Gdańsk-18 kociąt złap.POTRZEBNE DOMY.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 10, 2008 18:26

Bardzo mi przykro :cry:

['] ['] [']

Sylwi@

 
Posty: 905
Od: Pon lis 03, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro wrz 10, 2008 19:53

Wczoraj odwiedziła mnie Uzumaki.Masę czasu przegadałyśmy o kotach. Uzumaki wsparła finansowo moje stadko. Bo niestety dług w lecznicy rośnie, mimo, różnych zniżek, obniżek i rabatów i mimo, że część leków kupujemy w ludzkiej aptece.

Uzumaki serdecznie dziękuje w imieniu kociaków, którymi sie opiekuję.
Ostatnio edytowano Śro wrz 10, 2008 20:34 przez kotika, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro wrz 10, 2008 19:59

Nie wiem co się dzieje. :roll: Dziś jak wróciłam z pracy, zauważyłam u kociaków dużo śladów wymiotów. Śluzowata ślina. Nie wiedząc które kociaki wymiotowały, zrobiłam przegląd i z dwoma najgorzej wyglądającymi do weta. Dostały antytbiotyk, tolfedynę i kroplówke. Nie były specjalnie odwodnione, ale tak prolilaktycznie, bo wiadomo, wymioty odwadniają. Gorzej, że to były kociaki już wylkeczone, dwa, trzy dni temu czuły się dobrze. Jeden z nich szalał w zabawach, a teraz mały apetyt, wymioty, temperatura, apatyczność.
Co sie dzieje, przecież nie mogę stracić następnego. :(
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro wrz 10, 2008 20:04

Czy kociaki były szczepione?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro wrz 10, 2008 20:11

Kociaki nie były szczepione, byly chore jak Kotika je łapała z Agnieszką.
Cały czas sa leczone.

Kotika, to niesprawiedliwe ze je to spotyka :(
Bardzo trzymam kciuki za zdrówko kociaków!!!

gisha

 
Posty: 6079
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Śro wrz 10, 2008 20:33

gisha pisze:Kociaki nie były szczepione, byly chore jak Kotika je łapała z Agnieszką.
Cały czas sa leczone.

Kotika, to niesprawiedliwe ze je to spotyka :(
Bardzo trzymam kciuki za zdrówko kociaków!!!


Tak, kociaki nie mogą być zaszczepione, bo cały czas są leczone.
Niesprawiedliwe jest to, że jak już forma się naprawdę poprawia, odstawiamy nawet kropelki,,kociak szaleje, bawi się, raptem stan się pogarsze, trzeba znów zacząć leczyć i to silniejszym środkiem.

Mam nadzieję, że ta kroplówka trochę im pomoże w walce z chorobą.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro wrz 10, 2008 21:34

Czy była brana pod uwagę panleukopenia? :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro wrz 10, 2008 22:11

Kotiko, tak mi przykro :(

Dla Lamika [']

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 11, 2008 0:35

Do tej pory kociaki miały typowe kociego kataru. Apetyt miały nieziemski, mogły zjeść każdą ilość i o każdej porze. Wymioty pojawiły się dopiero teraz. Kociaki są cały czas pod opieką weta. W zasadzie po pracy całe popołudnia spędzam w lecznicy.

Od śmierci Lamika, wśród kociaków jakaś cisza panuje, mimo że przedwczoraj kupiłam im nowe zabaweczki (stare zniszczone w drobny mak), to tylko dwa kociaki przez chwilę się bawiły. Boję się juz o nie wszystkie, z Dominiką włącznie, mimo że ona najsilniejsza i bardzo urosła i przytyła odkąd jest u mnie.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw wrz 11, 2008 8:21

Może warto zrobić przynajmniej jednemu (najsłabszemu) kociakowi morfologię...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw wrz 11, 2008 22:28

Dzis odeszła Gaja. :cry:

Obrazek

http://pl.youtube.com/watch?v=g8pbgja3Kk4

Czarny Astro jest w stanie krytycznym. :cry:

Czy bierzemy pod uwagę, że to panleukopemia?TAK. TAK. Odkąd pojawiły sie wymioty, oczywiście. Tyle, że to kwestia jednego dnia do śmierci pierwszego z kociąt. Oczywiście zrobimy badanie krwi. Niestety dziś było za póżno. W Gdańsku nie robią badań na obecność przeciwciał, trzeba wysłać do Warszawy. Na jutro jest zamówiony kurier.
Wszystkie kociaki były w lecznicy i zostały profilaktycznie wzmocnione.
Niestety Astro jest w bardzo ciężkim stanie.
Ostatnio edytowano Czw wrz 11, 2008 22:41 przez kotika, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw wrz 11, 2008 22:32

:cry: :cry: :cry:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt wrz 12, 2008 7:07

Bardzo ,bardzo współczuję :cry:
Okrutna choroba zabiera kociaki ,ktore dostały szansę na lepsze zycie :cry: :cry: :cry:

Kotika, czy to kociaki z Szerokiej, czy z tego podwórka?

A jak kociaki u Agnieszki?

gisha

 
Posty: 6079
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pt wrz 12, 2008 9:05

O matko. Tak smutno. Trzymam kciuki za kociaki.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt wrz 12, 2008 20:23

Jak się czują pozostałe maluszki?

Trzymam kciuki.

ania_36

 
Posty: 788
Od: Nie lis 13, 2005 12:47
Lokalizacja: 3miasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Gosia300, kasiek1510 i 167 gości