Bury BRZYDAL-BANDYTA wyrwany oprawcom szuka SPONSORA

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon mar 23, 2009 9:38

Uschi pisze:
Dama Ya pisze:
_kathrin pisze: Z pyska mu wisi pięciocentymetrowe coś, przypominające makaron sojowy od Chińczyka. Przezroczysta, rozciągliwa ślina!


A czym to może być spowodowane?

może jeszcze po zabiegu ekstrakcji? :conf:


Czyli powinno minąć? :(

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pon mar 23, 2009 10:32

Dama Ya pisze:
Uschi pisze:
Dama Ya pisze:
_kathrin pisze: Z pyska mu wisi pięciocentymetrowe coś, przypominające makaron sojowy od Chińczyka. Przezroczysta, rozciągliwa ślina!


A czym to może być spowodowane?

może jeszcze po zabiegu ekstrakcji? :conf:


Czyli powinno minąć? :(


Powinno, ale nie musi.
Brzydal ma opuchnięte dziąsła, które pewnie zagoją się za jakiś czas. Pyszczek go boli, to się biedak ślini.
Wieszak po ekstrakcji przestał po jakiś dwóch dniach.
Staram się mu delikatnie tę ślinę ścierać. Ewentualnie robić mu podkłady pod brodę.

Strasznie kochany kot. Koci aniołek.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 23, 2009 10:38

majencja pisze:To ma być brzydal??? Toż to piękny kocio!! Mój Misior to dopiero karykatura kocia - wielki kot na krótkich łapach, krótkim ogonem, merdający jak pies, bez zębów , poszarpane uszy. Łeb równy z tułowiem, szyja nieobecna. :D Ale jest piękny w swojej brzydocie :lol:


to się zgadza, dodaj do tego jeszcze małe, świńskie oczka, świdrujące czujnie okolicę, grube, postawne łapy. Zmierzwione, brudne, sterczące futro.
Przy całej swej brzydocie, jest tak rozczulający i słodki że, nie można się w nim nie zakochać :1luvu:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 23, 2009 11:26 Re: Bury BRZYDAL-BANDYTA wyrwany oprawcom szuka SPONSORA

jopop pisze:Obrazek


Jaki tam z niego brzydal. Na tym zdjęciu wygląda jak małe słodziutkie lwiątko :lol:

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pon mar 23, 2009 11:32 Re: Bury BRZYDAL-BANDYTA wyrwany oprawcom szuka SPONSORA

Dama Ya pisze:
jopop pisze:Obrazek


Jaki tam z niego brzydal. Na tym zdjęciu wygląda jak małe słodziutkie lwiątko :lol:


Baa! :1luvu:

Kociareczka

 
Posty: 3133
Od: Pon mar 13, 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Pon mar 23, 2009 17:46

głaski dla lwiątka wobec tego!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon mar 23, 2009 17:49

mumka27 pisze:głaski dla lwiątka wobec tego!


i kciukasy :ok:

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pon mar 23, 2009 20:11

Brzydal czuje się chyba lepiej, sępi żarcie w kuchni, podejmował też próby jedzenia suchego.

I mruczy, mruczy na całego :D

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 23, 2009 20:39

O włosie Misiora nie wspominałam :wink: bo jest koszmarny- ma chore nerki, łupież a z pyska to mu tak capi :evil: no ale nim nie spadnie kreatynina nie można wyrywać zębów bo by nie przeżył narkozy, oczka też ma nie najlepsze- jakby strzelił głębszego :lol: Tak że na prawdę ten Wasz to jest CUDO :1luvu: Niestety mam już 4 i 3/4 kota i szanse na kocie oseski do odkarmienia- bo gdyby nie to Brzydactwo zaraz byłoby moje!
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pon mar 23, 2009 20:40

_kathrin pisze:Brzydal czuje się chyba lepiej, sępi żarcie w kuchni, podejmował też próby jedzenia suchego.

I mruczy, mruczy na całego :D

Chłopak docenia lepsze warunki. Przecież ma raj w porównaniu do piwnicy, z której cudem uszedł. :lol: Takie zwierzaki potrafią się odwdzięczać :D

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pon mar 23, 2009 21:12

majencja pisze:O włosie Misiora nie wspominałam :wink: bo jest koszmarny- ma chore nerki, łupież a z pyska to mu tak capi :evil: no ale nim nie spadnie kreatynina nie można wyrywać zębów bo by nie przeżył narkozy, oczka też ma nie najlepsze- jakby strzelił głębszego :lol: Tak że na prawdę ten Wasz to jest CUDO :1luvu: Niestety mam już 4 i 3/4 kota i szanse na kocie oseski do odkarmienia- bo gdyby nie to Brzydactwo zaraz byłoby moje!

