Z powodu ciężkiej choroby dziecka do oddania dwa koty...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 10, 2008 11:10

Efcia,zadaniem forum,jak sądzę jest też edukacja.Wiele osób pyta o szczepienia,karmę i dzięki forum np.dowiedzieli się,że mleko i kiełbasa to nie jest jedzenie dla kotów.Podobnie alergie i inne przesądy dotyczące zwierząt.Jeśli chce się oddać kota,można dać ogłoszenie i już.Tutaj to forum.Publiczne.Skoro padła informacja o chorobie dziecka,o tym,że koty są gdzieś tam u znajomych...itd to znaczy,że forumowicze mają prawo zadawać pytania.Każdy ma też prawo wyrazić swoje zdanie,trzeba się z tym liczyć wchodząc na forum.To nie pierwszy taki wątek.Osobiście daleka jestem od oceniania,co wielokrotnie podkreślałam,mnie chodzi o koty,bo to kocie forum,kotom ewidentnie grozi schron,co w ich przypadku jest wyrokiem,nie dziw się,że budzi to emocje.To dorosłe koty,domków dla takich kotów jest wyjątkowo mało.Jakie sama widzisz rozwiązanie?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56142
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 10, 2008 11:17

Jeszcze jedno.Na ten wątek wchodzę częściej niż Ty,wysyłałam link do wątku tym,którzy chcieli kota.Nie udało się,ale zawsze pomaga,kiedy założyciel wątku,osoba,która zna sytuację informuje na bieżąco o sytuacji.Tak zrobiła Velvet szukając domu dla dwóch kotów tracących dom,bo pojawiło się dziecko.Forumowicze stawali na głowach,dawali ogłoszenia,gromy też sypały się na właścicieli,oczywiście.Koty mają dom,cudowny,są kochane i mają swój watek.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56142
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 10, 2008 11:24

Dla tych, którym rzeczywiście los tych zwierząt leży na sercu: koty nadal przebywają u dziadków. Nie zostały wyrzucone na ulicę ani oddane do schroniska.
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 10, 2008 11:32

prosze, napisz co z nimi :(

ciaptak

 
Posty: 715
Od: Wto cze 10, 2008 21:11
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 10, 2008 11:40

byl post ale wyczytalam odpowiedz w poprzednich postach wiec moj jest nieaktualny- niewiem jak go wywalic wiec jak ktos moze to poprosze :)
Ostatnio edytowano Śro gru 10, 2008 11:50 przez maniunie83, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek Pusia oraz Odorek :)

maniunie83

 
Posty: 119
Od: Czw wrz 18, 2008 13:52
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro gru 10, 2008 11:45

Możesz nie wierzyć,ale mnie naprawdę zależy,aby koty były szczęśliwe.Być może uda się znaleźć dla nich dom,ale nie pisz takich postów jak przedostatni.Pisz,co u nich,jak się bawią,co robią...itd.To wzbudza zainteresowanie.Dobrze byłoby wkleić nowe fotki.Tak to funkcjonuje.Należę do osób,które lubią dojrzałe koty i mam nadzieję,że nie tylko ja.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56142
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 10, 2008 11:45

efcia, przepraszam, nie doczytalam... a jak czuje sie dziecko ?? czy koty beda mogly zostac u dziadkow ??

ciaptak

 
Posty: 715
Od: Wto cze 10, 2008 21:11
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 10, 2008 12:58

Efcia1 pisze:Wiecie co,
chyba pomyliłam fora. Chciałam pomóc poszukać tym kotom domków a trafiłam na jakąś internetową poradnię zdrowia :evil:
Nic nie wiecie o przyczynie choroby tego dziecka, o jej przebiegu (niektórzy to nawet sami wymyślili sobie jej podłoże) a macie czelność stawiać diagnozy, sugerować sposoby leczenia itd. Jakim prawem?!? A może ja nic o tym nie wiem, a Wy wszyscy lekarzami jesteście?!? Na litość boską, mam dość! Jeżeli w ten sposób wyobrażacie sobie pomaganie zwierzętom to ja zamykam ten wątek, bo te koty tutaj pomocy na pewno nie znajdą :!: :!: :!: ...


Diagnozę to postawił lekarz prawda? Stąd Twój apel o szukanie kotom domów.

Forumowicze próbują znależć odpowiedż na pytanie czy rzeczywiście koty są przyczyną dolegliwości u dziecka, dzielą się swoimi doświadczeniami, a Ty wpadasz w histerię 8O .

Nie odniosłaś się ani do wypowiedzi majencji ani do postu charm.

Widać wszystko juz postanowione.

I tyle z mojej strony.
.
" Nie zamieniaj serca w twardy głaz póki jeszcze serce masz"
Lombard

Alama

Avatar użytkownika
 
Posty: 854
Od: Pt lip 07, 2006 18:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 10, 2008 13:21

ja sie zgadzam z Alama, nikt tu nie szuka doswiadczen jakie maja inni forumowicze w tej kwesti a wiedza tu jest na miau naprawde duza.

ale jak piszemy...o kotach...


pomagam wielu osobom w ogloszeniach ale tu nawet jakbym chciala nie moge, kiepskie zdjecia, brak kontaktu, nawet nie wiadomo co z tymi kotami. Teraz niby sa u dziadkow, wczesniej u jakiejs mamy znajomych...sama nie wiem gdzie sa koty i czy moga zostac tam gdzie sa dopoki domu nie znajda. Strzepki informacji.

Nikt Ci tych kotow ot tak nie zabierze. DT sa zapchane a sporadycznie kot dom znajduje przez forum. Tu mozna liczyc na rade jak znalezc dom, pomoc w ogloszeniach.

znalezc dom kotu to ciezka praca, wiele ogloszen, robienia tekstow, zmieniania i podmieniania starych ogloszen oraz zdjec na lepsze, to wystawiane podwieszone i ladne allegro a za tym ida koszta.
Nie wiem ile z tego zostalo zrobione bo informacji na tym watku jest tyle co kot naplakal...a roszczen...hoho.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 10, 2008 13:31

Proszę,błagam wszystkich o pohamowanie emocji,jakie niewątpliwie tego typu sprawy budzą.Ludzie najwyżej się obrażą,podenerwują,nic im się stanie.Ucierpią koty.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56142
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw gru 11, 2008 10:16

hop

ciaptak

 
Posty: 715
Od: Wto cze 10, 2008 21:11
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 12, 2008 10:09

kochane koty czekaja na nowy dom...

ciaptak

 
Posty: 715
Od: Wto cze 10, 2008 21:11
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 13, 2008 20:46

To podniosę,wątek tak nisko.Czy mogłabyś Efcia napisać co u kotów i jak dziecko?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56142
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie gru 14, 2008 16:55

??

ciaptak

 
Posty: 715
Od: Wto cze 10, 2008 21:11
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 15, 2008 13:00

Koty mają się dobrze, przebywają cały czas u dziadków (mama mojej znajomej to babcia właśnie, mogłam od razu tak napisać, ale nie pomyślałam po prostu, że moje słowa zostaną mylnie zinterpretowane). Zostaną tam dopóki nie znajdą nowych, zaufanych opiekunów. Zapewniam, nie bedą oddane do schroniska.
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google [Bot], squid i 162 gości