Klub Kotów Kundelkowych. Okruszek dla Ani C :) (s 19)

[pixie65]

Podnoszę Kundelkowe


A co do tego:

A co powiecie na tekst "Rejtanów": sterylka nie, niech koty mają jakąś przyjemnośc w życiu

to ostatnio usłyszałam taki tekst od znajomej z pracy, której koteczka lubiła znikać na 2-3 dni...Chyba była jeszcze młoda, bo nie zdążyła zajść w ciążę - umarła na zapalenie płuc po takiej eskapadzie.
I pani chciałaby teraz nowego kotka

[Bazyliszkowa]

Jeśli wśród Kundelkowych kotków są seniorzy czyli kotki co najmniej 10-letnie (wybaczcie, ale nie dam rady przekopać się przez cały wątek), to zachęcam do zgłoszenia ich w wątku kocich seniorów do adopcji - banerek w moim podpisie.

[pixie65]

Kundelkowym na pomoc

[Modjeska]

Trzymajcie się kociaczki. Może ktoś was wypatrzy.

[agnes_czy]

Na początku lipca (znaczy po wypłacie ) coś tam wyślę. W formie pieniężnej.

Dorotko, bardzo dziękujemy za hojny prezent, który dziś wpłynął na konto
RSOZ dołożyło trochę i już dziś kupiłam 10 kg Royalka kitten. Zawiozłam do Kundelka, ale niestety, nie miałam czasu popatrzeć, jak chrupią. Poproszę Mati, to nam może jutro opowie, jak im smakowało.
Aniu- w saobotę jestes delegatką, bo Gunia wyjeżdża, a ja uziemiona z 7 Krasnoludkami. Nie zapomnij aparatu, pliiiz

[agnes_czy]

Jeśli wśród Kundelkowych kotków są seniorzy czyli kotki co najmniej 10-letnie (wybaczcie, ale nie dam rady przekopać się przez cały wątek), to zachęcam do zgłoszenia ich w wątku kocich seniorów do adopcji - banerek w moim podpisie.

Mieliśmy zgłaszać Weterana, ale on jest tak zadomowiony w Kundelku i tak wszystkich kocha, że chyba nie chciałby nigdzie odchodzić...

[pixie65]

Kundelkowym na pomoc

[Theodora]

Alarm
W schronisku mamy już 58 kociątek, z moimi 7 cukiereczkami na tymczasie 65.
Bardzo potrzebujemy domów, choćby tymczasowych niestety, wchodzą w grę tylko z Rzeszowa lub okolic.
Chętnie też zaadoptujemy dobrą karmę dla kocich niemowląt i dzieci, legowiska, miseczki, środki pielęgnacyjne, słowem wszystko, co pozwoli stworzyć im możliwe warunki dorastania.
Bardzo przydałoby się wsparcie finansowe, bo to 60 szczepień, nie mówiąc już o leczeniu. A to pewnie ... końca nie widać.... nie widać,... nie widać...

Podniosę nieśmiało

[agnes_czy]

Dzięki, podrzutki bardzo potrzebne

[anna_s]

Nie byłam osamotniona delegatką - była Asia i pomagała robić zdjęcia.
Tym razem w roli komitetu powitalnego zaprezentował się mruczący i miziasty Omarek. Pazurka, Benita i Maćka wszędzie "było pełno". Wecio troszke zakatarzony, wygrzewał się w słoneczku. Niespodziankę sprawiły mi nasze śliczne trikolorki. Na "+" Rysia - kontaktowa, rozmruczana, chętna do głaskow i czesania. A na "-" moja ulubiona Katarzyna, strzeliła focha i nie dała sie złapać

[anna_s]

Nie byłam osamotniona delegatką - była Asia i pomagała robić zdjęcia.
Tym razem w roli komitetu powitalnego zaprezentował się mruczący i miziasty Omarek. Pazurka, Benita i Maćka wszędzie "było pełno". Wecio troszke zakatarzony, wygrzewał się w słoneczku. Niespodziankę sprawiły mi nasze śliczne trikolorki. Na "+" Rysia - kontaktowa, rozmruczana, chętna do głaskow i czesania. A na "-" moja ulubiona Katarzyna, strzeliła focha i nie dała sie złapać

[pixie65]

Tym razem w roli komitetu powitalnego zaprezentował się mruczący i miziasty Omarek. Pazurka, Benita i Maćka wszędzie "było pełno". Wecio troszke zakatarzony, wygrzewał się w słoneczku.

A foty dokumentacyjne dzie

[agnes_czy]

Tym razem w roli komitetu powitalnego zaprezentował się mruczący i miziasty Omarek. Pazurka, Benita i Maćka wszędzie "było pełno". Wecio troszke zakatarzony, wygrzewał się w słoneczku.

A foty dokumentacyjne dzie

Mówisz-masz
Ania tak się postarała, że nie tylko wykonała piękną dokumentację, to jeszcze mi przyniosła do obróbki (a propos: to ta sama Ania, która adoptowała z Kundelka Mikruska, a ode mnie Dymną Orzeszkę) A ja tak się zapatrzyłam, że nie mogę się oderwać. No i nie potrafię wybrać..
Więc najpierw coś dla Cioci Pixie:



i dla Cioci Guni:

[pixie65]

Omarek...
Brzucholek mu urósł czy mi się wydaje?

(a propos: to ta sama Ania, która adoptowała z Kundelka Mikruska, a ode mnie Dymną Orzeszkę)]

Doczytałam jakiś czas temu, że Ania jest Dużą Mikruska i Orzeszki
No i Nową Ciocią Dzikiego Grzywki

[agnes_czy]

Tak, Omarek nabrał ciałka. I strasznie się zrobił przytulasty.
Pixie- a zaglądałaś do wątku Toffika? Czy Ty nie mówiłaś kiedyś podobnie o Grzywce, że " ... jest ładny inaczej"