Po drugiej stronie siatki - schr. łódź V

[Sis]

e tam, fajne ubranka Wiecie, jakby fama po mieście, że wolontariusze w takich wystepuja, to może wiecej ludzi by przychodziło do schronu, żeby pooglądać

Nieustająco trzymam kciuki za Joasię i Pipi. Będzie dobrze

[ruru]

Tatiana, Ty chyba sobie jajca robisz W życiu Romana tego nie założę
p.s. wczoraj miałam szpitalne buty ochronne i wchodząc do maluchów założyłam rękawiczki jednorazowe. A ciuchy schronowe mam tylko do schronu, w domu pakuję w reklamówkę, potem do pralki.

może nie są super trendy, trzeba by dostylizować zwłaszcza czepeczek


ale ja bardziej myślałam o odwiedzających, żeby mogli sobie kupić i użyć ewentualnie

[gosiaa]

No nie mogę

[Sis]

ale ja bardziej myślałam o odwiedzających, żeby mogli sobie kupić i użyć ewentualnie

aaa... to trzeba by wprowadzić dwa fasony/kolory czepeczków dla łatwiejszego rozróżnienia wolontariuszy i odwiedzających

[CoolCaty]

Spisałam koty, które w ostatnim czasie znalazły dom - trzeba pousuwać ich ogłoszenia i zdjąć ze strony schroniska:
- nr 4 - Whitney
- nr 104 Paloma
- nr 114 - Nestor
- nr BN - Frey
- nr 32 - Kubusia
- nr 13 - Czarna kotka ze szpitala
nie znalazłam w schronisku kotów, nie ma też ich kart:
- nr 124 - Morwa
- nr 92 - Lenka
- nr 52 - Abigail

Obecnie w szpitalu przebywają:
- Puchacze - 2 długowłose kocięta - dziś wyglądały już lepiej
- Czarno białe młode kocię w klatce pod Puchaczami
- nr 109 - biało - ruda mamusia - dziś zaczęła trochę jeść
- czarno białe kociątko ok 3 mies w klatce pod nr 109
- srebrna kotka po wypadku z objawami neurologicznymi, nie chodzi, ma silne zaburzenia równowagi, nie wstaje
- dwa kociaki czarne - kończą leczenie grzybicy
- nr 111 - bura mamusia - już bez kociąt
- czarna kotka bez nr - ma koci katar
- nr 130 - CiniMini - koci katar
- nr 62 - bura kotka - koci katar
- czarny dziki kot z ropnym gilem
- boks 4 kotów od p Izy Milińskiej z kocim katarem, jeden z zaburzeniami równowagi - dzikie, są na leczeniu, potem mają być wypuszczone
- boks kocią z dziećmi Amandy - 5 kotków ok 4 mies z grzybem
- Brownie - odizolowany ze względu na stres, ma grzybicę na uszach

W boksie pierwszym mieszka w tej chwili 12 kotów:
- bura koteczka, wychudzona bez numerka
- nr 61 - czarno biała 10 letnia kotka, która ostatnio kulała na przednią łapkę, wysterylizowana, łagodna, choć potrafi pacnąć łapką
- nr 101 - Gerda - kotka, która musi być jedynaczką. Kiedy jest sama jest kochana i słodka, przy innych kotach nie daje się dotknąć.
- Hitlerka, czyli Ewcia, młoda dzika kotka, wysterylizowana, powinna zamieszkac w gospodarstwie, gdzie będzie dokarmiana
- nr 97 - Paula - bura grubcia bezoczka, sama słodycz
- nr 145 - burasia 6 miesięczna, słodziutka piszczoszka, już wysterylizowana
- nr 30 - czarna, dzika kotka
- nr 185 - czarna koteczka z białymi skarpetkami, wypłoch, siostra Moonlight, juz wysterylizowana
- dwie czarne kotki uciekinierki, których nr nie byłam w stanie spisac
- jedno biało czarne kocisko, tez uciekinier
- nr 135 - Elfi - przeniosłam ją dziś z trójki, bo tam dziczała. Rozmiziała się u mnie na kolanach, mruczała, ugniatała łapkami. Potem leżała rozwalona na podłodze i widać było, ze w pierwszym boksie jest jej dużo lepiej.

