Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 03, 2009 11:32 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

agiis-s pisze:ja widziałam koty u Izy -w klatkach,chore, białaczkowe trzymane razem ze zdrowymi,maluchy do adopcji dziś całkiem dzikie, zaświerzbione i z grzybem razem z tzw "zdrowymi". Dzisiaj żadna z was nie wie ile tych kotów jest, w jakich warunkach są przetrzymywane.

oficjalnie dzisiaj piszę to co napisałam wam na pw - Iza przetrzymuje koty, nie adoptuje ich, wydaje koty tylko te najbardziej chore, białaczkowe, do wielomiesięcznego leczenia i to też niechętnie.

Agnieszko ja nie neguję tego co widziałaś ale czy naprawdę uważasz, że taki stan trwa cały czas?
W jakim celu Iza miałaby przetrzymywać pełne klatki kotów??
agiis-s pisze:
zamiast iść do pracy siedzi i rozpacza podrzucając co jakiś czas dramatyczne wątki - ja wiem że klikanie bez sensu i przelewki dla kotów może uspokoić wasze sumienie...

Iza nie jest 71 staruszką, która ze swej skromnej emerytury karmi koty jak myślało kilka osób - jest w pełni sił, młodsza o wiele ode mnie,nie pracuje - zajmuje się kotami za pieniądze sponsorów.


Iza nigdy nie ukrywała faktu, że nie pracuje zawodowo, nie jest chyba jedyną osobą na tym forum w takiej sytuacji. To jej osobista sprawa i jej życie - emerytury jej nie będę płaciła pomagam tylko odrobinę przy utrzymaniu gromady kotów z własnej nieprzymuszonej woli. Mam do tego prawo - to moje pieniądze i mam już dość wchodzenia w moje sumienie.

ania c pisze:osobiście mam bardzo czyste sumienie. Lecz nie dlatego, że wpłacam kasę na adoptowane wirtualnie koty ale dlatego, że dla kotów wolnożyjących w moim mieście robię co tylko mogę.
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Czw gru 03, 2009 11:36 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

agiis-s pisze:
Afatima pisze:A pisałam do Ciebie? Do widzenia Agiis-s.

jeszcze raz powtórzę bo może nie doszło - jeśli w jakikolwiek sposób będziesz sugerowała że piszesz o mojej osobie - będę tu odpowiadała
tak więc powtarzam pytanie: gdzie widziałaś żebym żebrała dla siebie jak to ślicznie ujęłaś


agiis-s - z całym szacunkiem, ale gdybyś nie poczuła się "wywołana do tablicy" nawet nie przyszłoby mi na myśl, że to chodzi o Ciebie...Jeśli nie akceptujesz działalności Izy, to nie interesuj się nią. Z Twojej reakcji wynika, że jednak masz z tym problem. A Twoje problemy z akceptacją działalności i sposobu działalności Izy na tym wątku nie są najważniejsze.

Już mam dosyć tych ciągłych sporów. Każdy żyje, jak uważa i robi ze swoimi pieniędzmi, jak uważa. Ale jak się okazuje, wielu jest takich, którzy drzazgę w oku drugiej osoby widzą, a belki u siebie nie...

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw gru 03, 2009 11:39 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Powiem tak. Agnieszko jeśli masz dowody na to, że Iza czy ktokolwiek dręczy zwierzęta to zgłoś to. Macie w Szczecinie wspaniałych inspektorów łącznie z wojewódzkim, niech interweniują. Forum tego nie załatwi.
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Czw gru 03, 2009 11:54 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Twoje posty Agiis-s pokazuja Nam Kim jesteś. Od dawna nasaczone sa złosliwościa, jadem i podżeganiem do kłotni.Myslę ze teraz jak i wczesniej wiele Osób zrozumiało dlaczego"jestem sama w tym co robię?"Mam nadzieję ze i teraz zrozumie to Norman.

Od samego poczatku nastawiasz Ludzi przeciwko mnie. Udało Ci się rownierz przekonać Nifredil z która miałam wowczas naprawdę bardzo dobre i ciepłe stosunki. Nie dziwi Cię to ze jest, ze wrociła na wątek? A moze zrozumiała Twoje intencje???

Co byś nie robiła Agiis-s , co byś nie napisała oczerniającego moja osobe, wierz mi Ludzie mają swój rozum i sami potrafią ocenić.Nie jesteś bogiem, choc tak Ci sie czasami wydaje.

Co do trzymania kotów w klatkach to mam pytanie. Bardzo wazne i zasadnicze? Kiedy ostatnio u mnie byłaś?????Bodajze poltora roku temu.Miałam tylko dwie klatki. Jedną z nich zajęta przez Panterki, które potem zostały wyadoptowane. Więc o czym Ty u licha piszesz?
Tworzysz tutaj Ludziom jakieś chore ideologie robiać ze mnie potwora, sama lub przy pomocy Twoich powierników.

O tym ze nie pracuję wiedza wszyscy od dawna. Poczytaj pierwszą strone pierwszej częsci watku. Dlaczego sie tutaj znalazłam?
DLATEGO ZE OD DZIESIĘCIU LAT KARMIŁAM STADO PONAD 100 KOTÓW Z WLASNEJ KIESZENI I SRODKÓW KTORE UDAŁO MI SIĘ ZAROBIĆ DORYWCZO.NIE MAJĄC ZNIKĄD ZADNEJ INNEJ POMOCY. Ale widać dla Ciebie to zadna różnica?Skoro mozna wołać na Forum o pomoc dla garstki kotów to chyba mozna wołać o pomoc dla 130? Nie sądzisz.....To że obecnie pomagasz Osobie która tez nie pracuje od wielu lat jakoś zbytnio Ci narazie nie przeszkadza? Zobaczymy potem.

