Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 13, 2009 21:36 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

mnie się trochę odechciało... focić i pisać... po co mam znowu dostać po głowie?... :?
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 13, 2009 21:36 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

I bardzo proszę Formica przestań pisać że ktoś odmówił wydania książeczki !

Osoby którym przekazano Fredzię zostały poinformowane o sytuacji z kompem i książeczką.

Jeszcze raz proszę przekazuj sprawdzone informacje odnośnie kontaktu z pp.opiekunką.

BardzoWazne112

 
Posty: 25
Od: Pon paź 12, 2009 0:34

Post » Wto paź 13, 2009 21:51 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

I jeszcze Was dziewczyny z Szarej Przystani tylko o jedno poproszę - GŁOWY DO GÓRY !

Chyba każdy z nas jakoś zaangażowany - przeżywa to na swój sposób .

Choć domyślam się że jest ciężko to trzymam kciuki i będzie dobrze.

a Formica proszę nie atakuj - czy się ktoś zna czy nie co małej pomoże.

pp.opiekunka latem gdy Fredzia była w trochę lepszej kondycji , przez pół polski pojechała z nią do okulisty bo oczko niewyraźnie wyglądało. Fredzi zalecono , że jak będzie w jeszcze lepszej kondycji to ma mieć zastosowane leczenie. - wypis tego ma dotyczyć , a więc chyba z biegunkami związku nie ma.

Kobieto - po za sercem do zwierząt i zdolnościami weterynaryjnymi - miej też trochę zaufania, że inni też mają dobrą wolę

BardzoWazne112

 
Posty: 25
Od: Pon paź 12, 2009 0:34

Post » Wto paź 13, 2009 22:12 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

num_lock pisze:
Formica pisze:[ciach!] Trochę mnie dziwi opis jaki zrobił lab do poprzedniej próbki - w końcu wiedzą co im tam na szalkach wyrosło :evil: Pomęcz lab o dokładne opisywanie, bo to należy do ich obowiązków. A możesz zmienic laboratorium?
[/size]


Zmiana laboratorium to dobra rzecz pod warunkiem, ze jest taka mozliwosc. Tak samo jesli chodzi o dokladne opisywanie wynikow - tez jestem zdania ze moznaby pomeczyc 8)
ale ja jestem sadystka no i na dodatek niewychowana, wiec lubie meczyc :twisted:

PS. Draugia dzieki :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto paź 13, 2009 22:20 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Posiew był robiony na początku października (zdaje się, że drugiego). Dostałam tylko ogólny wypis, na następny dzień dzwonili z wynikami na cito i antybiogramem, więc byłam przekonana, że potem przyjdą dokładne. Niestety to co usłyszałam na cito było wynikiem ostatecznym, co mnie nieco zirytowało. A specjalnie szukałam labu wet w okolicy, by mieć konkretne wyniki. Teraz próbki pójdą do Vetlabu we Wrocławiu i do ludzkiego labu, którego często korzysta moja przychodnia. USG nie było jeszcze wykonywane (jak na złość mamy je w naprawie).

Brak ustania biegunki po antybiotyku celowanym może być tylko potwierdzać, że nie z bakteryjnym zapaleniem jelit mamy do czynienia, a z takim na tle grzybiczym, autoimmunologicznym lub szumnie brzmiącym idiopatycznym.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 13, 2009 22:23 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

BardzoWażne dziękuję za informacje.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 13, 2009 22:29 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Formica pisze:Brak ustania biegunki po antybiotyku celowanym może być tylko potwierdzać, że nie z bakteryjnym zapaleniem jelit mamy do czynienia, a z takim na tle grzybiczym, autoimmunologicznym lub szumnie brzmiącym idiopatycznym.


Co to znaczy idiopatycznym? Moge prosic o kilka slow wyjasnienia?
Autoimmunologiczny to wywolany przez system odpornosciowy organizmu czy na tle zaburzen tego systemu?
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto paź 13, 2009 23:00 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

To ja trzymam kciuki za szybką diagnozę i zdrowie Fredzi :ok:

A na niektóre osoby włączam ignora - nowe forum ma taką możliwość, mam okazję wypróbować 8)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30733
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro paź 14, 2009 8:09 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Trzymam za pomyślna diagnozę Fredzi :ok:
Gosiara
 

Post » Śro paź 14, 2009 8:24 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Ja dziś przyjdę i zrobię kilka zdjęć Fredzi :D
Gosiara
 

Post » Śro paź 14, 2009 8:29 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Fredziu kochana, wiele osób jest tutaj dla Ciebie :1luvu:
wszyscy trzymamy kciuki i wierzymy, że będziesz zdrowiutka i tłuściutka :lol:

nie damy się stąd "wygnać", pomimo usilnych starań wielu osób...
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 14, 2009 8:34 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Kobito....tyle osób Ci kibicuje, że nie wypada już nic innego tylko jeść, trawić i tyć :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 14, 2009 9:07 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

jak tam lasencja, utyła choć parę deczko???
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro paź 14, 2009 9:09 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Formico, brawo! :D
Jesteś wspaniałym i bardzo mądrym człowiekiem.
Cały czas za Fredzię. :ok: :ok: :ok:

Ona naprawdę miała szczęście, że ze swoją chorobą trafiła akurat do Was.

dodane: A cioteczki poprosimy o foteczki Fredzi - na rozładowanie napięć. :lol: :wink:

Wawe

 
Posty: 9494
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro paź 14, 2009 9:15 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Jak się miewa Fredzia miła?
Czy choć deczko nam przytyła?
Czy spokojna była nocka?
My czekamy wciąż na "klocka" :wink:
Obrazek
Mrunia=Mrunisia=Mrunieczka

brynia22

 
Posty: 430
Od: Czw mar 10, 2005 18:30
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek i 45 gości