Kosmitka- wcale nienajbrzydszy kot - cud wigilijny u Fufu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 25, 2008 15:37

Noc cudów...
fufu... :aniolek:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw gru 25, 2008 16:01

Mała zjadła troszkę wędlinki i ponad pół saszetki Whiskas Supreme sardynkowej :dance2: Chętnie pije kocie mleczko.
Bardzo kiepsko znosi zastrzyki, ma już zrosty i bardzo ją boli podawanie leków. Złości się mocno przy tym i płacze. Żali mi jej strasznie :(
fufu
 

Post » Czw gru 25, 2008 16:10

Nie zaglądałam tutaj wczoraj,a tu takie wieści! Fufu- :1luvu:

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Czw gru 25, 2008 16:13

Mam nadzieje, ze juz nie bedzie trzeba wielu zastrzykow i Kosmitka wroci do zdrowia- przeciez to Wigilijna Panienka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Z calych sil trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw gru 25, 2008 16:19

Bardzo bym chciała,żeby mała szybciutko wróciła do zdrowia. Niech ten paskudny katar już sobie od niej idzie!

Trzymajcie kciuki za Kosmitkę.
fufu
 

Post » Czw gru 25, 2008 16:25

Do usług :wink:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

:D
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw gru 25, 2008 17:41

Jak mija dzień Kosmitce i Wam?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 25, 2008 19:22

:arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=86197
bazarek dla Kosmicznego Kota:)
Fufu, też czekam na wieści o Kosmitce.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw gru 25, 2008 19:26

Fufu :love:
Trzymam również :ok: :ok:
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Czw gru 25, 2008 19:48

Mogę dorzucić coś do bazarku?
Niestety fotek nie będzie, bo nie mam czym zrobić.
Płyta CD, nowa, zafoliowana, Muzyka Świata prezentuje Marcin Kydryński (mogę wkleić info z księgarni). Cena wywoławcza 25 zł.
Zestaw kosmetyczny Dove Silk Glow, zapakowany, nieotwarty. Taki:
http://cokupic.pl/Opinia/Dove-Silk-Glow ... d5ac4773f3
Niech będzie 20 zł.
ObrazekObrazek

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 25, 2008 21:45

Co u Was? Kciuki nieustajace!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw gru 25, 2008 23:08

Dziękujemy za bazarek,bardzo dziękujemy. Kochane jesteście.

Kosmitka zjadła przez cały dzień miseczkę suchej karmy, saszetkę whiskasa i odrobinkę szyneczki. Pije dużo mleczka. Usunęłyśmy jej wenflon z łapki, nie podłączamy już kroplówek. I całe szczęście, bo łapinkę ma malutka obolałą. Nosek przemywamy bardzo często, katar wypływa. Rano krwawiła z noska, teraz już nie.
Kosmitka jest niesamowitym miziakiem. Mruczy, wywala się do góry brzuszkiem, barankuje. Bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem.
Jest wspaniała. Dzielnie walczy, bardzo chce wyzdrowieć.
fufu
 

Post » Czw gru 25, 2008 23:14

fufu pisze:Dziękujemy za bazarek,bardzo dziękujemy. Kochane jesteście.

Kosmitka zjadła przez cały dzień miseczkę suchej karmy, saszetkę whiskasa i odrobinkę szyneczki. Pije dużo mleczka. Usunęłyśmy jej wenflon z łapki, nie podłączamy już kroplówek. I całe szczęście, bo łapinkę ma malutka obolałą. Nosek przemywamy bardzo często, katar wypływa. Rano krwawiła z noska, teraz już nie.
Kosmitka jest niesamowitym miziakiem. Mruczy, wywala się do góry brzuszkiem, barankuje. Bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem.
Jest wspaniała. Dzielnie walczy, bardzo chce wyzdrowieć.

:D
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw gru 25, 2008 23:19

fufu pisze:Dzielnie walczy, bardzo chce wyzdrowieć.

Bo wie, że ma dla kogo żyć... że nie jest samotnym opuszczonym kotem w schronisku, że komuś na niej zależy..
Dziękuję w imieniu Kosmitki :*


I jednocześnie protestuje przeciwko tytułowi wątku! jako posiadaczka dwóch kochanych burasów... to, że bure, to wcale nie znaczy, że brzydkie... choć fakt, że najmodniejszy kolor sezonu to nie jest.. ;)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw gru 25, 2008 23:23

charm pisze:
fufu pisze:Dzielnie walczy, bardzo chce wyzdrowieć.

Bo wie, że ma dla kogo żyć... że nie jest samotnym opuszczonym kotem w schronisku, że komuś na niej zależy..
Dziękuję w imieniu Kosmitki :*


I jednocześnie protestuje przeciwko tytułowi wątku! jako posiadaczka dwóch kochanych burasów... to, że bure, to wcale nie znaczy, że brzydkie... choć fakt, że najmodniejszy kolor sezonu to nie jest.. ;)

Tytuł mogę zmienić, fufu wymyśl na jaki.
Naprawdę Kosmitka wydawała mi się kotem z niewielkimi szansami na wyciagnięcie ze schroniska.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, puszatek, Tundra i 494 gości