Proszę o zwrot wszystkich klatek wypozyczonych na moje nazwisko. Te klatki są u Ciebie nie u mnie, Więc trudno zebym trzymała w nich poupychane koty.
Ostatnio edytowano Czw gru 03, 2009 12:01 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31627
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 03, 2009 12:00 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Iza, daj spokój. Nie warto.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Czw gru 03, 2009 12:05 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Oczywiście ze nie warto Olu. Tłumaczyć Osobie która zmienia zdanie jak rękawiczki. Poczytaj Jej wcześniejsze posty. Poczytaj ....Szkoda słów poprostu.Zazdrość, zawiść i kłamstwa. Nic więcej.To cechy które nie pozwalają na normalnę wspołprace.Niestety.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31627
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 03, 2009 12:10 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Czy przypadkiem ostatnio nie wciskano nam tu na wątku ze nie było zadnych pw? :roll:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31627
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 03, 2009 12:14 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Iza, a Kopernik była kobieta :)

Dajcie spokój, zajmijmy się tym, czym warto się zajmować.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Czw gru 03, 2009 12:31 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Miałam nie skomentować, jednak szlag mnie trafia jak to czytam.
Powiem tylko jedno, Gośka jak nie pasuje Ci wątek, to forum ma taką funkcje jak rezygnacja z powiadomień, kliknij i po wszystkim. Nie zauważyłam też w żadnym poście, żeby ktoś wezwał Ciebie pod tablice, nie było agiis-s ani Gośka, a skoro tu jesteś i się tłumaczysz, mimo że o Tobie mowa imienna nie była, to znaczy żę masz os na sumieniu. Tylko winni się tłumaczą. (dodam tylko że ja na szczęście nie dostałam żadnego PW więc nie wiem o co z nimi chodzi i nie obchodzi mnie to) Nie jesteś już wirt. opiekunem, w poprzednim wątku, napisałaś, nakrzyczałaś, zwał jak zwał, już co Ci leży na sercu więc, dotrzymuj swojego słowa i przestań się interesować Izą, a już na pewno tym, kto, jak i komu chce pomagać. Nie Twoja broszka. (pewnie jesteś zdumiona że po pół roku albo i więcej i po ostatniej mojej kłótni z Izą mnei tu widzisz. A jednak to potwierdza tylko że jednak Iza dla kotów robi wszystko jak należy i mimo pewnych odmiennych zdań doszłam do wniosku że czyimś czasem i tym co robi, nie mam prawa rządzić)

Iza nie wdawaj się z nią w dyskusje, szkoda twego cennego czasu :)

ps. Ja też nie pracuje i nie mam takiej potrzeby ani wewnętrzej ani finansowej. Nie Tobie to osądzać, a dodam, że nawet 30-tki nie mam więc wg Ciebie to chyba powód do rozpaczy, że osoba w tym wieku nie pracuje :roll: no leń jestem jak jasna cholera i wiesz nie przeszkadza mi to :D

ania c agiis-s ma na imię Małgorzata nie Agnieszka. Agnieszka o ja :D
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Czw gru 03, 2009 12:49 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

nifredil pisze:ania c agiis-s ma na imię Małgorzata nie Agnieszka. Agnieszka o ja :D

Przepraszam :oops:mam tak z imonami (jakaś dysfunkcja normalnie) :wink:
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Czw gru 03, 2009 13:01 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Olu zrobiłam zdjęcia na Bazarek. Jeśli będziesz nadal mogła pomóc, prześlę Ci wieczorkiem mailem. O ile się połącze z tym paskudnym netem. :(

I oczywiiscie Pięknie Dziękujemy za Wsparcie :1luvu: Wieczorem postaram się wstawić rozliczenie biezace. :)
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31627
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 03, 2009 13:15 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Ania ja też tak mam czasami, a juz przekręcanie nicków to moj specjanoś:D

Dzisiaj piękne słońce świeci, jedstem zaskoczona pogodą i to miło. Spacerek już za mną, po drodze spotkałam ślicznego kota, matko jaki on rudy był, tak intensywny kolor że aż przystanełam, był u kogoś na podwórku. CUDO mówię wam. Calutki rudy, kocham takie kotki, takie rudziaki :)

Iza masz dzisiaj chociaż troszkę słońca, nie zmokniesz, choć ciepło nie jest. No ale byle do wiosny :D
No i bazarek, czy teraz będzie ten plecaczek o którym mi mówiłaś?
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Czw gru 03, 2009 13:18 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Iza, afatima@op.pl

Przesyłaj spokojnie, będziemy rzeźbić bazar ;)
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Czw gru 03, 2009 13:24 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Tak Aguś. :D Bedzie plecaczek z kaczuszka. :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31627
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 03, 2009 13:26 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

wiora pisze:dobra dziewczyny
dawno uz sie nie jogowalam i toz to nerwy mnie uniosly :oops:

a teraz sekta do normalnosci powrot raz :twisted:
i do modlitwy za Izunie przystap aby dalej miala sile na manipulacje bo bez tego ani rusz :!:

spokojnej nocy :wink:


Marta popłakałam się wczoraj ze śmiechu :D Bardzo rzadko sie ostatnio śmieję bo brak powodów. Ale wczoraj normalnie się popłakałam.....
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31627
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 720 gości