Wetka powiedziała że to prawdopodobnie stres, związany z dużą ilością kotów

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ruru pisze:trzeba mocz do analizy
mogą być kryształki szczawianu wapnia
one wtedy kaleczą pęcherz przy siusianiu
i jest krew...
a boli go jak siusia?
Cameo pisze:Jak się wkooorzę, to sama założę wątek a co!![]()
Aluś, powolutku pakuje walizki, ktoś na niego czeka...
http://img32.imageshack.us/img32/3692/dsc08204p.jpg
nerki to nie pęcherzCameo pisze:ruru pisze:trzeba mocz do analizy
mogą być kryształki szczawianu wapnia
one wtedy kaleczą pęcherz przy siusianiu
i jest krew...
a boli go jak siusia?
Kot mi nie powie że go boli, ale chyba raczej tak... nie wszystkie plamki są zakrwawione, to trochę dziwne. Ale jutro to zbadamy, Aluś mimo wszystko, jest strasznie miziasty, tuli się i grucha... tylko co z tego? skoro odkąd przyjechał, to leczę go na wszystko co tylko możliwe...![]()
Nerki badane, wszystko było ok!
Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, quantumix i 71 gości