Moje tymczasy. Szorstek, Mryś, Olka.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 12, 2009 12:43

Zibi, Pikusku :ok: Niech już domki się ujawnią po piękne koty !!!
A ten bezłapek :roll: jest domowy, czy dziki?

Nika :1luvu:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie lip 12, 2009 12:50

Korciaczki pisze:A ten bezłapek :roll: jest domowy, czy dziki?


On ma łapke, tylko kulał trochę. Nie wiem czy dziki. Nie chciał się głaskać, zbliżyłam się do niego na 3 metry, później uciekał. Szkoda mi go bardzo :cry:. Napewno inne koty go leją :cry:.

Jest też u nas taki opuszczony garaż, niedokończony, wchodziłam tam, ale powiem szczeże że się boję :roll: tam też są koty niewysterylizowane :placz:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 12, 2009 12:57

Oj, źle zrozumiałyśmy :lol: To dobrze, że ma tę czwartą łapkę !!!

Kuleje...? Bezdomny krówek z okolicy też kulał, miał podejrzenie złamania. O dziwo - łapka sama zadbała o siebie i teraz kot normalnie chodzi i nawet biega. Może temu też się uda...
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie lip 12, 2009 13:08

Ja go muszę złapać na kastracje...
Ale nie mam łapki, bo modliszka z Pabianic pożyczyła. Nie wiem czy jest jej jeszcze potrzebna...

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 12, 2009 16:53

:!:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie lip 12, 2009 17:07

nika28 pisze:Ja go muszę złapać na kastracje...
Ale nie mam łapki, bo modliszka z Pabianic pożyczyła. Nie wiem czy jest jej jeszcze potrzebna...

Zadzwoń do niej i zapytaj.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40416
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lip 14, 2009 23:22

Codziennie dowiaduje się o jakimś nowym nieszczęściu.
Wczoraj spotkałam Panią, która chciała przygarnąć kotkę odemnie, ale jakoś w końcu się nie udało. Pani ma kocurka Filipka i sunię Majke. Koleżanka przypadkiem spytała się skąd Pani ma Maję. I się zaczęło :roll:
Niedaleko naszego osiedla, koło sklepu PTAK jest jakiś facet który ma kilka psów. Jedzenie dostają raz na tydzień są bardzo wychudzone i się rozmnażają. Ma też świnie które trzyma w małych klatkach i dzika zmieszanego ze świnią. Wszystkie czekają na zabicie :evil:.
Pojadę tam i... No i co zrobię ? Mam zakaz tymczasowania psów, bo sąsiedzi piszą na nas skargi. Dzisiaj słyszałam że nas obgadywali, że kociarnia się u nas w domu zrobiła :evil:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 20, 2009 14:48

10 lipca pisałam że znalazłam kocurka który kuleje i jest niewykastrowany. Kocur był dzisiaj u mnie na stołówce. Jest bardzo chudy, ale nie kulał. Za to ma wyszarpaną sierść koło ogona :?. Według mnie nie jest dziki. Akurat wyszłam na dwór z jedzeniem dla kotów, a on odchodził, zakiciałam, wrócił i zjadł bardzo dużo :(.
Mam łapkę, ale nie łapałam, jakoś nie mogłam. Mam za dużo kotów, a jakby się okazało że on naprawdę jest oswojony ? To co ? Powrót na ulicę ? :cry:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 23, 2009 19:31

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 18, 2009 16:36

nika28 pisze:10 lipca pisałam że znalazłam kocurka który kuleje i jest niewykastrowany. Kocur był dzisiaj u mnie na stołówce. Jest bardzo chudy, ale nie kulał. Za to ma wyszarpaną sierść koło ogona :?. Według mnie nie jest dziki. Akurat wyszłam na dwór z jedzeniem dla kotów, a on odchodził, zakiciałam, wrócił i zjadł bardzo dużo :(.
Mam łapkę, ale nie łapałam, jakoś nie mogłam. Mam za dużo kotów, a jakby się okazało że on naprawdę jest oswojony ? To co ? Powrót na ulicę ? :cry:

Złapałaś go?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40416
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto sie 18, 2009 17:00

kasia86 pisze:
nika28 pisze:10 lipca pisałam że znalazłam kocurka który kuleje i jest niewykastrowany. Kocur był dzisiaj u mnie na stołówce. Jest bardzo chudy, ale nie kulał. Za to ma wyszarpaną sierść koło ogona :?. Według mnie nie jest dziki. Akurat wyszłam na dwór z jedzeniem dla kotów, a on odchodził, zakiciałam, wrócił i zjadł bardzo dużo :(.
Mam łapkę, ale nie łapałam, jakoś nie mogłam. Mam za dużo kotów, a jakby się okazało że on naprawdę jest oswojony ? To co ? Powrót na ulicę ? :cry:

Złapałaś go?


Nie, jeszcze nie, dzisiaj dopiero wróciłam, nie widzę go.

I sytuacja z perską kotką się trochę skomplikowała. Mąż cioci nie pozwala zabrać jej do domu. Mało tego. Kotka nie była nawet zabrana do weta i... Ma właścicielkę 8O. Pani wogóle się nią nie interesuje, ale też nie pozwala zabrać do weta. Kotka ma rany, strupy na głowie i bardzo zaropiałe oczy. Od "właścicielki" wiemy tylko że jest wysterylizowana. Kicia uwielbia się głaskać...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z dobrych wieści Pikuś jest już w nowym domku :D
Szukamy jeszcze transportu : Łódź - Tychy dla Zibiego. DS na niego czeka.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 18, 2009 17:16

nika28 pisze:I sytuacja z perską kotką się trochę skomplikowała. Mąż cioci nie pozwala zabrać jej do domu. Mało tego. Kotka nie była nawet zabrana do weta i... Ma właścicielkę 8O. Pani wogóle się nią nie interesuje, ale też nie pozwala zabrać do weta. Kotka ma rany, strupy na głowie i bardzo zaropiałe oczy. Od "właścicielki" wiemy tylko że jest wysterylizowana. Kicia uwielbia się głaskać...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z dobrych wieści Pikuś jest już w nowym domku :D
Szukamy jeszcze transportu : Łódź - Tychy dla Zibiego. DS na niego czeka.

Jak można nie dbać o takiego pięknego kota! :(
A od czego te rany na główce?

Dobrze, że Pikuś w nowym domku. :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40416
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto sie 18, 2009 17:20

kasia86 pisze:A od czego te rany na główce?


No właśnie nie wiemy, ciocia ma ją po cichu zabrać do weta i zacząć leczyć... :(

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 18, 2009 17:25

nika28 pisze:
kasia86 pisze:A od czego te rany na główce?


No właśnie nie wiemy, ciocia ma ją po cichu zabrać do weta i zacząć leczyć... :(

To dobrze. :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40416
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto sie 18, 2009 19:10

Aha, zapomniałam napisać że byłam na wakacjach w Chorwacji żeby odpocząć sobie od kocich i psich bid, a tu niespodzianka :roll:. Bezdomne koty były wszędzie, w samym hotelu była mamka z trójką maluchów i jeden podrzucony przez sąsiadkę kociak którego nazwałam Ogryzek... Ale więcej napiszę jak tata prześle mi zdjęcia.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], raksa i 109 gości