były robione badania, ale w okresie strucia więc nie wiem czy są miarodajne. Nieznacznie spadały ale nie były jeszcze w skrajnej liczbie. No nic, zrobię mu badania za jakiś czas, ale nie chcę stresować ani jego ani siebie więc póki co odpuszczam panikę i liczę, że będzie ok...Tym bardziej, że kot diabeł wcielony i nic nie wskazuje na jakieś problemy tfu tfu odpukać
Moj obecnie dziewięcioletni kot przez prawie siedem lat pobytu u mnie w każdych badaniach miał leukocyty poniżej normy lub w jej dolnej granicy. Testy były robione kilka razy i za każdym razem negatywne, wiec wet przyjął, że ten typ tak ma. W ostatnim badaniu robiony w październiku po raz pierwszy leukocyty wyszły w normie - ucieszył mnie to bardzo (tym bardziej, że wszystkie parametry też miał w normie)
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019. Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...
Ja podawałam mojemu Kacperkowi, ale taki w syropie dla dzieci i był ok. Udało się małego wyciągnąć, choć wetka, jak później się przyznała, traciła nadzieję.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r.Kacperek [*] 02.12.2016 r. Filemonek [*] 31.03.2017 r.
KotwKratke pisze:http://www.doz.pl/apteka/p46070-Immuno_Up_tabletki_powlekane_30_szt ma ktoś może doświadczenie z tym beta glucanem?
Podaję właśnie psu, dzielę na 3-4 części i wysypuję do mięsa, wydaje mi się, tfu, tfu, tfu, że poprawa jest, bo pies nie siąka po byle deszczu nosem i nie kaszle. Podaję profilaktycznie, bo pies starszy jest, a po niedawnych wydarzeniach z drugim psem, wiem, że popełniłam błąd zaniedbując podniesienie odporności i doszło do tragedii.
Po 8 latach pobłażliwego ignorowania ZŁA z życzeniami: