Wwa Cybernetyki, potrzebne kciuki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 20, 2009 18:14

ale jesli dobrze zrozumiałam budowlańcy sa życzliwie nastawieni, pomagali znależć spokojniejsze miejsce itd

czy naprawdę w najbliższej okolicy nie ma zacisznych miejsc dla kotów
przeciez to Mokotów zielona dzielnica, TOZ może negocjować stawianie budek w nowych miejscach
sorry że tak nalegam ale wydaje mi się że to jedna ze spokojniejszych
dzielnic W-wy

ewula

 
Posty: 103
Od: Nie sty 18, 2009 20:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon kwi 20, 2009 18:32

ewula pisze:ale jesli dobrze zrozumiałam budowlańcy sa życzliwie nastawieni, pomagali znależć spokojniejsze miejsce itd

czy naprawdę w najbliższej okolicy nie ma zacisznych miejsc dla kotów
przeciez to Mokotów zielona dzielnica, TOZ może negocjować stawianie budek w nowych miejscach
sorry że tak nalegam ale wydaje mi się że to jedna ze spokojniejszych
dzielnic W-wy


to nie są moje wymysły. to nie jest "zielony Mokotów" chociaż zieleni tam trochę jest. zwłaszcza w opuszczonych magazynach do których karmicielka nie ma dostępu a gdzie zaraz rozpoczynają się kolejne place budowy. zielenią się kot nie wyżywi, chyba ze się mylę.
budowlańcy od rozbierania hal byli ok. nawet bardzo. ale budowlańcy którzy wchodzą teraz to zupełnie inna ekipa. to jest jeden wielki teren budowy
Obrazek

po jednej stronie, jest wolny placyk, kawałeczek terenu, nieosłoniętego. tam codziennie pewni panowie robią sobie ognisko. rozwalają kotom budki. rozmowy nic nie dają. jak popiją i brakuje drewna do ogniska zabierają się za budki, po prostu złośliwie niszczą...


dziewczyny, przecież nie upierałabym się na przeniesienie, gdyby miejsce było bezpieczne... :(
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Pon kwi 20, 2009 19:55

Cybernetyki to dawna część przemysłowa
nie ma bloków z piwnicami dla kotów
place budowy, magazyny, niedaleko nowe biurowce i masa samochodów...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon kwi 20, 2009 20:08

najlepiej byloby na dzialki, tylko gdzie? poza tym trzeba miec pewnosc, ze beda tam karmione :roll:

u mnie w Milanowku, sa tacy Panstwo, ale mocno juz leciwi. Obawiam sie, ze tez bede miala niedlugo problem by szukac kogos do karmienia kotow :(

Julka_

 
Posty: 1696
Od: Pt maja 18, 2007 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro kwi 22, 2009 9:59

właśnie dostałam informację od karmicielki. wszystkie budki zniszczone, rozmowy nic nie dały. nawet informacja że koty są w trakcie wyłapywania. jeden plus że kotom nie zrobili krzywdy. ale teraz nie mają nawet budek :(

nie mam jeszcze namiarów na inwestora, na firmę budowlaną. panowie nie chcieli podać, boją się utraty pracy. może dziś się uda czegoś dowiedzieć.

na jutro mam jedno miejsce w lecznicy, ale chyba nie da rady nic złapać :(
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Śro kwi 22, 2009 14:54

Co do przenoszenia kotow w inne miejsce to raczej ciezka sprawa.

Była taka akcja w sierpniu 2007 roku, jak były wyburzane pawilony na Jana Pawla , tam była masa kotów i dziewczyny łapały i szukały im nowych miejsc .
Ja słuzyłam tylko za transport , wiem ze dla nich to zle sie skonczyło w nowym miejscu.
Nie moge znalezc tego watku.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro kwi 22, 2009 15:04

właśnie dostałam informację że panowie zgodzili się na postawienie budek na czas łapania kotów. ostateczny termin ustalili na 4 maja, wtedy nie będą już mieli litości.

jutro wypuszczamy trzy koty na działki. nie napiszę gdzie. te koty dostaną szansę, jeżeli uda mi się wyłapać jeszcze jakieś, też zostaną tam wypuszczone. szanse są coraz mniejsze. koty przerażone. dopiero wieczorem dowiem się co z nimi. czy wszystkie się odnalazły. czy pojawią się na karmienie.
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Śro kwi 22, 2009 15:24

Kasiu to dobrze , ze czas przedłuzony, na pewno wiesz te kotki na dzialkach to najpierw zamknąc w altance na kilka dni zeby sie oswoiły z nowym zapachem otoczenia.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro kwi 22, 2009 17:10

ale czas nas bardzo goni. zostały mi cztery talony, ale miejsc w lecznicy jak na lekarstwo :(
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Śro kwi 22, 2009 18:39

Kasiu wkorzystalas juz moje talony?
bylam dzis na wyscigach pojezdzic na rowerze. oczywiscie co zastalam :roll: jakas czarna bide, chyba z grzybem, sierc przezadzona. uciekl gdzies w zarosla. musze jutro sie zorientowac jak znowu wyglada tam sytuacja :cry:

znow musze sie wybrac po talony i chce wiedziec co ew. powiedziec gdyby pytali.

Julka_

 
Posty: 1696
Od: Pt maja 18, 2007 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro kwi 22, 2009 18:49

od ciebie mam jeszcze trzy
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Śro kwi 22, 2009 21:00

Udało Wam się znaleźć miejsce do wypuszczenia kotów?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro kwi 22, 2009 21:39

na razie dla tych trzech. nie wiem ile jeszcze uda się złapać i czy tam wypuścić. nie napiszę gdzie wypuszczam, ale to najlepsze możliwe na razie miejsce. mają tam szansę na dobre życie.
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Czw kwi 23, 2009 9:45

nie wiesz jeszcze co z kotami wypuszczonymi w nowe miejsce?

Julka_

 
Posty: 1696
Od: Pt maja 18, 2007 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw kwi 23, 2009 9:50

koty wypuszczamy dziś 8)

gorzej że nie wiem co z kotami które zostały :(
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 692 gości