BarbAnn pisze:Pippi to taki typowy szalony kociak
wszędzie jej jest pełno
a jak nosek ma juz dosyc to Pippi bawi sie sama ze sobą
łapie swój ogonek
albo czołga się pod fotelem
I to mnie po raz kolejny przekonuje, że ja się do dzieci nie nadaję.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
BarbAnn pisze:Pippi to taki typowy szalony kociak
wszędzie jej jest pełno
a jak nosek ma juz dosyc to Pippi bawi sie sama ze sobą
łapie swój ogonek
albo czołga się pod fotelem
BarbAnn pisze:obserwacji ciąg dalszy
r.nosek daje sie wygłaskac ,
i wyglada na to ze to zaczyna lubiec
wystawia brzuszek do glaskow
burasia to pchelka-ulubiona zabawa-mordowanie piszczacej myszy oraz szczura z ikei
srebrna pieknosc za to jest najbardziej powazną siostrą
spokojna i opanowana
lubi obserwowac co te dwa wariaty robią
sanna-ho pisze:
ooooooooo!
czyżby kolejny mały-wielki krok w oswajaniu strachulca?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 119 gości