O matko, ja tez mialam ostatnio zadrapane oko, rogówka przejechana pazurem, ponad tydzień zwolnienia, myślałam, że się zapłaczę z bólu. Sama radość. Z okiem nie ma żartów, trzeba od razu reagować. Opatrunek? Też było ciężko... Już się goi?
Milka spala do tej pory prawie caly czas. Teraz wstala, podeszla i popatrzyla na mnie uwaznie i poszla zwiedzac dom Spotkala sie juz z 1 psem (Asiu ta sunia po operacji o ktorej mowilam) i bez wiekszych sensacji - popatrzyla pomyslala i poszla dalej Tasmania spi za mna i dalej fuczy