Sylwuś - DT u Kiche_wilczyca i Satyr77. Doczekał się domu :)

Sylwek ma tu niesamowitą minę :ryk:

Duszek686 pisze:
Satyr77 pisze:

aaaaaaaale lipa..... ususzyli kocią trawkę..... i jeszcze schowali, coby się nie wydało!!! co za marnotrastwo
Sylwuś-detektyw

Sylwuś Detektyw z suszem w tle

Ależ On fajooooowy

Doczytałam.
Doczytałam i padłam.
Uwielbiam ten wątek.
Uwielbiam komentarze Satyra.
Uwielbiam komentarze Kiche.
Uwielbiam dialogi Satyr - Kiche.
Tylko nie mogę go w pracy czytać

:ryk:

gosiaa pisze:Doczytałam.
Doczytałam i padłam.
Uwielbiam ten wątek.
Uwielbiam komentarze Satyra.
Uwielbiam komentarze Kiche.
Uwielbiam dialogi Satyr - Kiche.
Tylko nie mogę go w pracy czytać

Ja do tego uwielbiam jeszcze Sylwka :mrgreen:

Avian pisze:
gosiaa pisze:Doczytałam.
Doczytałam i padłam.
Uwielbiam ten wątek.
Uwielbiam komentarze Satyra.
Uwielbiam komentarze Kiche.
Uwielbiam dialogi Satyr - Kiche.
Tylko nie mogę go w pracy czytać

Ja do tego uwielbiam jeszcze Sylwka

Avian to może się na niego skusisz :twisted:

Co prawda w jego przypadku zwrotów z adopcji nie przewidujemy, może dlatego, że zaraz potem emigrujemy do Abu Dhabi lub do Nowej Zelandii :mrgreen:

Satyr77 pisze:Avian to może się na niego skusisz

Sylwek jest grzeczny, miły, spokojny, robi masaz pleców, robi za szaliczek, robie porządki w szafkach i jak się okazuje, na szafkach też, robi porządek w pokoju, idealnie nadaje się do rozruszania nieruchawego towarzystwa itp itd, same superlatywy :mrgreen:

Ależ mi bardzo odpowiada jego szalony charakter - ale nie mogę

Gdybym mieszkała u siebie :roll:

Ech ...

Avian pisze:Ależ mi bardzo odpowiada jego szalony charakter - ale nie mogę
Gdybym mieszkała u siebie Ech ...

Dobra to ja odwołuję rezerwacje lotu :twisted:

Avian dałaś mi nadzieję, że są ludzie, którzy uwielbiają jego szalony charakter - ktoś w końcu go weźmie

Satyr77 pisze:

Nooo, skąd ja to znam :twisted:

Zelda nawet spanie ma urządzone na jednej z "szafek" (w "" bo to tylko obudowa kaloryfera, z dziurą na górze, a na dziurze siatka - spanie dla maupy, robota TŻta). Wskakuje prosto ze stołu-blatu, po dokładnym (acz błyskawicznym) obliczeniu trajektorii lotu

Zeskakuje tyż na blat. Nieważne, z zawartością czy bez ... często między talerze :roll:

Sylwuś bossski jest i basta :ok:

Sylwuś jest dla mnie kotem idealnym - jak jest wesoły i psotnik, znaczy zdrowy

Ja mam od paru miesiecy nareszcie kota, który się rusza

Miałby w Sylwku świetnego kumpla

Za to jak pisałam, moja krówka by się wylizała ze stresu przy takim wariacie :strach:

Albo wpadła w jeszcze większy :roll:

Ten kot to świr jakich mało, akurat nam się trafiło takich dwóch :mrgreen:

ale z Krzykaczem idzie wytrzymać, z Sylwkiem nie zawsze

Sylwuś - DT u Kiche_wilczyca i Satyr77. Doczekał się domu :)

Kto przegląda forum