Oczka jak po głębszym to dobre określenie :lol:
Mam nadzieję że, pojawi się jakiś amator pięknych Brzydali, z ofertą DS.
Ale to jeszcze nie teraz. Jeszcze sobie go trochę potrzymam :D 8)




Dama Ya pisze:
_kathrin pisze:Brzydal czuje się chyba lepiej, sępi żarcie w kuchni, podejmował też próby jedzenia suchego.

I mruczy, mruczy na całego :D

Chłopak docenia lepsze warunki. Przecież ma raj w porównaniu do piwnicy, z której cudem uszedł. :lol: Takie zwierzaki potrafią się odwdzięczać :D

Oj tak, im w gorszych warunkach żyły, tym bardziej są wdzięczne człowiekowi, za zmianę losu.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 23, 2009 21:38

Z tą wdzięcznością to prawda ! Mój Misior trafił do mnie jako 12 letni chory kot na tzw dożywocie. Typowy polowy piwniczak , który miał być ciężarną kotką a okazał się grubym niekastrowanym kocurem/ Dziadek -Powolniak z Sosnowca/. Przed kastracja zrobiono badania- niestety chore nerki. Kiedy miałam doła i płakałam jak bóbr Misior nagle zeskoczył z parapetu przyturlał się, wskoczył na kolana zwinął w kłębek i tak leżał i mrrrruczał jakby mi chciał powiedzieć- nie martw się stara będzie dobrze :D I czy nie mądre kocisko? Chociaż jest u mnie dopiero 3 miesiące . I dlatego jest moim najdroższym kotem :lol: oczywiście w każdym znaczeniu :twisted: a zwłaszcza finansowym bo karma specjalistyczna kosztuje , ale co mi tam niech żre i żyje mruczydło jak najdłużej :lol:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pon mar 23, 2009 22:02

Mam na DT obecnie dwa burasy, po przejściach, w średnim wieku. Tego nie da się opisać słowami jak bardzo są kochane i wdzięczne, w ich prawie każdym geście, czynie i zachowaniu widzę i czuję miłość. To jak patrzą mi w oczy, albo jak przymykają powieki mrucząc na moich kolanach. W tych kotach jest coś takiego niesamowitego...szczególnie że, mam porównanie. Mam 2 rozpieszczone do granic przyzwoitości rezydentów. Wiem że, tez mnie kochają ale inaczej, to nie jest ten sam rodzaj miłości. Ona to mój skarb, bardzo długo walczyłam i walczę nadal o jej zdrowie i życie. Wzięłam ją jak miała jakieś 2 tygodnie. Strasznie charakterna paskuda jest. A on miał miesiąc jak do nas przyjechał z rodzeństwem. Wiem że, jego nie powinnam zostawiać, ale TŻ się uparł że, go chce. Długa historia :( .W moim mniemaniu blokuje miejsce, a ja wolałabym dać dom właśnie takiemu staruszkowi po przejściach.



BTW
pokaż swojego Brzydala :twisted: :D

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 23, 2009 22:15

gdzie on brzydki?? toż to prawdziwy Easy Rider!!! kocie wcielenie Jamesa Dean'a!!!! jest boski!!! jak tylko wirus grypy żołądkowej mnie puści to zabazarkuje Easy'ego:)
Obrazek Obrazek Obrazek
Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata jest wadliwa, taki jest obiektywny stan rzeczy. Jerzy Pilch
wyprzedaż szafy, zapraszam :)

gosikbaum

 
Posty: 2807
Od: Pt sty 30, 2009 21:43
Lokalizacja: łomianki

Post » Pon mar 23, 2009 22:18

Tylko że ja jeszcze się nie nauczyłam wklejać zdjęć :oops: Zawsze to robi zaprzyjaźniony Kropeczka 13. Ale na 54 str Schronisko Sosnowiec Flip i Flap.. jest moje Misiorzysko. Wprawdzie zdjęcie nie oddaje jego brzydoty ale ta poza...
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Marmotka, Meteorolog1, puszatek i 107 gości