Wcięło mi napisany właśnie post
Mam dwie wiadomości dobrą i złą
Dobra - Ciri jedzie do domku jutro. Mam nadzieję, że uda się wszystko dopiąć i Cirilla znajdzie kochający domek u zwiatrem

Domek jakkolwiek niedoświadczony pełen jest zapału i miłości więc mam nadzieję, że wszystko się ułoży
Zła jest taka, że Eddie nadal szuka domku. Może i nie do końca taka zła bo Gniewko poszedł do domu chętnej na kota i stwierdził, że nie ma mowy - nie odda Eddiego. Z opisu wynika, że trafił na kolekcjonerkę. Może i z dobrym sercem i chęciami, ale przecież nie chodzi o to żeby koty wydać byle jak i byle gdzie, tylko, żeby znalazły dobre i kochające domy. No cóż, pokazuje to tylko jak ważne są wizyty przedadopcyjne.
Reasumując nadal poszukują domów Eddie i Hepi
