim razem jeszcze przez kilka dni jak pokazywałam mu kota za uchylonymi drzwiami to darł się okropnie, puszył i syczał. Dzisiaj jest spokojniejszy, koty za drzwiami go nie denerwują. Później spróbuje go wprowadzić do innych. W każdym bądź razie izolacja jest konieczna dla bezpieczeństwa innych sierściów, a już na pewno wówczas gdy jestem w pracy. Ciekawe, że zapach Silka i Centera dał zupełnie odwrotną reakcję.
Obrazek

majkowiec

 
Posty: 425
Od: Czw lip 24, 2008 19:08

Post » Wto cze 29, 2010 16:47 Re: MiauKot: Rudy Piernik, maluchy, Piotruś....

no i przeszło mu :| opala się na parapecie z Tarotem, rudy go czyści i jest luzik. Tyle dobrze, że reszta kotów ma do niego cierpliwość. Za to mnie niedługo będą musieli zamknąć w wariatkowie.
Obrazek

majkowiec

 
Posty: 425
Od: Czw lip 24, 2008 19:08

Post » Wto cze 29, 2010 20:55 Re: MiauKot: Rudy Piernik, maluchy, Piotruś....

Może go zapach obcych kotów denerwuje? :|

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto cze 29, 2010 22:02 Re: MiauKot: Rudy Piernik, maluchy, Piotruś....

Maluszków cd. Obrazek Sharpie
Obrazek Sarah
Obrazek od lewej Yard, Sarah, Chloé
Obrazek
Obrazek

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro cze 30, 2010 9:11 Re: MiauKot: Rudy Piernik, maluchy, Piotruś....

Centerek ładnie zaczął chlipać mleczko ze spodeczka. Silek chyba postanowił strajk urządzić przeciwko takiemu karmieniu...coś mało dzisiaj rano zjadł.
Papki jeszcze im obu troszkę obce, ale pracujemy nad tym.
Kupa jest :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 30, 2010 14:10 Re: MiauKot: Rudy Piernik, maluchy, Piotruś....

Samodzielna? 8)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro cze 30, 2010 16:16 Re: MiauKot: Rudy Piernik, maluchy, Piotruś....

Myszka.xww pisze:Samodzielna? 8)

Wyciskana :twisted:

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 30, 2010 20:32 Re: MiauKot: Rudy Piernik, maluchy, Piotruś....

Ehh.. ostatnio rzadko wpadam na forum i nie jestem na bierząco, ale sprawy rodzinne mi sie strasznie pokomplikowaly :( Dopiero sie wygrzebałam z wiekszosci i zaczynam rzeczy nadrabiać. Jedyna pozytwna strona calego tego bajzlu to to, ze coraz bliżej mi do wlasnego kąta, a co za tym idzie - kąta dla futra :twisted: I już łapki zacieram na Pierniczka, do którego musze koniecznie pojechać w odwiedziny :D Tylko znowu nie wiem kiedy! :evil: ten weekend mi odpada, w piatek wieczorem opuszczam krakow i jade rozplątywać co się naplątało :evil: a przelew pojdzie najpozniej w piątek, zanim wyjade, jak się tylko doczołgam do banku, bo przelewy internetowe mi sie zepsuły :evil: W ogóle na zdjęciach ma taką zblazowaną minę ten Pierniś :D Panicz taki, arystokrata :D Center i Silek wyrosły, Cwaniara ma śliczności małe... ehh.. jaki ten swiat by był bez futer, ja sie pytam? :mrgreen:

Yorukamiko

 
Posty: 33
Od: Czw maja 13, 2010 0:46

Post » Śro cze 30, 2010 21:09 Re: MiauKot: Rudy Piernik, maluchy, Piotruś....

Czarno mi, czarno. Chyba będę czarne w promocji rozdawać :twisted:
Miaukotek
Obrazek
Obrazek
Birma vel Zwrotka
Obrazek
Azara
Obrazek
I dla urozmaicenia Albiś :wink:
Obrazek

Jak widać /chyba/, koty po furminatorze ześciuplały deczko :wink: Niestety to co ma najwięcej do stracenia nie chce współpracować :evil: Miaukotek jest nietykalski i bardzo broni swego upierzenia. No i jak to Miaukotek nagada się przy tym strasznie. Birma dla odmiany bardzo zadowolona, a z Gucciego prawie nic nie zostało i nie załapał się na zdjęcie :twisted: Kacper też nie, ale kłaka bronił ucieczką i się gdzieś zapodział :roll:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Czw lip 01, 2010 9:36 Re: MiauKot: Rudy Piernik, maluchy, Piotruś....

Koty przywykły chyba do gorąca i dziś skoro świt pobudkę mi robiły w stylu kota Simona :evil: A już się cieszyłam, że zaoszczędzę na karmie :twisted:

Proszę zajrzeć na wątek aassii WYPRZEDAŻ WAKACYJNA Są już plakaty :mrgreen:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Czw lip 01, 2010 10:58 Re: MiauKot: Rudy Piernik, maluchy, Piotruś....

Centerek to przylepa. Jest odważny, szybko zaczyna zwiedzać zakamarki, opanował wspinaczkę i ucieczkę z zagrody.
Silek to indywidualista. Jest troszkę mniej odważny, kocha spać, bawić się z bratem.
Obydwoje przepięknie mruczą.

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 13:40 Re: MiauKot: Rudy Piernik, maluchy, Piotruś....

aassiiaa pisze:Centerek to przylepa. Jest odważny, szybko zaczyna zwiedzać zakamarki, opanował wspinaczkę i ucieczkę z zagrody.
Silek to indywidualista. Jest troszkę mniej odważny, kocha spać, bawić się z bratem.
Obydwoje przepięknie mruczą.


a u mnie było zupełnie na odwrót :)
Obrazek

majkowiec

 
Posty: 425
Od: Czw lip 24, 2008 19:08

Post » Czw lip 01, 2010 14:49 Re: MiauKot: Rudy Piernik, maluchy, Piotruś....

A jak tam Piotruś?
I Kora?

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw lip 01, 2010 21:32 Re: MiauKot: Rudy Piernik, maluchy, Piotruś....

majkowiec pisze:
aassiiaa pisze:Centerek to przylepa. Jest odważny, szybko zaczyna zwiedzać zakamarki, opanował wspinaczkę i ucieczkę z zagrody.
Silek to indywidualista. Jest troszkę mniej odważny, kocha spać, bawić się z bratem.
Obydwoje przepięknie mruczą.


a u mnie było zupełnie na odwrót :)

No popatrz :mrgreen: Centerek zawsze zasypia na mnie, Silek raczej obok mnie.

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 01, 2010 23:04 Re: MiauKot: Rudy Piernik, maluchy, Piotruś....

EwKo, co do Piotrusia to musi się Ada wypowiedzieć. Natomiast z p. Alą rozmawiałam dziś i suni jest lepiej, ale zupełnie straciła apetyt. Nie do końca wiem, czy to kwestia apetytu, czy tego co dostaje do jedzenia :(

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 107 gości