Do schroniska przysżły dziś:
- Bura mamusia z 4 synkami około 7 tygodniowymi. Trzech chłopaków to półsyjamki - pointy z niebieskimi oczami, czwarty to burasek.
- Dwa kocięta około 8 tygodniowe.
- Kociątko czarne z białym i bliznami na rogówkach po kocim katarze - około 3 miesięczne

Dom znalazły dziś:
- jeden półsyjamek
- czarna koteńka nr 6 - była w szafie, około 5 miesięczna
- czarno białe maleństwo drące się niemiłosiernie
- nr 191 - 5 miesięczna koteczka z pierwszego boksu, buro-biała, ogromny przytulak
- nr 133 - Stokrotka - poszła do domku niewychodzącego, do Pani w średnim wieku, przesympatycznej. Pani mieszka sama, więc Stokrocia będzi emiała spokój. Pani przyjechała specjalnie po nią, wszystko w domu już czekało. Pani powiedziała, ze szuka kota do kochania, do przytulania. Spłakałyśmy się nad Stokrotką. Kotka u Pani na rękach zaczęła mruczeć - u mnie nigdy tego nie robiła. Pani ma mi wysyłać maile i dawac znać co z niunią.

[Sis]

Stokrotka

Aniu, dzieki za super dokładne info.
Czy Szczeniak Bezunia nadal jest na kociarni? (Ona niby była dla kogoś zarezerwowana, ciekawe czy nie tak jak rudy)

[CoolCaty]

Stokrotka

Aniu, dzieki za super dokładne info.
Czy Szczeniak Bezunia nadal jest na kociarni? (Ona niby była dla kogoś zarezerwowana, ciekawe czy nie tak jak rudy)

Tak, Bezunia jest na kociarni.

[pisiokot]

Stokrotka nareszcie

[ruru]

muszą być piękne te półsyjamki z niebieskimi oczyma
żeby trafiły w odpowiedzialne ręce...

[jolabuk5]

Ania CoolCaty jak zawsze niezawodna!
Strasznie sie cieszę ze Stokrotki i innych kociaków!
Dzis chyba więcej kotów znalazło domki niż przybyło...

[magdaradek]

ale dokładne info najbardziej cieszę się ze Stokrotki

Przypomniała mi się ta koteczka z gwoździem w łapce. Jak ona sobie radzi? Ostatnio Ania CoolCaty wyczuła, że ten gwóźdź jakoś jej wyłazi
Zastanawia mnie też fakt, że Pan od dwóch kocich mam ze szpitalika się nie pojawia...miał być codziennie, zabrać kotki... mam nadzieję, że jednak dotrzyma słowa..
No i ciekawe czy Bezunia znajdzie szybko domek. To taka przemiła sunieczka.

[zielona.ona]

..........
- Bura mamusia z 4 synkami około 7 tygodniowymi. Trzech chłopaków to półsyjamki - pointy z niebieskimi oczami, czwarty to burasek. ..............

Spytam z ciekawosci bo ja "lajkonik" w tym temacie.
Moze byc tak ze kotka miot i ma 3-tke półsyjamską a 1 buraska ?
Cz y to raczej podrzucony kicius do tej trójeczki?

[magicmada]

Jest to możliwe, przecież te koty nie są rasowe.
Cieszę się z nowych adopcji. Jak sprawa panleukopenii? Nie było stwierdzonych żadnych więcej przypadków oprócz tej trójki?

[Etka]

mnie troche martwi brak Morwy, Lenki i Abigail

tak jak Morwy nigdy znalezc nie moglam tak Lenka i Abigail byly moimi ulubienicami. Szczegolnie moj miziak Abigail.

Pisiokotku czy moglabys podpytac o nie dr Jole?

Z reszty kotow jestem bardzo szczesliwa ze tyle ich dom znalazlo
Ciekawe jak ma sie w domu Kubusia Samo Zło

[CoolCaty]

Jest to możliwe, przecież te koty nie są rasowe.
Cieszę się z nowych adopcji. Jak sprawa panleukopenii? Nie było stwierdzonych żadnych więcej przypadków oprócz tej trójki?

W trójce nie było żadnego przypadku panleukopenii. Jeśli chodzi Ci o Galę, to ona była z pierwszego boksu. Nie widziałam zadnego kota z objawami chorobowymi odpowiadającymi panleukopenii.

Etko!
Jolę nie ma co pytać o te kicie. Dzisiaj razem przeglądałyśmy koty i karty. Wielu kart brakuje i nie da się dojść co i jak. Mozliwe, ze kicie się zaszyły dzies w boksie - wiecie jak to jest. Trzeba po prostu przy kolejnej wizycie jeszcze raz ich poszukać. Kotki mogły też pójść do domu, były kontaktowe i miłe, łatwe adopcyjnie. Zastanawiałam się też, czy bura kotka bez numerka z jedynki to nie jest właśnie Abigail. Jednka nie znam jej na tyle, zeby stwierdzic czy to na pewno ona. Porównywanie ze zdjeciem wiszącym w kociarni tez nie pozwoliło mi tego stwierdzić na 100%.