Dziś odszedł mój skarb [*] Proszę zapalcie mu świeczkę

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon lis 12, 2012 22:24 Re: Dziś odszedł mój skarb [*] Proszę zapalcie mu świeczkę

Też rozumiem. 6 tygodni temu po ponad 16 latach wspólnej drogi odszedł ode mnie mój ukochany piesek, a ja dalej nie wierze w to, że Go już nie ma i nie będzie. Nie potrafię się pogodzić z tym i nie wiem jak dalej żyć bez Niego...
Tobiaszku tak strasznie za Tobą tęsknię... [']

Valadris

 
Posty: 35
Od: Wto lip 12, 2011 16:38
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 14, 2012 9:50 Re: Dziś odszedł mój skarb [*] Proszę zapalcie mu świeczkę

Jesteście wszyscy tacy kochani. Bardzo przez te 4 lata pomogliście mi przechodzić przez te cierpienia. Dzięki Wam nie czułam się sama.
Bardzo bardzo Wam dziękuję. Tak jest łatwiej :*****

sylaprv

 
Posty: 12
Od: Nie lis 09, 2008 18:33

Post » Śro lis 14, 2012 13:57 Re: Dziś odszedł mój skarb [*] Proszę zapalcie mu świeczkę

sylaprv, nieustannie będę Cię namawiać na nowego Toteczka.

Masz w sobie tyle miłości, podziel się nią z jakimś biednym, potrzebującym domku kotkiem a odwzajemni się ogromnym uczuciem i przywiązaniem :ok: :1luvu:

Ściskam :) :kotek:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7332
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro lis 14, 2012 15:20 Re: Dziś odszedł mój skarb [*] Proszę zapalcie mu świeczkę

Przeczytałam od A do Z i bardzo,bardzo Ci współczuję...Też pożegnałam koteczkę,która była ze mną 13 lat i uważam,że tylko 13 lat i tak jak Twój kotek odeszła na niewydolność nerek,głębokim westchnieniem,zdążyłam wziąść ją na ręce i przytulić,tak odeszła w moich ramionach..Mija 4 lata,a ja dalej myślę o niej i tęsknię,to prawda,że potrzeba czasu,ale ja czułam taką pustkę,że już za dwa dni miałam nowego małego koteczka,chciałam dziewczynkę,ale akurat nie było i mam biało-rudego koteczka,który jest ze mną 4 lata..To prawda,że troszkę wtedy mniej boli,bo zajęłam się małą istotką,która też potrzebowała pomocy,bo przebywała na działkach i albo ktoś dał jeść,albo nie..Tak,że rozumiem Twój ból,ale nowe żyjątko i czas naprawdę robi swoje,...

yolaantaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Od: Śro lis 14, 2012 14:10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro lis 14, 2012 17:40 Re: Dziś odszedł mój skarb [*] Proszę zapalcie mu świeczkę

Czas robi swoje,co nie znacz,że zapominamy,bo to jest niemożliwe,ale boli mniej,chociaż na wspomnienie tego co przeżyłam jak odeszła,jeszcze popłynie mi łezka,ale nowe zwierzątko naprawdę pomaga ukoić ból...

yolaantaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Od: Śro lis 14, 2012 14:10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro lis 14, 2012 19:25 Re: Dziś odszedł mój skarb [*] Proszę zapalcie mu świeczkę

Bardzo wspólczuję, 19 lat... to musiał być super zdrowy kotek.Ja boję się o każdy dzień mojej dwu latki.Rozumiem im dłużej z kimś jesteśmy tym ciężej jest.Kotku byłeś dzielny i bądź tam za TM szczęśliwy [*] Najdłużej miałam kotkę 12 lat i gdy odeszła nie chciałam już kota,lecz TŻ dusił i przekonał mnie po pół roku.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 14, 2012 19:48 Re: Dziś odszedł mój skarb [*] Proszę zapalcie mu świeczkę

Dziękuję Wam wszystkim za rady. Nie jestem sama, mam 6-letnią sunię i 2 letnią córeczkę ale jego nadal mi strasznie brakuje. Przecież był ze mną aż 19 lat. To kawał czasu....Nie potrafię o nim zapomnieć.

sylaprv

 
Posty: 12
Od: Nie lis 09, 2008 18:33

Post » Śro lis 14, 2012 19:57 Re: Dziś odszedł mój skarb [*] Proszę zapalcie mu świeczkę

Dobrze że nie jesteś całkiem sama.Życzę Ci by ból był mniejszy bo my tu wszyscy rozumiemy stratę ukochanego kota.Przykro nam że musiał odejść Twój przyjaciel :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz


[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 28 gości