Tytek wiecznygilarz Margolcia Juz Po Operacji .

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 23, 2010 16:04 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

dodzwoniłam się do Stoenu mają dziś przyjechać i włączyć prąd.
To są ludzie bez serca przyszli i wyłączyli - Dorcia ich błagała, zeby tego nie robili, że jakoś zaraz to ureguluje (chociaż nie byłoby tej opłaty za przyłączenie) mówiła, że ma małe dziecko, ale oni po prostu wyłączyli i sobie poszli - ludzie kompletnie pozbawieni serca.
Powiedzieli mi w Stoenie, że w drodze wyjątku jak Dorotka przyjedzie z aktem zgodnu ojca to przepiszą na nią umowę.
Sherina podaj mi na pw. nr konta - musimy jakoś Dorci pomóc

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 23, 2010 16:08 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

Kaja, wysłałam, później się rozliczę jak ostatnio :wink:
coś dorzucę
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Wto lut 23, 2010 16:24 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

Ela, ale faktem jest że zwykły pracownik to nic nie może - musiałaby prosić wyżej, niż zwykłego montera o niewyłączanie, to tez po prostu ludzie, którzy by odpowiedzieli za niewykonanie polecenia, przykre ale to samo życie :(
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Wto lut 23, 2010 16:29 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

melduję, że Dorcia ma już światło :)
Sherina dzięki - zaraz zrobię przelew
Xandra masz rację, ale nie było czasu na to żeby gdzieś wyżej uderzyć bo to się wszystko tak szybko działo :(

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 23, 2010 16:38 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

niestety, to jest właśnie najgorsze, że nie ma czasu na plan B - trzeba powoli i systematycznie, nawet jesli nie ma z czego ( :roll: )
no i Dorota będzie musiała niestety chyba poszukać innego mieszkania, tańszego, bo w końcu zaczniemy ją odwiedzać w innym mieszkaniu, za kratkami, za długi - to tak żartem i serio :(
wiem, że wspomnienia, wiem... ale coś za coś... a ile Dorota jeszcze uciągnie czynsz jak za super willę? my płacimy prawie 700 zł - 70 metrów, Bielany
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Wto lut 23, 2010 16:41 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

tylko gdzie szukać tego tańszego? Penie w jakiejś pipidówce by się znalazło, ale to kompletnie bez sensu :( tak sobie myślę, że może jak Bartek zda maturę i np. studiowałby zaocznie i pracował to może Dorci byłoby łatwiej. Miejmy nadzieję, że tak będzie, w końcu kiedyś Dorci musi zaświecić słoneczko :D
przed chwilą zrobiłam przelew z mbanku :)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 23, 2010 16:51 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

kaja888 pisze:tylko gdzie szukać tego tańszego?


Na początek można wystąpić o zamianę mieszkania. W ramach mieszkan komunalnych.
Wiem, ze sie dlugo czeka, ale im dluzej sie odklada decyzje o tym, tym dlużej będzie się w kolejce czekało...
Karolina

karolinah

 
Posty: 7630
Od: Wto gru 05, 2006 17:05

Post » Wto lut 23, 2010 17:06 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

tak, z nicnierobienia to sie może dalej tylko psuć, by nie powiedziec gorzej
i nie mówię tak dlatego, że łatwo mi mówić, ale TRZEBA COŚ ZROBIĆ I TO PERSPEKTYWICZNEGO
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Wto lut 23, 2010 17:34 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

a ja myślę, że na razie niech się skończy ta sprawa sądowa Dorci dotycząca tego mieszkania, a potem się zobaczy. Bo jak Dorcię będą chcieli wyeksmitować do jakiejś dziury to dopiero bedzie makabra. Ja myślę, że póki co niech zostanie tak jak jest, a jak Dorcia bedzie chciała zmian to wtedy będzie się załatwiać. Tu przynajmniej zna sąsiedztwo, a jak ją gdzieś zakwaterują gdzie będzie jakiś element to będzie tragedia.
Ja myślę, że i tak ostatnio Dorcia dużo przeszła i nie wiem czy jakieś drastyczne zmiany są jej teraz potrzebne. Ale to jest moje osobiste zdanie.

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 23, 2010 17:48 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

kaja masz PW.


kaja888 pisze:Ja myślę, że póki co niech zostanie tak jak jest, a jak Dorcia bedzie chciała zmian to wtedy będzie się załatwiać.


Kaja, tylko ze takie sprawy zalatwia się latami. Latami czeka się na zmianę mieszkania. I w tej sytuacji kazdy dzień zwłoki, to dzień stracony.
Takie jest moje zdanie, ale prawda jest taka, ze to jest Doroty decyzja...
Karolina

karolinah

 
Posty: 7630
Od: Wto gru 05, 2006 17:05

Post » Wto lut 23, 2010 17:57 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

ok, czyli wysyłam pieniądze na konto Sheriny. Super, że nastała jasność :)

przemo.

 
Posty: 637
Od: Pt lis 02, 2007 22:11
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 24, 2010 9:21 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

witam, a co tu tak cicho?

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 24, 2010 9:26 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

Dorciu czy już masz prąd?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 24, 2010 9:36 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

z tego co wiem to tak :)
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Śro lut 24, 2010 10:43 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

jeszcze nie mogę się od wczorajszego dnia pozbierać ,przeryczałam cały dzień i noc i łzy wciąż są,skąd ich tyle .
popadam w coraz większy marazm ,sytuacja bez wyjścia , że nie pociągnę sama tego wózka ,a wyjście jest tylko jedno.
patrze sobie przez okno i nie wiem co dalej ,dokąd mnie ta droga zaprowadzi .

Byłam tak zszokowana że nawet próbowałam panom wytłumaczyć sytuacje ,poprosiłam o parę minut..ale oni mnie wrzucili do jednego kotła .

Elu dziękuje ci bardzo za natychmiastową pomoc ,reakcje ,nie wiedziałam co mam robić ,Tobie Waldku również że przyjechałeś (sprawka sheriny ) odwiozłeś zaryczaną do pracy .
nigdy nie miałam takich przyjaciół.
nigdy nie było takiej sytuacji

tak strasznie zle stracić swoją połówkę .

przepraszam was wszystkich za zamęczanie swoimi problemami :oops:

prąd podłączyli mi prawie tak szybko jak odłączyli.

w pracy nadal sytuacja niefajna .

niedługo mają przywież węgiel .

dziękuje wam kochani.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, lucjan123 i 81 gości