a tutaj byl link? gapa ze mnie
***********
ja z wiesciami przychodze
dzisiaj dlugo rozmawialm z opiekunami
kotka Luckyego i czarnego kocurka Panczaka (jednak imie Tyfus sie nie przyjelo), ktory w ub tyg znalazl domek
wiec dowiedzialam sie , ze Lucky wypoczywa w Korbielowie, wiec calkiem blisko mnie
Lakus, zawladnal sercami wszystkich domonikow, jest bardzo madry i wiele sygnalow juz rozponaje
najbardziej dotkliwy sygnal - transporter, czyli sygnal "chowac sie"
jest po szczepieniu
odrobaczeniu (zawsze prosze o odrobaczenie w nowym miejscu zamieszkania)
ta koteczka ze zdjec powyzej, to kotka ktora mieszka obok, z drugim synem opiekunki Lakusia
lubia sie razem bawic, wiec czesto sa laczone
Lakus znalazl swoj raj na ziemi, cieszy mnie to bardzo
wiele przeszedl
musi teraz wybiegac starcony czas i nadrobic kondycje, bo ma slaba
czekam na nowe zdjecia, ktore mam dostac po powrocie kotka z ferii do domu
natomiast
czarny kocurek, Panczak, juz calkiem sie zadomowil
brytyjczyk, ktory nalezy do ospalych, leniwych, 7kilogramowych kocurow bardzo sie ozywil po tym jak dolaczyl do niego kumpel
na poczatku fukal i probowal gowniarza sprowadzic do parteru
ale maly, przebojowy nic sobe z tego nie robil
nagle brytyjczyk przypomnial sobie ze jest facetem i zaczal kopulowac nogi wlascicieli oraz malego Tyfuska
robil juz tak przed jego przybyciem, ale z mniejszym nasileniem
skutkiem czego w ub. czwartek mial kastracje
Panczak ponoc genialnie wplynal na brytyjczyka, ktory do niedawna ospaly teraz ma wiecej ruchu, bawia sie razem, razem wykradaja rozne rzeczy np skarpety opiekunow, scierki z kuchni etc
Panczak we wszystkim go nasladuje, wlacznie z byciem na czczo przed kastracja Duzego kolegi (na wlasne zyczenie)
jeden gdzies biegnie, drugi za nim zaraz podaza
a oto fotki
i z nowym kolega
*******************************************************
ogromnie sie ciesze ze Lucky i Panczak maja dobre domki
oby pozostala 4 ozdrowiencow tez dostala swoja szanse