Maciuś ufff zostaje w nowym domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 23, 2009 22:41

Szczyt idiotyzmu! Na czarna liste z nimi Aniela.

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 23, 2009 22:56

Jest jeszcze gorzej. Facet miał zadzwonić jak będzie z nim jechał, powiedziałam ze może być o dowolnej godzinie bo jestem w domu. Czekałam. O 19 już się zaniepokoiłam i dzwonię. Do tej pory cały czas pod jedynym numerem jaki do nich mam włącza się poczta. I to tylko "zostaw wiadomość" z automatu...Dzwoniłam z 3 różnych numerów, bo może celowo nie odbierają. Kurczę, zła jestem na siebie że sama po niego nie pojechałam, ale to strasznie daleko...Może szlag ich trafił, ale co z Maciusiem? :evil: :evil: Na szczęście byłam u nich wczoraj, to i jutro najwyżej pojadę...chyba ich pozabijam
Ostatnio edytowano Pon mar 23, 2009 23:24 przez AnielkaG, łącznie edytowano 1 raz
AnielkaG
 

Post » Pon mar 23, 2009 23:11

Obrazek
Będzie dobrze. Musi być.
Trzymam kciuki.
Ostatnio edytowano Pon mar 23, 2009 23:15 przez Myszi, łącznie edytowano 1 raz

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Pon mar 23, 2009 23:13

Jejku Maciusiu wracaj!

margo22

 
Posty: 1210
Od: Pt wrz 08, 2006 16:37
Lokalizacja: Wrocław/Amsterdam

Post » Pon mar 23, 2009 23:16

Wracaj Maciusiu!!!
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 24, 2009 10:34

Zadzwoniłam do nich o 8 rano :twisted: Jest lepiej, koty się dogadały, nie ma warczenia,Maciek uznał dominację kolegi. Jedzą sobie z misek nawzajem.
AnielkaG
 

Post » Wto mar 24, 2009 11:55

Super! Oby tak dalej i oby wlasciciele nie chcieli zaraz oddawac jak tylko sa jakies problemy...

margo22

 
Posty: 1210
Od: Pt wrz 08, 2006 16:37
Lokalizacja: Wrocław/Amsterdam

Post » Wto mar 24, 2009 14:45

Oby się udało!!!
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 24, 2009 15:19

toż to jakiś absurd jest x_x ja bym była czujna.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto mar 24, 2009 20:18

Pani twierdzi ze mąż histeryzował. Może i tak, ona zrobiła na mnie od początku lepsze wrażenie niż on, ale to ona tam w domu rządzi , na szczęście. Będę ich sprawdzać. Przysłali zdjęcia, oba koty buszują razem, chyba jak na drugi dzień to jest super.
No i mam na stanie tylko 6 kotów. :?
AnielkaG
 

Post » Śro mar 25, 2009 12:00

Ciesze sie , ze Macius jednak bedzie kochany w nowym domku.
Bądz szczesliwy.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro mar 25, 2009 13:06

trzymam zatem mocno kciuki..
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro mar 25, 2009 13:21

Satoru pisze:trzymam zatem mocno kciuki..

I ja! :ok:

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Śro mar 25, 2009 19:29

A oto zdjęcia Maciusia z nowego domu. Czy tak wyglądają 2 koty po 3 dniach od poznania się?

Obrazek
Obrazek
Obrazek
AnielkaG
 

Post » Śro mar 25, 2009 19:35

wygladaja jak blizniacy :D
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 145 gości