maluszek rosnie w oczach . Filmik rewelacja, prosimy o więcej, oczywiście o ile maluszkowi to nie przeszkadza. na takie cudenko trzeba chuchac i dmuchać. Rosnij żabciu, rosnij !
fiona.22 pisze:Przepraszam za monotematycznośc zdjęć ale tak wlasnie wygląda zycie małej. A to dzisiejsza Szarlotka
Pisz, pisz na bieżąco. Śledzę losy Szarlotki i cały czas jej kibicuję a ciebie podziwiam. Nigdy nie opiekowałam się małym kotkiem, ale potrafię sobie wyobrazić ile to roboty i jaka odpowiedzialność. Ale też pewnie sporo radości.
Ostatnio edytowano Pon sie 24, 2009 14:08 przez kavala, łącznie edytowano 1 raz
Najpierw zwiedzanie wszelkich zakamarków gdzie można się wcisnąć Ajak juz jest przytulnie i ciepło to można pospać sobie Próba siadania...niestety głowa za ciężka i przeważa Tutaj mizianki mamy
Mamy też filmik pt "Poszukiwacz cycka" ale to wieczorem pokażemy
Z rewelacji dzisiajszego dnia.
Dzisiaj po powrocie do domu zaglądam do małej a tam na posłanku kupcia Która mała zrobiła sama bez niczyjej pomocy
Poza tym bez zmian, jedzenie, spanie, spanie, jedzenie a czasem troche wycieczek krajoznawczych
Sunia do tych wiekszych psiaków należy a raczej do tych duzych ale obchodzi się z mała jak z jajkiem Mimo, ze jest po sterylce ma bardzo silny instynkt macierzyński.
11 lat temu kiedy mieszkaliśmy w domku były tez koty. Niestety koty były wychodzące i nie wysterylizowane. Była jedna kocica, która kociła się w szafie zazwyczaj. Moja sunia ( w zasadzie jeszcze nie moja tylko dochodząca od sasiada) podkradała kocicy dzieci, układała je sobie koło cycuchów i chciała je karmić.
Pewnie dlatego, że jak miała szczenięta to okazało się, ze nie może karmić i dwu tyg psiaki przeszły na butelkę a sunia tylko dogladała ich kiedy szalały po trawie.
Sunia wtedy była jeszcze sąsiada. Nie miała łatwego życia była bita, kopana itd i jak sie okazało, że jest w ciąży to została spuszczona z łańcucha i wygoniona na ulicę. Wtedy przyszła do nas na podwórko i w starym pomieszczeniu gdzie wczesniej mieszkały kury oszczeniła się.
Ale mieliśmy rano niespodziankę To były dawne czasy i od tamtej pory duzo się zmieniło ale sunia została taka kochana jak dawniej
A wracając do Szarlotki to nie mogłam sie oprzeć jak mała słodko ululała się po jedzonku i z tej okazji mamy troszkę fotek
A tak w ogóle to mała dzisiaj skończyła tydzień !!