» Śro lut 11, 2009 10:38
okej, a więc...
KICIA JEST SUPER! W tramwaju była cicho (została wymiziana przez kraty;) ) za to na świeżym powietrzu to była XVIXIV Symfonia Betowena;)
Kicia nie wykazuje objawow neurologicznych. Prawdopodobnie to był efekt nowego miejsca, zostanie jeszcze sprawdzona pod kątem cukrzycy ale w lecznicy poruszala się pięknie, barankując i mrucząc jak szalona:)
W uszach kopalnia świerzbu, oczy ładne. Guz na brzuszku to tylko odczyn, prawdopodobnie od leżenia.
Brzuchal pełen kupska, temperatura jak należy.
Zostanie jej pobrana krew i wyczyszczone uszy jak bedzie w narkozie.
Beda do mnie dzwonic, gdy bedzie juz po. Zaraz wstawie zdjecia Ksiezniczki:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....Franuś [*] w moim serduszku na zawszeDzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...Bokiruniu [*] dziękuję...
