biala kotka i dzieci/ maluszki nie zyja :( / Sunny u Agn

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 09, 2008 10:08

a co bys zrobila gdybys po prostu nie miala gdzie trzymac przez przynajmniej miesiac matki z kocietami?
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 09, 2008 10:09

Lidka, tym kociakom nic życia nie wróci już niestety :( Podejrzewam, że takie listy też nic nie zdziałają :( A układy ze schroniskami są tak delikatne, że chyba szkoda, bo to by było równoznaczne z zamknięciem sobie drzwi na zawsze, a wtedy już nie zrobi się nic.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lip 09, 2008 10:13

kotek72 dzwonila do schroniska.

Kobieta, ktora zawiozla kociaki mi powiedziala, ze zawiozla je z matka.
Okazalo sie jednak, ze w schronisku wiedza ze kotka ma byc dopiero teraz DOWIEZIONA na sterylke.

CZYLI do schronsika zawiezli same kociaki z kocim katarem.
I byly podstawy aby je uspic...- maluszki same nie jedza, maja kk, matki nie bylo.... :(

I tak to wychodzi jak ktos mataczy! :evil: :cry: w tej sytuacji moge sie tylko domyslac co nagadali oddajac kociaki... :evil:
Ostatnio edytowano Śro lip 09, 2008 10:17 przez lidiya, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 09, 2008 10:16

Po takim drastycznym odstawieniu kociaków :cry: kotka może mieć problemy z sutkami, do zapalenia sutka włącznie. Nie wiem czy można od razu sterylizować, może być konieczność podania czegoś na wstrzymanie laktacji, ewentualnie antybiotyku... czy w schronisku to zrobią? :roll:

Kobieta zawiozła maluchy na pewną śmierć... I wiedziała co robi :evil: To podłe :evil: :evil: :evil:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lip 09, 2008 10:18

Czy to znaczy, że kotka jeszcze nie jest w schronie? Jeśli by tak było to za nic nie powinna tam trafić.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 09, 2008 10:18

Pomyslalam o tym samym, co Jana.
Lida, ja teraz w pracy siedze, w domu bede dopiero ok. 17. Czy masz mozliwosc zorganizowania transportu tej koty do weta i potem do mnie?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 09, 2008 10:21

Czy one aż tak bardzo jej przeszkadzały że nie mogła zostawić ich tam jeszcze 1 dzień a podobno chciała pomóc NIGDY WIęCEJ TAKIEJ POMOCY :!: :!: :!: :evil:

iiwka

 
Posty: 488
Od: Pt kwi 04, 2008 14:05
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 09, 2008 10:22

Rozumiem:((
Choc list wykasuje z niechecia.
Troche z boku ale jednak sledze co dzieje sie w naszym schronisku.
No nie to jest niewyobrazalne:((
Przynajmniej zwymyslajcie te glupia babe, kotrej zycze wszystkiego najgorszego, choc jestem spokojna starsza kobieta. Chyba nawet nie chcialaby uslyszec czego jej zycze.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 09, 2008 10:22

A tak chcialam dobrze , oferowalam wszelka pomoc dla dt , te maluszki mialy szanse na dom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a tak..........................................
az nie wiem co powiedziec, brak mi slow :crying:

Aparatka

 
Posty: 109
Od: Czw cze 05, 2008 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 09, 2008 10:26

Wstrętne babsko, co to za firma?
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 09, 2008 10:30

zastanawiam sie teraz czy tej babie nie mozna nic zrobic za to co zrobila? droga oficjalna?
mysle, ze moznaby, dosc skomplikowana i ryzykowna sprawa wiec nei wiem czy warta swieczki.
tyle, ze precedens moglby odbic sie rykoszetem i narobic sporo zlego :(
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15667
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Śro lip 09, 2008 10:31

Boże, co za ludzie. Strasznie mi przykro :(
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Śro lip 09, 2008 10:33

Dzwonilam do baby.
Kotka aktulanie GDZIES poszla 8O 8O 8O
Jak sie pojawi maja ja zawiezc do naszego weta, a my ja od niego odbierzemy.
Mowie jej, ze ma nie tracic ZADNEJ okazji aby ja schwytac i robic to natychmiast!
tylko, ze wczoraz tez mowialm cos w tym stylu...

nie moge o tym myslec :(
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 09, 2008 10:35

No właśnie, każde działanie w celu wyciągnięcia konsekwencji niesie ogromne ryzyko, że te biedne zwierzaki ucierpią jeszcze bardziej :(

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lip 09, 2008 10:36

Co za potwory.
Taka karmiąca kicia to skarb. Zapewne teraz szuka okruszkow.
Nie macie maluszków w fundacji?

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: sherab, Silverblue i 97 gości