Przepraszam za ciszę, ale dwa dni byłam odcięta od netu
Więc tak:
Łapka jest usztywniona tylko bandażem - w razie, gdyby zaczęła puchnąć będzie można szybciutko zdjąć.
Dostał nowe leki na lepsze leczenie się bródki - solcoseryl + srebro koloidalne.
Oczka coraz leszcze.
Apetyt ma jak wilk.
I rozrabia jak pijany zając

Bardzo jest nieszczęśliwy, że nie może szaleć z Lufką i Ciocią Fruzią.
Wracam od Pani Doktor
Tak mi smutno, gdy Lufka i Ciocia Fruzia tak szaleją, a ja mogę tylko patrzeć
Ale sam też potrafię się bawić!
Troszkę się powspinam (gupie coś na mojej nózi mi przeszkadza

)
A potem upoluję krwiożerczą wstążkę!
Pyszne jedzonko od Cioci Froggy i Osspdg, żebym urósł duży i silny!
Pozdrawiam
Wasz Podschodek!