Cm.Wolski. Kociaki jednak są!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 16, 2009 13:14

Też słyszałam o tej proverze, ale to w przypadku dziczków loteria :(
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15226
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon mar 16, 2009 19:19

Jest na koncie 35 zeta... Agalenora ile bedzie kosztowala sterylka?
Do jednej napewno moge dolozyc z Kasy K.

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 17, 2009 11:20

mziel52 pisze:Też słyszałam o tej proverze, ale to w przypadku dziczków loteria :(


Już wiem. To nie są kotki z cmentarza, ale z okolic - Pustola i Olbrachta.

Dwie czarne kotki, w polowie ciąży. Trzeba łapać o 5.30 rano :roll: 8O gdyż wtedy karmi pani Wiesia.
Mogę to zrobić ale...


Potrzebne talony, duużo talonow :roll: . Mamy też ciężarną kotkę na działkach. Spróbuję też zapytać w koterii, ale podobno zapisy dopiero w środę.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto mar 17, 2009 11:22

alareipan pisze:Jest na koncie 35 zeta... Agalenora ile bedzie kosztowala sterylka?
Do jednej napewno moge dolozyc z Kasy K.


To jedna trzecia sterylki w cenie promocyjnej :wink: Trochę za mało :wink: Zresztą nie wiem dokładnie, które lecznice oferują promocje, trzeba by sie zorientować.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto mar 17, 2009 13:34

Agalenora pisze:
alareipan pisze:Jest na koncie 35 zeta... Agalenora ile bedzie kosztowala sterylka?
Do jednej napewno moge dolozyc z Kasy K.


To jedna trzecia sterylki w cenie promocyjnej :wink: Trochę za mało :wink: Zresztą nie wiem dokładnie, które lecznice oferują promocje, trzeba by sie zorientować.


Agalenora ja liczyc umiem ;) dlatego proponuje, ze te 2/3 do jednej kotki doloze z Kasy K. W tym wypadku juz by koszt za jedna byl z glowy. Ale oczywiscie sie nie narzucam. Delfin dowiadywala sie np w Bolilapce - 90 pln, mysle, ze za 100-110 pln mozna spokojnie szukac i sie znajdzie miejsce

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 18, 2009 8:59

Umówiłam sie z panią Wiesią na 6 rano (p. Wiesia chciała łapać o 5.30 8O :wink: o zgrozo :wink: ) Udało się zdobyć dwa miejsca w lecznicy, jeszcze do potwierdzenia w piątek.

trzymajcie kciuki, podobno kotki nie pojawiają się codziennie. Wg pani Wiesi ciąże na szczęście jeszcze nie są zaawansowane.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Czw mar 19, 2009 20:54

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15226
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob mar 21, 2009 14:58

Agalenora z pania Wiesia zostały dzisiaj o 6 rano zaatakowane na cmentarzu przez kwiaciarki i faceta , od rana sa na komnedzie .
Okropne chamstwo. 2 kotki z cmentarza zlapane .
Agaciu trzymaj sie mam nadzieje ze wam nic sie nie stało i nie masz samochodu uszkodzonego.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob mar 21, 2009 15:30

meggi 2 pisze:Agalenora z pania Wiesia zostały dzisiaj o 6 rano zaatakowane na cmentarzu przez kwiaciarki i faceta , od rana sa na komnedzie .
Okropne chamstwo. 2 kotki z cmentarza zlapane .
Agaciu trzymaj sie mam nadzieje ze wam nic sie nie stało i nie masz samochodu uszkodzonego.


:?: :?: :?: :evil: :evil:

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Sob mar 21, 2009 15:51

jakby co, stoimy murem!!!!! Chetnie bede swiadkowac :evil:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob mar 21, 2009 16:25

Na cmentarzu jedna z kwiaciarek jest trudna i szurnięta :? Od czasu do czasu napada na p. Wiesię, kiedy w zeszłym roku łapałam tam z Agalenorą miałyśmy też z nią starcie, ubliżała nam, kopała klatkę. Wtedy udało się ją przepędzić (udawałam, że dzwonię na policję), ale obserwowała nas z oddali.

Dziś ta baba nasłała jakiegoś żula na Agalenorę i p. Wiesię, żul rzucił się na samochód, a potem, kiedy Agalenora już pojechała, groził p. Wiesi "jak jeszcze raz na ten cmentarz przyjdziesz, to już z niego nie wyjdziesz".

Tyle wiem z rozmowy telefonicznej, Agalenora dzwoniła z komendy, składały tam zeznania.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob mar 21, 2009 16:49

Rozmawialam z pania Wiesia, pani Wiesia cala roztrzesiona, dopiero do domu dotarla o godz. 15.
To jest ta sama baba co mnie i ariel ublizala jak łapałysmy Frania na parkingu policyjnym wsierpniu.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob mar 21, 2009 16:50

cmentarz, kwiaciarnie, miejsce, gdzie ludzie przychodzą, aby oddać cześć zmarłym bliskim, zazwyczaj tym, których bardzo kochali.

Typowi miłośnicy kuźwa zwierząt i ludzi. Na pewno są odciski palców tego miłego pana, więc nie ujdzie mu to na sucho. Groźby też są karalne.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob mar 21, 2009 16:58

Niech Agata zarzada podgladu z kamer , mam nadzieje na na budynku Komendy Policji jest jakas ukryta kamerka i uwiecznila to zajscie z samochodem przed brama.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob mar 21, 2009 17:18

Agata proponuje interwencję u kwiaciarki i żula jestem inspektorem TOZ

ewula

 
Posty: 103
Od: Nie sty 18, 2009 20:17
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 85 gości